Koty p.Ali - Tricolorka za TM (')

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie sie 26, 2007 19:06

Dzisiaj nie byłam w przytulisku. Cały czas leczę ból głowy, czuję się fatalnie. Na dodatek mam problemy ze swoimi kotami, ale o nich napiszę w ich wątku.

Chrobotek dostał Kroplówke podskórną, nie jest z nim najlepiej. Najgorsze jest to, że dr Asia jest na urlopie. Ale i tak będę chyba do niej jutro dzwonić.

Pani Ala pojechała teraz zawieźć wielką Dżanę do nowego domu. Mam nadzieję, że to będzie dobry dom.
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Nie sie 26, 2007 19:15

CoToMa, martwi mnie Twoj bol glowy :( Czy przypadkiem nie zatrulas sie tym srodkiem dezynfekcyjnym ,ktorego wczoraj uzywaliiscie?
Trzymma kciuki za szybko powrot do zdrowka :ok:

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Nie sie 26, 2007 19:47

trawa11 pisze:CoToMa, martwi mnie Twoj bol glowy :( Czy przypadkiem nie zatrulas sie tym srodkiem dezynfekcyjnym ,ktorego wczoraj uzywaliiscie?
Trzymma kciuki za szybko powrot do zdrowka :ok:

Wiesz ja mam dość często bóle głowy, ale wczoraj to faktycznie chyba od tego środka mogła mnie rozboleć. Jutro po prostu będę musiała bardziej uważać.
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Nie sie 26, 2007 19:51

trawa11 pisze:CoToMa, martwi mnie Twoj bol glowy :( Czy przypadkiem nie zatrulas sie tym srodkiem dezynfekcyjnym ,ktorego wczoraj uzywaliiscie?

Fakt, środek jest bardzo niebezpieczny i trzeba bardzo uważać.
Od samego "wdychnięcia" oparów potrafi zakręcić się w głowie.

Ale CoToMa już wczoraj źle się czuła.

Zdrowiej Lucynko. :)


Trzymam kciuki za kotuchy. :)

-Buffy-

 
Posty: 18666
Od: Wto maja 15, 2007 20:14

Post » Nie sie 26, 2007 19:54

Pamietaj,ze zdrowie masz tylko jedno,odpocznij troche.
Srodki dezynfekcyjne to jedno ,a drugie to to ,ze Ty naprawde jestes juz przemeczona. :(

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Nie sie 26, 2007 19:56

-Buffy- pisze:
trawa11 pisze:CoToMa, martwi mnie Twoj bol glowy :( Czy przypadkiem nie zatrulas sie tym srodkiem dezynfekcyjnym ,ktorego wczoraj uzywaliiscie?

Fakt, środek jest bardzo niebezpieczny i trzeba bardzo uważać.
Od samego "wdychnięcia" oparów potrafi zakręcić się w głowie.

Ale CoToMa już wczoraj źle się czuła.

Zdrowiej Lucynko. :)


Trzymam kciuki za kotuchy. :)

Teraz jesteśmy z Buffy bardzo dobrze odkażone :wink:
Jak wczoraj przyjechałam do domu, to wszystko wokół, oczywiście łącznie ze mną, śmierdziało mi tym Aldewirem. Nawet Myszak :roll:
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Nie sie 26, 2007 20:04

Biedny Myszak :( Jego tez dezynfekowaliscie? 8O

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Nie sie 26, 2007 20:08

trawa11 pisze:Biedny Myszak :( Jego tez dezynfekowaliscie? 8O

Pewnie, że nie. To ja byłam tak przesiąknięta, że wszystko mi śmierdziało :lol:
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Nie sie 26, 2007 20:22

Tak tez myslalam :lol:
ja gdy wracalam z pracy ,tez zawsze "smierdzialam szpitalem" :oops:
No ,ale to bylo dawno... :lol:
Wracaj szybciutko do zdrowia :lol:

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Nie sie 26, 2007 20:27

CoToMa pisze: ...Pewnie, że nie. To ja byłam tak przesiąknięta, że wszystko mi śmierdziało :lol:

Taaak. :D
Od razu pranie i kąpiel. A i tak ciągle czułam ten zapach.
Dziewczyny też nie mogły powstrzymać się od chodzenia za mną krok w krok i wąchania.
Tym bardziej, że byłyśmy przesiąknięte nie tylko aldewirem, ale i innymi zwierzątkami.

-Buffy-

 
Posty: 18666
Od: Wto maja 15, 2007 20:14

Post » Nie sie 26, 2007 20:39

Dzisiaj do naszego grona dołączył nowy pan! Na imię ma Magik i jest ślicznym przytulaskiem. (Właśnie siedzi na mnie i bardzo chce coś dopisać na klawiaturze). Bardzo chciałam go zabrać odkąd go zobaczyłam ale nie mieliśmy gdzie go trzymać.Dzisiaj natomiast połączyliśmy nasze maleństwa Fionę i Bazyla, więc zwolnił się pokój dla Magika. Za 2 tyg będą już razem brykać!! a na starszą koleżankę Dianę muszą poczekać jeszcze 2 m-ce aż zrobimy jej drugi test na białaczkę. Ale na razie "odpukać" wszystko z nią ok. oto kilka fotek naszej rodzinki.
Fiona,BazylObrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
MagikObrazek Obrazek
DianaObrazek Obrazek
FidoObrazek

andziula20

 
Posty: 3942
Od: Czw lip 26, 2007 22:03
Lokalizacja: Opole

Post » Nie sie 26, 2007 20:47

Andziula .bardzo mi przykro z powodu odejscia Twojejgo koteczka.U nas jest taka sama sytuacja .Piec dni temu odeszla Nasza Mizienka,po 12 dniach choroby.To tez byla bialaczka.I tez teraz czekamy na drugi test u naszego czarnego Maniusia,tak jak Wy u Diany.
Trzymam kciuki ,zeby drugi tez wyszedl ujemnie .
Mizianki dla Twoich wszystkich futrzakow. :lol:

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Nie sie 26, 2007 20:54

Dziękuję ja również trzymam kciuki!!! Waszą sytuację też śledzę!! Mało piszę ale codziennie czytam!! Nasz Dinuś odszedł 5 dni po diagnozie i pierwszych objawach. Modlę się teraz żeby Dianka była zdrowa!! A wam na pewno uda się niedługo zaadoptować Bajeczkę!! Powodzenia i pozdrawiam!!!

andziula20

 
Posty: 3942
Od: Czw lip 26, 2007 22:03
Lokalizacja: Opole

Post » Nie sie 26, 2007 21:28

andziula20 pisze:Dziękuję ja również trzymam kciuki!!! Waszą sytuację też śledzę!! Mało piszę ale codziennie czytam!! Nasz Dinuś odszedł 5 dni po diagnozie i pierwszych objawach. Modlę się teraz żeby Dianka była zdrowa!! A wam na pewno uda się niedługo zaadoptować Bajeczkę!! Powodzenia i pozdrawiam!!!



Ja rowniez dziekuje za kciuki.
Nie dopuszczamy mysli ,ze bajeczka moglaby nie zamieszkac z nami,Manius musi miec test ukemny.
pozdrawiamy.

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Nie sie 26, 2007 21:31

andziula20 pisze:Dziękuję ja również trzymam kciuki!!! Waszą sytuację też śledzę!! Mało piszę ale codziennie czytam!! Nasz Dinuś odszedł 5 dni po diagnozie i pierwszych objawach. Modlę się teraz żeby Dianka była zdrowa!! A wam na pewno uda się niedługo zaadoptować Bajeczkę!! Powodzenia i pozdrawiam!!!


Musi byc test ujemny i U Twojej diany i u naszego Maniusia.Nie dopuszczamy takiej mysli ,ze Bajeczka moglaby nie zamieszkac z nami. :lol:

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Bajera i 87 gości