Dieta dla kastratów

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lip 06, 2003 14:50

Zdaje sie, ze najlepiej to zeby czysci wolowina surowa w kawalkach sporych...
suche nie bardzo, choc moze to oral care i owszem...
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87913
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Nie lip 06, 2003 15:33

No tak o to mi chodzi - Iams...
Chociaż tak do końca nie wierzę w to wszystko co piszą w ulotkach.
<img src="http://chelmslaski.com/kasikz.jpg" border="0" alt="Lucek" align="left">
http://koty.rokcafe.pl/kasik/
Dom bez zwierząt jest<BR> jak ogród bez kwiatów...

KasiKz

 
Posty: 1385
Od: Pon kwi 21, 2003 9:54

Post » Nie lip 06, 2003 19:05 Re: Dieta dla kastratów

Kiara pisze:W gruncie rzeczy po kastracji diete powinno sie zmienac wtedy, kiedy kot zalapie nadwage i trzeba podac lzejsze karmy ...

jeżeli powodem podania light'u ma być wyłącznie nadwaga, to może lepiej nie zmieniać karmy, tylko zmniejszyć ilość. tak zrobiłem. stopniowo, w przeciągu kilku tygodni, od momentu gdy zauważyłem, że przybiera na wadze, zmniejszyłem porcje do połowy objętości sprzed kastracji. przelew ma blisko siedem lat i ma się lepiej ode mnie :wink: rok temu zmieniły się proporcje i obecnie ok. 3/4 pożywienia, to sucha karma. do tego dochodzi mięso z puszki, mięso ze stołu, warzywa (b.lubi bób :D ), a nawet ciasto (dostaje czasem trochę kruszonki z ciasta - znika szybciej niż mięso). je tak jak ja - różnorodnie, trochę dziwacznie :wink:

azja

 
Posty: 231
Od: Wto cze 18, 2002 1:32
Lokalizacja: poznań

Post » Nie lip 06, 2003 19:12 Re: Dieta dla kastratów

Kiara pisze:... z kolei karmy dla kastratow, ktore maja "pomagac" na nerki, w rzeczywistosci zmieniaja pH moczu a to jest szkodliwe i podobno prowadzi wlasnie do kamicy ...

jest jeszcze inny sposób, który ma zmienić ph i zmniejszać niebezpieczeństwo kamicy, etc.: dodawanie do pożywienia witaminy c, w płynie. nie spotkałem się z opiniami wet'ów na temat szkodliwości; nadmiar witaminy c jest dobrze wydalany przez organizm i to w sposób, który ma przeciwdziałać szkodliwym zmianom - w moczu. nie sądzę, aby było szkodliwe; czy pomaga? nie spotkałem się z wiarygodnymi danymi na ten temat.

azja

 
Posty: 231
Od: Wto cze 18, 2002 1:32
Lokalizacja: poznań

Post » Nie lip 06, 2003 19:14

zuza pisze:... nie ma chorob charakterystycznych dla kastrowanych kotow ...

podobno problemy z cewką moczową, która zapycha się wapniem.
moim zdaniem, wszelkie zdecydowane opinie nt. zdrowia kotów, są mało uprawnione - nasza wiedza dotycząca kotów jest znikomo mała i często, radzenie sobie z problemami opiera się na ekstrapolacji doświadczeń z ludźmi, czy inymi zwierzętami (np. psami).
mówi się, że kastraty zapadają na takie czy inne choroby, ale takie opinie biorą się z obserwacji ... kastratów, które stanowią zdecydowaną większość domowych kotów. podobnie jak wśród ludzi większość stanowią osobnicy o czterech kończynach, ale czy z tego powodu 4-kończynnym grożą jakieś szczególne choroby, które nie tykają 2-kończynnych? czy ktoś słyszał o badaniach, które brałyby to pod uwagę? nie twierdzę, że kastracja nie ma znaczenia dla funkcjonowania organizmu kota, bo ma. problem w tym, że nie wiemy dokładnie jakie i w jakim stopniu.

azja

 
Posty: 231
Od: Wto cze 18, 2002 1:32
Lokalizacja: poznań

Post » Nie lip 06, 2003 19:35

azja pisze:
zuza pisze:... nie ma chorob charakterystycznych dla kastrowanych kotow ...

podobno problemy z cewką moczową, która zapycha się wapniem.

Czytalam, ze cewka kocurow ma ksztalt ulatwiajacy niestety zatykanie sie kamieniami, jesli kot je ma. Co masz na mysli piszac "wapniem"?
I ksztalt owej cewki nie zmienia sie z powodu kastracji tylko taki jest. Kotki maja inna cewke i dzieki temu zatykaja sie rzadziej...
I masz oczywiscie racje, obserwacje i leczenie zwykle dotycza kastratow.
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87913
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Nie lip 06, 2003 23:18 Re: Dieta dla kastratów

azja pisze:
Kiara pisze:... z kolei karmy dla kastratow, ktore maja "pomagac" na nerki, w rzeczywistosci zmieniaja pH moczu a to jest szkodliwe i podobno prowadzi wlasnie do kamicy ...

jest jeszcze inny sposób, który ma zmienić ph i zmniejszać niebezpieczeństwo kamicy, etc.: dodawanie do pożywienia witaminy c, w płynie. nie spotkałem się z opiniami wet'ów na temat szkodliwości; nadmiar witaminy c jest dobrze wydalany przez organizm i to w sposób, który ma przeciwdziałać szkodliwym zmianom - w moczu. nie sądzę, aby było szkodliwe; czy pomaga? nie spotkałem się z wiarygodnymi danymi na ten temat.

Ostatnie badania wykazuja, ze niestety "duzy" nadmiar witaminy C niestety nie jest w calosci wydalany z organizmu zwierazt czy ludzi. Dlatego trzeba uwazac, aby nie przesadzic :roll: . Co do skutecznosci tej witaminy nie wiem, ale spytam, bo bede w tym tygodniu u weta.
Obrazek

Pirackie czarne Trio: Brucek (2001-2015), Hrupka (2001-2016), Rysio (2002-2018)
Wiórka (2016-2018)
Neska (2018–2023)
Pirat-PirKa (2017-2025)

Anja

Avatar użytkownika
 
Posty: 25609
Od: Śro lis 06, 2002 9:01
Lokalizacja: Warszawa Dolny MoKOTów

Post » Pon lip 07, 2003 8:48

Wracając do rybek- jak Snikiego odbierałam od weta po zabiegu to usłyszałam właśnie wtedy że żadnych rybek :!: bo zawierają dużo potasu i fosforu ( chyba ? ,bo chemia nie jest moją mocną stroną ) , a wykastrowany kot ma wrażliwszy układ moczowy,kryształki czegoś tam osiadają na przewodach i dochodzi do ich zatkania i w efekcie do chorby nerek.
To samo dotyczy wędlin z uwagi na środki konserwujące i dużo soli.
Oczywiście od czasu do czasu Pan Kiciaczek dostaje kawałek rybki.
Jeżeli wiecie dokładnie co z tą rybką -napiszcie
Pozdrawiam Lilka

lilka

 
Posty: 277
Od: Śro lip 02, 2003 7:53
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon lip 07, 2003 9:11

Moja Czarna z chorymi nerkami ma prawo do rybki mniej wiecej raz na 2 tygodnie.
Co do ewentualnych krysztalkow to wystarczy raz na 3 miesiace mocz przebadac.
Rybki na pewno maja duzo fosforu. Co do potasu to nie wiem.
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87913
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Pon lip 07, 2003 9:48

Nasze kastraty; Kociś i Szczęściarz ryb nie jedzą bo ich nie lubią. Czasem skubną maleńki kawałeczek.
Stosujemy dietę dla kotów dorosłych, choć Szczęściarz ma zwyczaj robienia porządku w miskach - wyjada wszystko, ale dostają tylko jeden rodzaj karmy dla kastratów: VET CAT YOUNG MALE którą polecił nasz dr Piotr.
Koty nie mają nadwagi. Są młode: Szczęściarz około roku a Kociś ma jakieś 2,5 roku.
Pozdrawiam, Krzysio

Krzysio

 
Posty: 2622
Od: Pt lut 21, 2003 0:59
Lokalizacja: Poznań-Piątkowo

Post » Pon lip 07, 2003 18:24

To może zróbmy jakąś listę - tego co mogą jeść i tego co nie bardzo.... Pomoże to nam, bo jak wiecie gusta naszych 4łapych się zmieniają i potem łatwo zajrzeć i zobaczyć - to możesz jeść często, to rzadko, a to w ogóle. Co wy na to :?: :?: :?:
<img src="http://chelmslaski.com/kasikz.jpg" border="0" alt="Lucek" align="left">
http://koty.rokcafe.pl/kasik/
Dom bez zwierząt jest<BR> jak ogród bez kwiatów...

KasiKz

 
Posty: 1385
Od: Pon kwi 21, 2003 9:54

Post » Pon lip 07, 2003 18:29

Mamy juz taki watek o dziwnych kocich upodobaniach, ale dobrze byloby zalozyc co jesc moze i czego nie moze kot po kastracji... latwiej byloby szukac potrzebnych informacji :D
Ewelina i...
Obrazek

Kiara

 
Posty: 5697
Od: Nie mar 02, 2003 13:18
Lokalizacja: Toruń

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 83 gości