ostatni z braci się pojawił !!! bardzo potrzebny dt !!!!str9

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim

Post » Wto sie 28, 2007 9:52

Mrozek i Dyzio mają dziś gości

i co :?: :?:
Mrozek postanowił zdziczeć deczko :roll:
a Dyzio dostał sraki :roll:
ehh......
"Niczego nie można cofnąć. Niczego nie można naprawić. Inaczej bylibyśmy wszyscy świętymi. W zamiarach życia nie leży nasza doskonałość. Miejsce doskonałości jest w muzeum"..

aga-lodge

 
Posty: 2581
Od: Wto paź 05, 2004 13:51
Lokalizacja: Łodź

Post » Wto sie 28, 2007 10:03

Jak mili goście, to takie drobiazgi nie przeszkodzą :wink:
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sie 28, 2007 10:55

Aga sama wiesz jak to będą Ci Duzi to zachowywać się bedą jak trzeba - kciuki tfu, tfu
Obrazek

montes

 
Posty: 5888
Od: Śro lut 22, 2006 20:45
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sie 29, 2007 21:10

A dlaczego tu nie sa opisane żadne newsy, hę? 8)

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sie 29, 2007 22:44

newsy są takie :
wczoraj Panowie : Mroz i Dyzio mieli gości
przyjechały całe rodziny :lol: :wink: na oglądanie młodzieży
i tak....
Dyzio miał nieładną kupę, ale nie znanego pochodzenia,
był u weta, odrobaczony mają panie obserwować,
ja nalegałam, żeby chwile został jeszcze wyleczymy i dopiero damy kota,
ale jak to jego pańcie powiedziały kurczaczek i karma dla wrażliwego żołądka czeka..
noc spędził w łóżku ze swoją nową pańcia i rozkochał w sobie dom

a Mrozek :roll:
ta nie wyszedł do swoich potencjalnych opiekunów, nie dał się dotknąć i czekali na niego z godzinę, aż wyjdzie z za szafki w kuchni
wyszedł, zachwytom nie było końca i pojechał
noc spędził gdzieś ukryty, cały dzień także....
szafki zostały rozmontowane co by znaleźć kota...
znalazł się, miał sesję miziana i już nie uciekł
Państwo bardzo cierpliwi i bardzo w nim zakochani..
a co najlepsze chyba mu imię zostawią

prosimy o kciuki za zdrówko Dyzia i przełamywanie nieśmiałości Mroza
:lol:
"Niczego nie można cofnąć. Niczego nie można naprawić. Inaczej bylibyśmy wszyscy świętymi. W zamiarach życia nie leży nasza doskonałość. Miejsce doskonałości jest w muzeum"..

aga-lodge

 
Posty: 2581
Od: Wto paź 05, 2004 13:51
Lokalizacja: Łodź

Post » Czw sie 30, 2007 8:09

Trzymam kciuki za Dyzia i Mrozka

I dodatkowo za domki dla Lali i Zgredka :ok:
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sie 30, 2007 8:10

Trzymam kciuki za Dyzia i Mrozka

I dodatkowo za domki dla Lali i Zgredka :ok:
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sie 30, 2007 11:18

Bardzo się cieszę jeszcze trochę i wszystkie znajdą takie kochające domki- oby więcej takich domków było :ok:
Obrazek

montes

 
Posty: 5888
Od: Śro lut 22, 2006 20:45
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sie 31, 2007 7:16

wieści z domków są bardzo pozytywne :D
Dyzio rozkochał w sobie cały dom, jednak ulubienicą jest młoda dama, która bardzo się bała, że się nie polubią :D
o Mrozku słyszę tylko : jest cudny :D spał na łóżku już ze swoimi Dużymi, teraz już może być tylko lepiej :D

a młodzież w postaci Lala i Zgred to chyba poczuli wiatr we włosach :D
szaleństwo trwa, ja myślałam, że cztery koty to jest meksykańska masakra , ale nic bardziej mylnego.... te dwa młodociane koty dają tak czadu, że dzień trwa czasami za długo :wink: :lol:
biegania, atakowanie, skakanie i polowanie na duchy to ułamek zajęć jakie mają takie maluchy :wink: :lol:
a potem przychodzą na mizianie i są bardzo kochane :lol:
"Niczego nie można cofnąć. Niczego nie można naprawić. Inaczej bylibyśmy wszyscy świętymi. W zamiarach życia nie leży nasza doskonałość. Miejsce doskonałości jest w muzeum"..

aga-lodge

 
Posty: 2581
Od: Wto paź 05, 2004 13:51
Lokalizacja: Łodź

Post » Pt sie 31, 2007 11:39

aga-lodge pisze:wieści z domków są bardzo pozytywne :D
Dyzio rozkochał w sobie cały dom, jednak ulubienicą jest młoda dama, która bardzo się bała, że się nie polubią :D
o Mrozku słyszę tylko : jest cudny :D spał na łóżku już ze swoimi Dużymi, teraz już może być tylko lepiej :D

a młodzież w postaci Lala i Zgred to chyba poczuli wiatr we włosach :D
szaleństwo trwa, ja myślałam, że cztery koty to jest meksykańska masakra , ale nic bardziej mylnego.... te dwa młodociane koty dają tak czadu, że dzień trwa czasami za długo :wink: :lol:
biegania, atakowanie, skakanie i polowanie na duchy to ułamek zajęć jakie mają takie maluchy :wink: :lol:
a potem przychodzą na mizianie i są bardzo kochane :lol:


:lol: :lol: :lol:

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie wrz 02, 2007 18:44

młodzież dokazuję :D
już wiem co znaczy : sępie miłości - to cała Lala :wink: :lol:
Zgred jest miziak nad miziaki :D jak padnie bo gonitwach i polowaniu na... różne rzeczy ...
"Niczego nie można cofnąć. Niczego nie można naprawić. Inaczej bylibyśmy wszyscy świętymi. W zamiarach życia nie leży nasza doskonałość. Miejsce doskonałości jest w muzeum"..

aga-lodge

 
Posty: 2581
Od: Wto paź 05, 2004 13:51
Lokalizacja: Łodź

Post » Pon wrz 03, 2007 11:15

aga-lodge pisze:wieści z domków są bardzo pozytywne :D
Dyzio rozkochał w sobie cały dom, jednak ulubienicą jest młoda dama, która bardzo się bała, że się nie polubią :D
o Mrozku słyszę tylko : jest cudny :D spał na łóżku już ze swoimi Dużymi, teraz już może być tylko lepiej :D


Dopiero doczytałam, Dyziu mój ulubieńcu z tej gromadki wszystkiego dobrego w nowym domku.
Trudno nie zakochać się w takim fajnym koledze :D
„Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie – to wieczna Treblinka”. -Isaac Bashevis Singer

"Zawsze warto być człowiekiem,
Choć tak łatwo zejść na psy!"
- Ryszard Riedel, Mirosław Bochenek

“Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby zaimponować ludziom, których nie lubimy.” — Dave Ramsey
https://www.gismeteo.ru/weather-lodz-3203/

iwcia

 
Posty: 9147
Od: Czw kwi 28, 2005 6:52
Lokalizacja: Miasto włókienników :)

Post » Czw wrz 06, 2007 10:52

wieści z frontu :wink:

Lala bardzo się zmienia, ale nadal boi się ręki, podniesionego głosu,
czasem szaleje ze Zgredem i zapomina, że się boi, ale wtedy wystarcza jeden głośniejszy ruch i ucieczka ...
kocha inne koty ( moje dorosłe jej nie lubią) ze Zgredkiem są banda z Bałut :wink: :lol:
przychodzi na kolana, domaga sie pieszczot ...
strasznie jest delikatna ...

A Zgred jest u siebie, pcha sie wszędzie, ma w nosie zakazy, nie obchodzi go Duża krzycząca na niego :wink: :lol: nawet Młoda, która go leje co i rusz, nie robi na nim wrażenie, przyjmuje to jako zaproszenie do zabawy :wink: :lol: co Młodą doprowadza do białej gorączki :twisted:
"Niczego nie można cofnąć. Niczego nie można naprawić. Inaczej bylibyśmy wszyscy świętymi. W zamiarach życia nie leży nasza doskonałość. Miejsce doskonałości jest w muzeum"..

aga-lodge

 
Posty: 2581
Od: Wto paź 05, 2004 13:51
Lokalizacja: Łodź

Post » Czw wrz 06, 2007 10:58

Lala to prawdziwa panienka- delikatna i subtelna i nieco nieśmiała:oops:
Obrazek

montes

 
Posty: 5888
Od: Śro lut 22, 2006 20:45
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw wrz 06, 2007 14:11

W dobrym domku nieśmiałość Lali minie - jak nieśmiałość Mrozka :D
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 92 gości