Nowi

[Yasmin]

Witam miłośników sierściuchów. Pozdrawiam wraz z kocurem Trakerem.
Wkrótce wyśle kilka jego zdjęć. Obecnie pilnie szukam informacji na temat podróży z kotem samochodem (ok. 45 km) oraz przegladam forum; oczywiście z kotem na kolanach.

[Kiara]

Witam cieplutko

Jak najczesciej pisz o swoim kotuszku... no i z niecierpliwoscia czekam na zdjecia!

[Keskese]

Witaj

[Izabela]

Witam

[KasiKz]

Witam Ciebie również !

[Dorcia]

Cześć.

[Macda]

Witam i ja z Myszą
W sprawie podróżowania z kotem spójrz tu:
http://forum.rokcafe.pl/viewtopic.php?t=5820&highlight=podroz
http://forum.rokcafe.pl/viewtopic.php?t=424&highlight=podroz
http://forum.rokcafe.pl/viewtopic.php?t=312&highlight=podroz

[Kiara]

Mysle ze 45 km to nie jest taka znowu wielka i straszna trasa. Wystarczy odpowiednio przygotowac kota. Lepiej zeby nie jadl przed podroza, bo moga miec miejsce 'sensacje'. No i najlepiej skombinowac jakis koszyk/transporter, w ktorym bedzie mozna kota zamknac. Przerazony kot jest b. niebezpieczny, kiedy skoczy np. na kark kierowcy, uderzy sie o cos przy hamowaniu albo bedzie paletal pod pedalami. Transporter jest w tym wypadku nieodzowny. No i ktos, kto bedzie kota uspokajal rozmowa, co by sie zbytnio malenstwo nie zestresowalo zwlaszcza jesli podroz tym srodkiem transportu jest dla niego nowoscia...

[Beata]

Witam i ja z Boska Czworka (podpis troche nieaktualny )

[Estraven]

Dzieńdobry

Moje koty są akurat stacjonarne

[zuza]

Witaj

[moni_citroni]

Czesc

[kasiap&smok_telesfor]

witamy i my:) ( kobita, facet dwa koty i królik)

[Gata]

Cześć

[kinus]

Hejka
ja mam jedna kotke, ktora ciagle taszcze za soba generalnie woli pociagi, ale czasem samochod wygodniejszy. Przychylam sie do rad Kiary, chociaz ja mala karmie, ale to chodzacy przewod pokarmowy. Przewoze ja w kontenerku, bo balabym sie, ze podejdzie pod pedal hamulca albo w rownie niebezpieczne miejsce. Siedzi przypieta z tylu pasami.