Schronisko Opole - rozliczenie za 2007 rok. DZIEKUJEMY!!!!

[CoToMa]

CoToMa - jeden Aldewir dostarczą jutro.
Ten przeznaczony jest dla Przytuliska.

A tak się złożyło, że dla Schroniska - dostarczony będzie dopiero w poniedziałek.
Koszty przesyłki - jeżeli takowe będą - pokryję.

Bardzo sie cieszę.
Miałam jutro kupić półlitrowy, żeby chociaż klatki wydezynfekować, więc mogę Ci dać te 20zł na niego przeznaczone...

[-Buffy-]

Bardzo sie cieszę.
Miałam jutro kupić półlitrowy, żeby chociaż klatki wydezynfekować, więc mogę Ci dać te 20zł na niego przeznaczone...

Nie wiem tylko, o której godzinie będzie dostarczony.
Rano postaram się zadzwonić do nich i dowiedzieć.

A pieniążki przeznacz na bardziej naglące sprawy.
O żadnym oddawaniu nie ma mowy.
Chyba że chcesz, żebym się obraziła?

Najważniejsze jest teraz odkażenie i Schroniska i Przytuliska.

[Boo]

Pierwszy Aldewir przyszedł dziś. CoToMa zabrała go już ze schronu. Musi dla "swojego dwu-paka" jakieś miejsce wydezynfekować.
My czekamy na drugi kanisterek. Mobilizacja sił fizycznych w postaci Buffy, Domino76 i mojej jest przygotowana na robotę we wtorek

1L sztuk 4. Codziennie inne kocię jest mniej wyraźne. Jakby miały dyżury Na serce "idzie" paść dosłownie. Mija właśnie półtorej tygodnia od pierwszej śmierci. Nie wiem kiedy będzie można być spokojnym o malce.

[-Buffy-]

My czekamy na drugi kanisterek...

Napisałam maila z podziękowaniem.

Mam nadzieję, że ten dla nas dostarczony będzie w uzgodnionym terminie, czyli w poniedziałek i nic nie stanie na przeszkodzie, żeby we wtorek "zakasać" rękawki.

A w nagrodę, oczywiście, mizianko kotuchów.

[Boo]

Nie wiem od czego zacząć. Tak w ogóle, to chciałam rozpocząć robienie dokładnych rozliczeń, tak by nikt nie miał wątpliwości na co sprzeniewierzam forumową kasę
Rozliczenie zrobię od momentu w którym spłaciłam wszystkie długi u weta i zapłaciłam za dwa Aldewiry do odkażenia schroniska i przytuliska Pani Ali. Wcześniejsze rozliczenia do wglądu u mnie Wyślę plik .xls.
Na razie jednak co 5-10 minut biegam zaglądać do łazienki czy Agatka oddycha.
Wczorajszy dzień mnie przerósł. Zrobiłam coś, nad czym nie umiałam już zapanować. Jak sie ogarnę trochę i nabiorę sił, postaram się to wszystko opisać.

[kavala]

I jeszcze chwilka refleksji

Początkiem sierpnia minął rok od kiedy staram się pomagać kotom w opolskim schronisku. Wcześniej starałam sie pomagać w dwóch prywatnych przytuliskach jednak zostało mi to skutecznie uniemożliwione

Od początku są ze mną Baśia i Domino76, może rzadziej na forum, ale ciałem i duszą ile wlezie . Ostatnio pojawiło się też kilka nowych opolanek które są z nami i którym serdecznie dziękuję. Bardzo dziękuję Buffy - która pojawiła się w momencie najbardziej odpowiednim, kiedy mój czas skrócił się do minimum. Dziękuję Wam dziewczyny za to, że jesteście. Dziękuję Dorcie, Trawie i ewung. Znajomości zawarte przez kocie forum okazały się niesamowicie trwałe i ważne. Dziękuję bardzo CoToMa za to, że jest i jest cudowna.
Dziękuję oczywiście wszystkim osobom "wirtualnym" których nie znam "namacalnie" ale których obecność tak doskonale czuć. Opiekunom wirtualnym, wystawiaczom aukcji, licytaczom aukcji

Przez ten rok udało nam się zaszczepić ponad STO kotów! Kilkudziesięciu udało się znaleźć domy - w tym kilka forumowych Zakupiliśmy niezliczone ilości jedzenia, leków różnego rodzaju, żwirków, środków czystości a teraz i do dezynfekcji. Środków wzmacniających w tym scanomune, interferonu, TFX, sprzętu medycznego takiego jak igły i strzykawki.
Przysłaliście mnóstwo paczek do schroniska. Udało nam sie przetestować koty na FIV i FeLV, zrobić zdjęcia RTG krzywych łapek. Mogłam jeździć do lekarzy na diagnozy, badania, kroplówki. Baśia dzięki Waszemu wsparciu może brać kociątka na tymczas.


Dziękuję.

Przeciętny, niewtajemniczony człowiek nawet sobie nie zdaje sprawy ile sie robi dla zwierząt schroniskach. Szczerze was dziewczyny podziwiam!

[ewung]

jakoś dawno tu nie zaglądałam. a tu sie tyle dzieje.
Boo jak będziesz sie jakoś niedługo w niedziele wybierać do schroniska to daj znać jeśli przyda Ci sie pomoc.

[-Buffy-]

...Na razie jednak co 5-10 minut biegam zaglądać do łazienki czy Agatka oddycha.
Wczorajszy dzień mnie przerósł. Zrobiłam coś, nad czym nie umiałam już zapanować. Jak sie ogarnę trochę i nabiorę sił, postaram się to wszystko opisać.

Patryś - Agata jest sprawą priorytetową.
Na razie zajmij się tylko i wyłącznie nią.

Jak wiesz, poradziłyśmy sobie z Domino, której należą się wielkie podziękowania.
Chciałam również podziękować naszym młodym wolontariuszkom, które chyba spadły nam wczoraj z nieba.
Bez ich pomocy, chyba niewiele udałoby się nam zrobić.
Ale najważniejsze, że Schronisko zostało porządnie odkażone.

A na rozliczenia zawsze przyjdzie czas.

[-Buffy-]

...Boo jak będziesz sie jakoś niedługo w niedziele wybierać do schroniska to daj znać jeśli przyda Ci sie pomoc.

Nie muszę przypominać, że na mnie również możesz liczyć.

[ewung]

Rany ominęłam tą Agatkę jak gdyby nic a tam się walczy o życie - trzymam kciuki mocno - trzymaj się kociu!

[Danusia]

Patrysiu ,caly czas jestem sercem i myslami z wami .Doskonale zdaje sobie sprawe co teraz przezywasz.Ja mma tylko cicha nadziej ,ze nie bedzie to to ,przez co mysmy niedawno przechodzili ,.mam nadzieje ,ze to tylko kryzys ,ktory minie ...Bardzo ,bardzo mocno was sciskam i przesylam cieple mysli ,z nadzieja ,ze stan zdrowia Agatki poprawi sie .

[iwona_35]

Boo77 Całym sercem , jestem z Wami.

Trzymaj się, jesteś na prawde wielka

[Boo]

Trzymaj się, jesteś na prawde wielka

Wiem, wiem - obiecuję - schudnę


Przez ostatnie dni udało się co nieco osiągnąć. Do wspaniałych domów pojechały Ola i Papaja. W porę udało się uratować /mam nadzieję/ Agatkę, na którą domek też już czeka. Dzięki Buffy i Domino76 kociarnia w schronie jest odkażona. Dzięki CoToMa Agatka miała szansę dotrzeć do lekarzy na czas. Bez niej nie wiem co bym zrobiła z tak chorym kociakiem. Dzięki pomocy forum mogłam przebadać Chudego, ratować Agatę, kupić Aldewir. Dzięki Aji1974 i Milvie b kocięta mają dobre jedzenie.
Dzięki Wam ja mogę w ogóle funkcjonować. Dziękuję.

[Boo]

No to jedziemy z jakimiś rozliczeniami
Tak jak pisałam wcześniej, rozliczenia zaczynam od momentu kiedy po spłacie wszystkich długów za szczepionki czyli 35 szt ostatnio branych, oraz zakupie Aldewiru konto kociaków wyszło na 0.00zł.
Od tego momentu, kolejne wpłaty, to:

30,00zł od JustekB na szczepienie Uszatka
40,00zł od Domino76 za adopcje wirtualną
80,00zł od Uty za aukcje torby Beaty na odkażanie
20,00zł od GinyS. za aukcje kubka i notesu
11,00zł od Bast za brązową biżu od siostry ewung
80,00zł od Buffy dla kociaków
20,00zł od ani c za aukcje Pucca Milvy b
30,00zł od kittycat za aukcje teczki i notesu od puss
5,00zł od Bast za srebrne spinki z aukcji marcjannykape
100,00zł od Karotki dla Choodego i reszty
50,00zł od trawki11 dla Agaci i Choodego
20,00zł od mar_tiki za bransoletkę z aukcji marcjannykape
90,00zł od AgiPap przy adopcji Papaji
=========================================
576,00zł dostane

A teraz wydatki

49,00zł różnica w cenie Aldewiru, przeznaczyliśmy na Aldewir 325zł, niestety był droższy
29,85zł 15 puszek dla kotów na kolację po odkażaniu
3,98zł dwa trzonki do mopa
10,48zł dwie końcówki do mopów
3,58zł 2 sitka do wyżęcia mopa
122,00zł Wizyta Choodego /65zł testy na FeLV i FIV, 28zł Advocat, 6zł Anipracit, 8zł trzustka, 15zł morfologia/
10,10zł Metronidazol dla Choodego
147,00zł leczenie Agatki
=========================================
375,99zł sprzeniewierzyłam

No koncie kociaków ze schronu zostało 200,01zł

[Boo]

Szczegółowe rozliczenie leczenia Agaty wpisze w jej wątku osobistym