
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Agn pisze:Agato,
wiem, że Kasia byłaby 'ładniejsza' mając oba oczy. Ale teraz ona tego oka i tak nie używa, już się nauczyła żyć i poruszać 'jednoocznie'.
Z tego, co piszesz domyślam sie, że u Kasi jest podobna sytuacja, jak u naszej Novej. Novą też diagnozował Doc i on też ją operował. A Nova była znacznie mniejsza od Kasi.
Będzie dobrze. A takie 'zapaprane' oko, to faktycznie duże ryzyko. Jak zresztą każda infekcja w obrębie głowy.
Trzymam kciuki.
Ps. Zmartwiłaś mnie info o ponownym urlopie Doc. Liczyłam na to, że w tym roku już skończył.
Agalenora pisze:Ja trzymam kciuki!
Może jest szansa, aby uratować oczko.. szkoda, że kocich okulistów tak mało.
Oczywiscie gdyby (tfutfu) trzeba było operować to oczywiście proponuję, że będę uczestniczyć w kosztach zabiegu... W końcu to tez 'moja' Kasia![]()
Głaski dla Kasienki i matkujących Rezydentów
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], puszatek i 118 gości