Puma nieżyje ...!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :(((((((((((((((

» Wto lip 08, 2003 12:41

Majorka pisze:W ostatnich KS w jednym artykule też jest o kotce, która powiesiła się w uchylnym oknie, tyle że jej wtedy nie było w domu.

Na ktorej stronie? Ahhha... jeszcze jedno: kotki nie bylo w domu i wtedy sie powiesila, czy jak?

Zartuje oczywiscie

» Wto lip 08, 2003 12:43

Kiara pisze:
Majorka pisze:W ostatnich KS w jednym artykule też jest o kotce, która powiesiła się w uchylnym oknie, tyle że jej wtedy nie było w domu.

Na ktorej stronie? Ahhha... jeszcze jedno: kotki nie bylo w domu i wtedy sie powiesila, czy jak? Zartuje oczywiscie

O w mordę jeża... ale obciach :oops:

. Miało być "w artykule pewnej pani". Nie pamiętam strony, ale ta pani pisała już kilkakrotnie, ma już kocie wnuczęta i prawnuczęta.

» Wto lip 08, 2003 12:58

"Zawsze byly, sa i beda" - autorka to Ina... hmmm, jakastam?

Chyba wiem

No to juz czytalam

Majorka - nie zaden obciach

'nieco' powazniejsza "literowka"

» Wto lip 08, 2003 13:11

Kiara pisze:"Majorka - nie zaden obciach 'nieco' powazniejsza "literowka"

Ja też żartuję, ale wyszło zabawnie, dokładnie jak napisałaś.

» Wto lip 08, 2003 13:11

dora750 pisze:
Dorcia pisze:
Iwona pisze:Samobojstwo popełnił i listu zadnego nie zostawił?

To samo przyszło mi do głowy...Taki chaotyczny i bezsensowny ten post o kocim samobójcy...

jeżeli to taki "żarcik" to moja rada z pierwszego postu /posta?/ jest tym bardziej trafiona :twisted:

ale jest niestety duże prawdopodobiństwo autenttyczności tej historii

» Wto lip 08, 2003 13:14

Do tego typu spraw trzeba podchodzic z wyczuciem

Owszem, trolle sie zdarzaja, ale trudno powiedziec, zeby kazda historia konczaca sie - z winy ludzkiej glupoty - tragicznie dla kota byla od razu wytworem wyobrazni

Niestety...

» Wto lip 08, 2003 13:44

Prawdą jest, że już kilka razy zostaliśmy zrobieni w jajo. Szczególnie podejrzane wydają mi się posty wysłane przez osoby, które nie podają skąd pochodzą (choć może to być zwykłe przeoczenie). Myślę, że człowiek podzielił się z nami wiadomością, współczuję mu i na tym bym zakończyła. Ale trzeba przyznać, że wejście miał mocne, jak na początek.

» Wto lip 08, 2003 13:56

Czy ja coś źle przeczytałam? Mnie sie zdaje, że kotek utknął w oknie. Jak się chce mieć kota to trzeba zabezpieczyć okna.
Przepraszam jeeżeli czegoś nie zrozmiałam.

» Wto lip 08, 2003 13:58

Znalezione na innym forum:
Mariusz

[217.96.12.61] Temat: PRZESTROGA DLA WSZYSTKICH MIŁOŚNIKÓW KOTÓW

wyslane przez Mariusz dnia 2002-03-31 20:18:58
[Mozilla/4.0 (compatible; MSIE 6.0; Windows 98; Q312461)]

--------------------------------------------------------------------------------
Piszę ten post,aby przestrzec wszystkich posiadaczy kotów.To jest straszna historia,która wydarzyła się w Wielki Piątek. Nasza kotka Nikita bardzo lubiła wychodzić na balkon(pewnie jak każdy kociak). Zawsze przy zamykaniu balkonu,wraz z żoną sprawdzaliśmy czy czasem tam nie została. Tym razem w pośpiechu zapomnieliśmy o tym i przed wyjściem z domu zamknąłem balkon bez sprawdzania(może pomyślałem,że Nikita jest w domu). Nie było nas ok. 4 godz. Po powrocie ukazał nam się straszny widok. Nasza Nikita wisiała martwa na uchylonym oknie. Biedaczka została sama na balkonie,próbując się dostać do domu przez uchylone okno zaklinowała się i zawisła na nim.Zginęła przez przypadek,chwilę nieuwagi i jeszcze nie możemy w to uwierzyć. Koty są wspaniałymi zwierzętami. Moja historia pokazuje,że świat kota składa się także z wielu śmiertelnych pułapek dlatego musimy chronić i uważać na nasze kociaki na każdym kroku. Pozdrawiam wszystkich.
:cry:

» Wto lip 08, 2003 20:21

hmmm... możę się mylę ale wydaje mi się, że nie prawdziwość tego postu - bynajmniej w przypadku akurat tego człwieka pozostawia wiele do życzenia... (TROLL??) :evil:

tylko jeśli to nie prawda to ja jednak nie rozumiem "ludzi" którzy takie rzeczy piszą :oops:

» Wto lip 08, 2003 20:39

Majorka pisze:W ostatnich KS w jednym artykule też jest o kotce, która powiesiła się w uchylnym oknie, tyle że jej wtedy nie było w domu.

Właśnie to chciałam napisać. I jest to jeszcze w jednym miejscu wymienione, w artykule "Maksymalnie uruchomic wyobraźnię" w którym autorka zwraca uwagę na niebezpieczeństwa czychające na kota w domu.
Cytat: "bywaja również przypadki powieszenia się kota na uchylnym oknie przy próbie sforsowania go skokiem ".

Przychylałabym się do zdania Iwony, ale nie mam do tego wystarczających podstaw. Nie mniej to dziwny zbieg okoliczności, w najświeżym wydaniu KC akurat o tym piszą.

» Wto lip 08, 2003 20:46

Hi hi hi, oczywiście "KS", KC to już przeszłość..

» Wto lip 08, 2003 20:52

Nelly pisze:KC to już przeszłość..

Ja tam bym nie była taka pewna... Poczytaj gazety, pooglądaj wiadomosci... Ale to uwaga OT

» Śro lip 09, 2003 0:43

AnnaP.P. pisze:
Nelly pisze:KC to już przeszłość..

Ja tam bym nie była taka pewna... Poczytaj gazety, pooglądaj wiadomosci... Ale to uwaga OT

Wszystko się zgadza tylko, oficjalnie pisać... w ten sposób ?? :wink:

na forum??? :wink:

» Śro lip 09, 2003 9:01

Nelly pisze:
AnnaP.P. pisze:
Nelly pisze:KC to już przeszłość..

Ja tam bym nie była taka pewna... Poczytaj gazety, pooglądaj wiadomosci... Ale to uwaga OT

Wszystko się zgadza tylko, oficjalnie pisać... w ten sposób ?? na forum???

Co do przeszłości - tyle, że za pisanie na razie jeszcze nie wsadzaja, ale wszystko już było, wszystko przed nami.

Puma nieżyje ...!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :(((((((((((((((

Kto przegląda forum