Skarabeuszek czyli Lusia - w nowym domu

[CoolCaty]

No pięknie
Jak dobrze, że MAlwina nie zmieniła zdania, dzięki Ci wspaniała dziewczyno!
Swoją drogą, to musimy w schronie chyba same poweryfikowac płeć, bo to już kolejna pomyłka.

[pisiokot]

No W sobotę koty ogonki w górę

[elfrida]

Uuuuuuf Malwinko!no wiesz,w zyciu roznie to bywa ,choc od razu sie wytlumacze,ze wcale Ci nie podejrzewalam o zmiane decyzji...czyli uciekam robic porzadki i czekam jutro na Was ...no i prosze na pw-a o numer telefonu a na razie uciekam

[varulv]

he?
hehe
hehehe

rozumiem u hien mozna sie pomylic [kiedys myslano, ze hieny sa obojnakami, poniewaz panie hieny maja... łechtaczkę wygladajaca zupelnie jak penis u panow hien], albo u malych kotow nie poznac, ale u duzych?

I jak bedzie kota zwana? Skarabeuszka troche przydlugo, moze Skarabea?

[Malati]

haha

No ładnie to Quazek z przepiekną panią kocią będzie jechać, no no no, przynajmniej droga milej mu minie

[CoolCaty]

Znając Quazka, to będzie wył takie serenady do Skarabeuszki , że Wam uszy zwiędną

[malwina]

Jutro rozpoczynam pakowanie.
I uważajta, warszawianki!

Najuprzejmiej przepraszam, że samą siebie cytuję, ale powiedzcie sami - jak to w tych okolicznościach wygląda?:oops:

Byś się wstydził/a (?) Skarabeuszku/ko (?) - robić w konia uczonych wetów, dziewczyny, które na uszach stawały dla Ciebie, no i na koniec mnie. Niech ja Cię wezmę w swoje łapy - zemsta jest słodka.

[elfrida]

Jutro rozpoczynam pakowanie.
I uważajta, warszawianki!

Najuprzejmiej przepraszam, że samą siebie cytuję, ale powiedzcie sami - jak to w tych okolicznościach wygląda?:oops:

Byś się wstydził/a (?) Skarabeuszku/ko (?) - robić w konia uczonych wetów, dziewczyny, które na uszach stawały dla Ciebie, no i na koniec mnie. Niech ja Cię wezmę w swoje łapy - zemsta jest słodka.

Lo maaaatko,to juz lepiej mnie wez w swoje lapki,mam wieksze szanse sie ''nie dac''...i jakos sie bronic pazurkami

[graszka-gn]

Nieważna płeć ważne uczucia
hahahahahahahahahahahahahhhhhhhhh..........

[malwina]

Lo maaaatko,to juz lepiej mnie wez w swoje lapki,mam wieksze szanse sie ''nie dac''...i jakos sie bronic pazurkami

Elfrida jak matka gotowa własną piersią osłonić nieszczęsną kotę - bądź spokojna, miałam na myśli tylko sterylkę, która jej nie ominie, więcej nic jej nie zamierzam robić.

Nieważna płeć ważne uczucia

Będzie miała uczuć pod dostatkiem, słodka pannica , a tak nawiasem to pierwszy się na niej poznał mój tż - jak mu pokazałam zdjęcia, od razu było: - to kot? a wygląda jak kotka, taką ma zgrabniutką małą główkę
No, w tej sytuacji zyskał parę punktów nade mną w rankingu kociolubstwa

edit: za pół godziny wychodzę, jadę na Ursynów i do Łodzi - Skarabetko - jadę po ciebie , elfrido jakby co to dzwoń.
Do zobaczenia

[elfrida]

No to cala ekipa razem ze Skarabeuszka pojechala do CoolCaty po Kwaska i siooo w droge powrotna .Mala byla zestresowana ale juz niedlugo bedzie pewnie z wielkim zaciekawieniem zwiedzac i poznawac nowe wlosci...Teraz to juz tylko z gorki bedzie
Trzymaj sie Slicznosci

[graszka-gn]

Po pierwszy napadzie śmiechu naszły mnie mniej wesołe refleksje. No bo jeśli są nagminnie takie pomyłki w ocenie zwierzaka, to co dopiero z innymi diagnozami ? Przypomniał mi się szybciutko zamknięty wątek persa, który w ten sposób stracił życie

A dla Skarbki i Malwinki z TZtem:

[mokkunia]

Mala byla zestresowana ale juz niedlugo bedzie pewnie z wielkim zaciekawieniem zwiedzac i poznawac nowe wlosci...

To czekamy niecierpliwie na wieści

[CoolCaty]

Malwina to nawet do mnie nie weszła na górę. Odmówiła kategorycznie zostawienia swojego koteczka choćby na chwilę

[Georg-inia]

wiemy już, że Quazi wyśpiewuje tak namiętnie, że i Skarabeuszka sie przyłączyła czekamy na wieści juz z domku