integracja na najlepszej drodze... coraz mnie Irenka jest na narożniku, woli z futrami... wraca do normalności...

apetyt ma Księżniczka... chociaż zwyczaje rezydentek już u niej widzę... kurczak stoi niezjedzony... purinę pojada... NORMALNIE... z pyskiem w misce...

a tak super wyglądało jej jedzenie chrupek...
