FFA--POTRACONY KOTEK -wlasny dom --koniec grzybicy

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sie 30, 2007 8:49 FFA--POTRACONY KOTEK -wlasny dom --koniec grzybicy

w sobote przy głownej drodze w oklicach Bilska-Białej ewaf i Pan wspólpracujacy z Fundacja --herpetolog znalezli kot w starsznym stanie, ciagnacego za soba łapke , żebrzacego o każdy kawałek jedzienia.
szybka decyzja i kotke został przewieziony do Klinki w Katowicach i przekazany pod opieke Fundacji.

po kilku rtg( zdjecia przed i po operacji zamieszcze jak zeskanuje)okazało sie ze kotke ma zadawnaione i zle zrosniete złamanie nogi , kosci zrosły sie pod katem prosty!!! wet powiedziłą ze nigdy takiego nie widział zeby kosci sie pod katem prosty zrosły, ma pekniecie torebki stawowej
tzreb wykonac 3 stopniowa operacje
połamac te kosci od nowa, obciac głowke kosci udowej zeby wytworzyc stan rzekomy , nie gipsowac .
koszt operacji 700 pln
namyslalismy sie dlugo nie ukrywam , gdyz nasze dlugi w lecznicy i bedacy pod specjalna opieka bezogonek to sa powazne zobowiazania, ale jednak decyzja zapadła ze operujemy i ponosimy te koszty.
kotek został zoperowany w poniedziałek.
operacja przebiegła pomyslnie , kocurek czuje sie dobrze, przebywa w szpitaliku
teraz czeka nas zbieranie na operacje, szukanie domku tymczasowego umiejacego obsługiwac dren :(
Ostatnio edytowano Wto lis 27, 2007 9:13 przez pini1, łącznie edytowano 22 razy

pini1

 
Posty: 7035
Od: Nie cze 30, 2002 19:56
Lokalizacja: katowice

Post » Czw sie 30, 2007 8:58

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

pini1

 
Posty: 7035
Od: Nie cze 30, 2002 19:56
Lokalizacja: katowice

Post » Czw sie 30, 2007 9:35 Re: FFA--POTRACONY KOTEK W STARSZYNYM STANIE--OPERACJA

pini1 pisze:w sobote przy głownej drodze w oklicach Bilska-Białej ewaf i Pan wspólpracujacy z Fundacja --herpetolog znalezli kot w starsznym stanie, ciagnacego za soba łapke , żebrzacego o każdy kawałek jedzienia.
szybka decyzja i kotke został przewieziony do Klinki w Katowicach i przekazany pod opieke Fundacji.

po kilku rtg( zdjecia przed i po operacji zamieszcze jak zeskanuje)okazało sie ze kotke ma zadawnaione i zle zrosniete złamanie nogi , kosci zrosły sie pod katem prosty!!! wet powiedziłą ze nigdy takiego nie widział zeby kosci sie pod katem prosty zrosły, ma pekniecie torebki stawowej
tzreb wykonac 3 stopniowa operacje
połamac te kosci od nowa, obciac głowke kosci udowej zeby wytworzyc stan rzekomy , nie gipsowac .
koszt operacji 700 pln

teraz czeka nas zbieranie na operacje, szukanie domku tymczasowego umiejacego obsługiwac dren :(


Należą się podziekowania ewaf i Panu herpetologowi za to ,że zabrali kotka.Chociaż oni go nie zostawili na drodze.
Pini Tobie rownież za zajęcie się sprawą kotka.
Dobrze,że nie zostawiliście go samego.
Myślę,że znajdzie się pomoc.

Jak ten koteczek musiał cierpieć!!!!
Jestem w szoku......
I nikt tego nie widział?

Wpłaty na konto Fundacji?
Czy ktoś może pomóc chociaż odrobinę?
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Czw sie 30, 2007 9:41

Kolejna kocia bida :(
Amiś, Antoś, Bambosz, Pepsi i Cola

Sydney

 
Posty: 14742
Od: Pt mar 19, 2004 10:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Czw sie 30, 2007 10:16

Moge wplacic pare groszy. Czy obojetnie na które konto fundacji czy na jakies konkretne?
Z jakim dopiskiem?
Czy moge wplacic przez internet?
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13551
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Czw sie 30, 2007 11:24

Bradzo proszę o pomoc dla tego kocurka. Gdyby nie Pini, nie dałoby się mu pomóc. Ja go nie miałam gdzie zabrać, mam teraz chwilowo siedem kotów w dwupokojowych mieszkaniu :( i grzyba, którego przyniosły nam tymczasowe malce. Kot jest bardzo kochany, przejechał kilkadziesiąt kilometrów samochodem, luzem na siedzeniu, bez transporterka. Był bardzo grzeczny. Jakby rozumiał, że to dla niego jedyna szansa.
Okazuje się, że on koczował na parkingu przy drodze przynajmniej od tygodnia :( biedny, mieszkał pod zaparkowanymi samochodami i zaczepiał każdego człowieka, którego napotkał. Był bardzo głodny - normalnie rzucił się na jedyne jedzenie, jakie mieliśmy - żółty ser z kanapek.
Dobrze, że Pini zgodziła się mu pomóc, a pan herpetolog zawiózł go taki kawał drogi do kliniki w Katowicach. Gdyby nie oni, nie wiem, co by się z nim stało...
Obrazek

ewaf

 
Posty: 383
Od: Wto sty 06, 2004 19:04

Post » Czw sie 30, 2007 11:40

I pewnie ktoś go z tego parkingu potrącił i poszedł sobie.
Zgroza...
Biedne kociątko...
Życzę temu komuś ,żeby jego też potrącili.

Może ktoś jeszcze da parę grosików dla tej bidy???
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Czw sie 30, 2007 16:15 kot

wszytskich chetnych do wpłacania datkow zapraszma na strone Fundacji
www.foranimals.org.pl
tutaj znajduja sie nasze np;konta bise centrala
jest formularz do wplat przez internet rowniez :D
bardzo dziekujemy za odzew, kotek jest super milutki i przyjazny :D

pini1

 
Posty: 7035
Od: Nie cze 30, 2002 19:56
Lokalizacja: katowice

Post » Czw sie 30, 2007 17:07 KOT

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=2444761#2444761

ZAPRASZAM NA BAZEREK UNIKATOWA BRANSOLETKA :D

pini1

 
Posty: 7035
Od: Nie cze 30, 2002 19:56
Lokalizacja: katowice

Post » Czw sie 30, 2007 19:15

Podniosę bidę.

Antypatyczna

 
Posty: 7753
Od: Czw wrz 07, 2006 9:45

Post » Czw sie 30, 2007 22:26

Jak już poskładali to nie taka bida.... :D
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Pt sie 31, 2007 3:04

biedne kociątko.. tyle sie nacierpiał :cry:

Patr77

 
Posty: 2341
Od: Wto wrz 12, 2006 0:05
Lokalizacja: Ottawa/Poznań

Post » Pt sie 31, 2007 6:40

Straszne!

Żeby żebrać o jedzenie??!!!

Ale juz jest lepiej , już będzie dobrze.
Wszystko się goi.

Tylko , czy już ma za sobą całą operację.
Pisałaś pini ,że będzie trzystopniowa????
O co tu chodzi?

Już to chirurdzy zrobili,czy czeka go jeszcze jakieś cięcie?
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Pt sie 31, 2007 8:32

:cry:

Kasia_1991

Uwaga
 
Posty: 5929
Od: Nie mar 18, 2007 12:58

Post » Pt sie 31, 2007 17:25

Podnoszę biedaka. On naprawdę bardzo potrzebuje pomocy.
Obrazek

ewaf

 
Posty: 383
Od: Wto sty 06, 2004 19:04

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, kasiek1510 i 151 gości