Rudy ma dom, Rodzinka zamieszka u nas - ZAMYKAMY WĄTEK

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto wrz 04, 2007 9:13 Rudy ma dom, Rodzinka zamieszka u nas - ZAMYKAMY WĄTEK

Ratunku!!!!!

Oswojona kocica z maluchami została podrzucona do sklepu spożywczego. Włascicielka zadzoniła do schroniska - koty maja zniknać jak najszybciej, już, zaraz. A że to nasz "rewir" schronisko zadzwoniło do nas, by zorientowac się w sytuacji i przejąć koty do czasu przyjazdu pracownika.

Maluchy w schronie nie mają szans :( Nie mogą tam trafić :(

U nas już 14 kotów, część niedawno chorych.

Błagam o kawałek miejsca dla nich. Opieka weterynaryjna, jedzenie i pomoc w adopcjach zagwarantowana.

Plizz...
Ostatnio edytowano Pon wrz 10, 2007 10:43 przez Rustie, łącznie edytowano 3 razy

Rustie

 
Posty: 2395
Od: Wto paź 21, 2003 6:11
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto wrz 04, 2007 10:17

Podrzucę...

Rustie

 
Posty: 2395
Od: Wto paź 21, 2003 6:11
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto wrz 04, 2007 11:05

Ile tych dzieci? I w jakim wieku?

Antypatyczna

 
Posty: 7753
Od: Czw wrz 07, 2006 9:45

Post » Wto wrz 04, 2007 11:09

Podobno 4 lub 5. Podobno samodzielne.
Ja w pracy, babcia poszła obadać sytuację, nie odbiera tel :roll:

Rustie

 
Posty: 2395
Od: Wto paź 21, 2003 6:11
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto wrz 04, 2007 11:41

Podniosę!
Póki co cisza :( .

Antypatyczna

 
Posty: 7753
Od: Czw wrz 07, 2006 9:45

Post » Wto wrz 04, 2007 13:58

Koty zostały wyrzucone z terenu sklepu, rozlazły się po okolicy :? To teraz jeszcze musimy je sobie połapać :? Jedno maleństwo nie ma chyba oczka :(

Teraz to już na pewno dożywocie za morderstwo dostanę :?

Rustie

 
Posty: 2395
Od: Wto paź 21, 2003 6:11
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto wrz 04, 2007 14:16

u mnie pełno :( podrzuce :)

aassiiaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 8292
Od: Pt sty 20, 2006 14:13
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto wrz 04, 2007 14:55

Chyba zmienimy nr telefonu :roll: Na zastrzeżony :wink:

DT dla rudego rocznego miłego kocura potrzebny od dziś lub jutra do soboty. Kocio trafił do lecznicy, gdzie właśnie ucinają mu jajka :twisted: Ewentualnie może tam spędzić noc, nie wiadomo co potem :(
Od soboty jest DT, więc to tylko parę dni.


Uciekam od kompa. Tel. do mnie 694 44 85 49

Rustie

 
Posty: 2395
Od: Wto paź 21, 2003 6:11
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto wrz 04, 2007 19:00

Podrzucę...

Rustie

 
Posty: 2395
Od: Wto paź 21, 2003 6:11
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto wrz 04, 2007 19:46

podniose bo wazne i pilne :)

aassiiaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 8292
Od: Pt sty 20, 2006 14:13
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto wrz 04, 2007 21:14

Dla rudego coś się kroi :ok:

Kocia rodzinka ze sklepu zniknęła. Psy wypuszczone na poszukiwania znalazły kryjówkę (Przy okazji Rasti pazurami przez pysk zarobiła od gówniarza :twisted: ). Niestety bez klatki łapki chyba nie pójdzie tak łatwo, bo są max zestresowane. Moja łapka "w akcji" dziś nie miałam jak odebrać, może jutro.

zresztą i tak nie mamy pomysłu, co z kotami zrobić :(

Rustie

 
Posty: 2395
Od: Wto paź 21, 2003 6:11
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto wrz 04, 2007 22:05

My mamy łapkę chwilowo nie używaną, mogę jutro podrzucić bo jeszcze nie rabotam.
Jak by co to pisz na PW.

T.
Zanim odrobaczysz, poczytaj:
viewtopic.php?t=86719
i zanim nafaszerujesz kota metronidazolem, sprawdź, czy nie ma zwyczajnie alergii na gluten...

Nordstjerna

 
Posty: 3012
Od: Czw lip 06, 2006 20:52
Lokalizacja: Kraków ProKOCIm

Post » Sob wrz 08, 2007 18:12

Rudy został jednak u kobiety, która go znalazła, ufff...

A my łapiemy... 2 już u nas - ślicne, maluśkie buraski. Kociąt w sumie jest 6 :roll: Brak oczka u jednego malucha jest ewidentnie urazem mechanicznym :?

Rustie

 
Posty: 2395
Od: Wto paź 21, 2003 6:11
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon wrz 10, 2007 10:42

Zdjęcia pierwszej dwójeczki - z przodu Niunia, za nią chowa się Kretynek :wink:
Obrazek

A z łapaniem kolejnych było tak: :strach:
W skrócie: podpita, ale sympatyczna i rozumiejąca powagę sytuacji młodzież, stare wredne babsko, które pyskowało do nas i do młodzieży, złomiarze chetni na klatkę łapkę, i ogólna awantura zakończona przyjazdem policji i skuciem bogu ducha winnych młodych (bo kogoś musieli zgarnąc :? ) Uciekłyśmy :wink: A teraz łapanki beda musialy sie odbywać tylko w biały dzień :roll:

Pani ze sklepu srednio współpracuje, ale przynajmniej nie utrudnia. Maż uwaza, że łapanie to strata czasu - koty mieszkają w dziurze w fundamentach, wystarczy zalać betonem i po sprawie :roll:

Rany, gdzie moja babcia mieszka :strach:


Ponieważ DT chyba się nie znajdzie - przenosimy się do naszego wątku (własciwie nie naszego, tylko berni, ja sobie bezczelnie przywłaszczyłam :wink: )
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=55745&start=570

Rustie

 
Posty: 2395
Od: Wto paź 21, 2003 6:11
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon wrz 10, 2007 11:02

Rustie pisze: :strach:
W skrócie: podpita, ale sympatyczna i rozumiejąca powagę sytuacji młodzież, stare wredne babsko, które pyskowało do nas i do młodzieży, złomiarze chetni na klatkę łapkę, i ogólna awantura zakończona przyjazdem policji i skuciem bogu ducha winnych młodych (bo kogoś musieli zgarnąc :? ) Uciekłyśmy :wink: A teraz łapanki beda musialy sie odbywać tylko w biały dzień :roll:


Rany, Rustie, ale horror. :strach:
Na II Pułku to jest istna sielanka, luzik-chłodzik, w nocy można by było nawet spać nad klatką.
Dobrze, że Rudy ma dom, nie będzie blokował tymczasu. (podejrzewałam, że się dobrze skończy, kiedy Twoja Babcia mi powiedziała, że oni mają już dwa koty - mąż, Pan i Władca musiał pokazać swoją dominację)
Zanim odrobaczysz, poczytaj:
viewtopic.php?t=86719
i zanim nafaszerujesz kota metronidazolem, sprawdź, czy nie ma zwyczajnie alergii na gluten...

Nordstjerna

 
Posty: 3012
Od: Czw lip 06, 2006 20:52
Lokalizacja: Kraków ProKOCIm




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: fruzelina, Google [Bot], noora, Silverblue i 145 gości