Witajcie
Rozmowy z TOZ-em Dyzio- Miszcza zaowocowały szansą dla dzikusów!
Jeśli uda nam się je łapać po 5 sztuk, przetransportujemy je do TOZu-
zobowazano się je wysterylizować i wykastrować za darmo, a następnie odwieźć na sprawdzone przez siebie fermy (np. kurze)
Będą tam karmione, a przy okazji wytępią trochę gryzoni, na które nie można stawiać pułapek i sypać trutek- z wiadomych powodów.
Dla tak dzikich kotów to jedyne rozwiązanie, by uniknąć ich śmierci na placu budowy,
a na nowym terenie będzie im łatwiej w grupie kotów które znają.
Jutro stworzę z p.Teresą nowy szczegółowy raport liczebności kotów na terenie przyszłej budowy.
Śledźcie wątek- już nieługo podamy dokładną datę rozpoczęcia wielkiej łapanki.
Ci którzy się zgłosili- dostaną informacje na PW
Równolegle rozpaczliwie szukamy domów dla kociąt wyłapanych na tym terenie. Wątek na Kociarni- kliknijcie na mój banerek.
Do dzieła
