Dziewczyny jesteście niesamowite. Wielkie uznanie za szybką akcję.. niestety nawet mimo najszczerszych chęci i wyczerpaniu wszelkich możliwości czasem się nie udaje.. i to jest najgorsze
Maluszki.. ['] [']
Adria... Ty wiesz
A u nas spokój. Aż boję się pisać,że jest dobrze ale odpukałam już we wszystko co możliwe. Evora ma od wczoraj odstawiony antybiotyk. Mam nadzieję, że wytrzyma w zdrowiu i bez kataru do szczepienia.. jedyne co nas męczy to robale

plaga okrutna, ale jutro zaczniemy się z nimi rozprawiać. Eulalia też ok. Była tylko zakłaczona i narobiła mi przez dwa dni strachu ale juz jest dobrze. I oby tak pozostało.