Cosia,Czitka,Balbi.Pożegnanie wątku- cz.I

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie wrz 02, 2007 14:13

I stacjonarny dentysta, coby zęby wybite na tych wrotkach od razu wstawiać :twisted:

Bungo

 
Posty: 12069
Od: Pt lut 16, 2007 0:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie wrz 02, 2007 16:31

dakota pisze:ja też sobie nie wyobrażam czegokolwiek z prądem :roll:
marzyłoby mi się takie cudo, które mnie - będącą w domu, informuje - np. wyjąc jak syrena pożarowa, że kot zbliżył się do ogrodzenia 8)
wtedy ja, pędząc w samych gaciach i papilotach, ratuję głuptaka przed popełnieniem wspinania :twisted:
(...)

Jakoś skojarzyło mi się to z "Wieżą zakładników" MacLeana. Tylko tam zbliżenie się do granicy strefy zakazanej kończyło się ostrzałem ze strzegących jej laserów :lol:

Wojtek

 
Posty: 27795
Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo

Post » Nie wrz 02, 2007 16:50

Wystarczy przez chwilę nie zaglądać, a tu łacha drą z człowieka :evil:
Kurcze, no nie mogę się spakować, koty coś czują :roll:
I nadal nie zgłosił się nikt, kto skutecznie ogrodził siatką ogród :evil:
Niebawem będzie się przymierzać Fredziolina, bo ma niemałe stadko.
Dobrze, a może ktoś popieścił prądem koty????
Obróżka i kabelek i drucik i .... :roll:
Jest ktoś taki?????
Odstraszacz zewnętrzny w sprayu na płocie nie działa.
Teraz spryskałam ekran laptopa :P
Puściłam w eter 8)
Czujecie coś????
A koty?????
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19061
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Nie wrz 02, 2007 17:51

Dostałam kataru :twisted: Pewnie od tego spryskiwacza....
Koty też się od laptopa trzymają z daleka
To działa 8O

Bungo

 
Posty: 12069
Od: Pt lut 16, 2007 0:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie wrz 02, 2007 18:17

Moje tak samo...
Wybacz, Czitka, ale tylko jedno mi przychodzi do głowy:
Odpocznij. Jak już złapiesz trochę oddechu, będziesz spokojniejszym okiem patrzeć na futra. I tak już odniosłaś znaczny sukces :)
A na beznadziejną Cosię coś się za jakiś czas wymyśli... Wymieszka, jak to moja mama mawia :)
Obrazek Bis, Ami i Księżniczka ['] Obrazek

Siean

 
Posty: 4867
Od: Pon paź 25, 2004 21:11
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie wrz 02, 2007 18:22

czitka pisze:I nadal nie zgłosił się nikt, kto skutecznie ogrodził siatką ogród :evil:


Ja! Ja ogrodziłam skutecznie! :P
W wyobraźni 8)

Nie siatką - płot składa się z cienkich metalowych rurek, ułożonych blisko siebie. Odpowiednio wysokich.
Nawet coś w tym kształcie znalazłam na forum, w tym wątku - zdjęcie czarnego kota za oknem:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=62573&start=30

A dla Cosi położyłabym na dachu komórki jakąś przeszkodę w zasięgu jej zaskoku.
Niekoniecznie zaraz dywanik fakira :wink: , ale na przykład duży, niewysoki pojemnik z wodą. Nie powinna zeskoczyć...
Albo się skąpie i się jej odechce na przyszłość :?

---

jola.goc

 
Posty: 1738
Od: Śro mar 31, 2004 13:25
Lokalizacja: dolny Górny Śląsk

Post » Nie wrz 02, 2007 19:44

czitka pisze:Dobrze, a może ktoś popieścił prądem koty????
Obróżka i kabelek i drucik i .... :roll:

... i ...
Obrazek

Wojtek

 
Posty: 27795
Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo

Post » Nie wrz 02, 2007 19:51

Czitka, ale Cię tu straszą, zajrzyj do wątku warmianki pt"Ogród bezpieczny dla kotów" na Hodowcy kotów. Są tam zdjęcia ogrodzenia z elektrycznym pastuchem Figuletty.
perla
Oskar (MCO), Mruczek i Toffik
Obrazek Obrazek

perla

 
Posty: 84
Od: Sob sty 07, 2006 22:15
Lokalizacja: wschodnia Polska

Post » Nie wrz 02, 2007 19:51

O, o! Coś takiego! :twisted:
A my postanowiliśmy Coske załatwić ostatecznie i przyczepilismy do siatki z góry do dołu taka pozostałośc po izolacji chałupy, twardy plastik, żaden pazurek się nie zaczepi :twisted: Obrazek
I co?
Cośka wlazła po siatce z boku jak maupa, a potem 8O 8O 8O ona idzie krawędzią siatki jak czołg!!!!! I na daszek :P
Zaraz będzie ciąg dalszy....
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19061
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Nie wrz 02, 2007 20:10

W tak zwanym międzyczasie( aczkolwiek św.Augustyn mówił, że jest tylko przeszłośc i oczekiwanie :wink: ) z murku zeskoczył z wizytą Obcy i na moim nowym trawniku w miejscu gdzie jeszcze tydzień temu stała komórka...Obrazek
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19061
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Nie wrz 02, 2007 20:15

Użyźnił glebę :D

Wojtek

 
Posty: 27795
Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo

Post » Nie wrz 02, 2007 20:18

Taaa..., ale chociaż posprzatał :twisted:
Obrazek
Koooniec, ja się ewakuuję.....
Niech się dzieje co chce :roll:
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19061
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Nie wrz 02, 2007 20:20

Kapelusz :strach:

Bungo

 
Posty: 12069
Od: Pt lut 16, 2007 0:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie wrz 02, 2007 20:24

Żółta róża 8)
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19061
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Nie wrz 02, 2007 20:30

Nie wiem, ręce mi opadły...
Ale macie za to ładne ogrodzenie, ładną siatkę dookoła. Na pewno pięknie się prezentuje. :twisted: Będzie można coś na niej zawiesić... :twisted:, z tymi kaktusami na pewno będzie pięknie współgrać... hmm... :twisted:
Marcelibu
 

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 46 gości