Zosia - malutka kotka- MA DOMEK!! :)

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim

Post » Sob sie 25, 2007 14:31

Watek na Dogo

http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=77630

Umieściłam też na 3 kolejnych serwisach kocich, zaraz dam do gazet, te przystanki to faktycznie niezły pomysł, a sklepy zoologiczne w mojej okolicy sprzedają koty więc myślę, że ogłoszenie nie przetrwa sekundy, pogonię opiekunów w Koszalinie do zoologicznych.


Tymczasem powiedzcie, co myślicie o tym: napisała pani, że jest chętna na kicię, miała kota 15 lat, ma domek z dużym ogrodem,ogrodzony. Czyli kot miałby wolność spacerową (tak mi wynika) ale dom na odludziu. Tylko, że pani jest przeciwniczką sterylki. Z własnej woli się na to nie zgodzi, chyba że względy zdrowotne. Więc jestem na nie. I tak sobie myślę czy nawet jak napiszę dlaczego domagam się sterylki plus względy zdrowotne, a pani odpowiedziałaby "no ok", to chyba nie będzie to raczej szczere, skoro ktoś ideologicznie jest przeciwny?

Urwis

 
Posty: 149
Od: Śro sie 22, 2007 20:58

Post » Sob sie 25, 2007 18:51

...czekam na opinie doświadczonych kociarzy...

Urwis

 
Posty: 149
Od: Śro sie 22, 2007 20:58

Post » Sob sie 25, 2007 20:35 sterylka

Mozesz Pani napisac ,może kobieta nie zdaje sobie sprawy jak wazne
jest niedopuszczanie do rozmnazania(spytaj co dzialo się z kociakami
jej kotki?)Uzyj jak najwiecej argumentow, nawt jeśli nic z tego niev wyjdzie to pani moze troche da do myslenia.
Jeśli Pani powie ok.to jest umowa adopcyjna gdzie sterylka jest warunkiem dotrzymania umowy.Możesz powiedziec ze sprawdzisz za pare miesięcy i jeśli nie zrobi sterylki to odbierzesz koteczkę.
Zycze powodzenia!

gisha

 
Posty: 6082
Od: Wto sty 17, 2006 12:01

Post » Sob sie 25, 2007 23:48

Tak się zastanawiam teoretycznie-tej umowy adopcyjnej raczej nie ma jak wyegzekwować, chyba? Ktoś może podpisać a potem zmieni zdanie i tyle. I nawet nie wpuści do domu. Zdaje mi się,że na Dogomanii był z tym problem kilka razy. Z tym odbieraniem to tez nie takie proste, bo pani mieszka na drugim końcu Polski - dalej już nie można. No i z drugiej strony tak odbierać po paru miesiącach kota, który już przywykł...

Ech, zabieram się za maila z ciężkim sercem ale raczej nic z tego nie będzie.

Kurczę... marzę o takim domu, w którym ludzie mieli już koty czy psy, sterylka nie jest im obca, a wręcz jest oczywista i którzy nie szukają koniecznie rudego czy trikolora, czy w typie rasy tylko po prostu kociaka... o zwyczajnie umaszczone kociaki nikt się nie bije :(

Urwis

 
Posty: 149
Od: Śro sie 22, 2007 20:58

Post » Nie sie 26, 2007 9:18

Urwis pisze:
Kurczę... marzę o takim domu, w którym ludzie mieli już koty czy psy, sterylka nie jest im obca, a wręcz jest oczywista i którzy nie szukają koniecznie rudego czy trikolora, czy w typie rasy tylko po prostu kociaka... o zwyczajnie umaszczone kociaki nikt się nie bije :(


Trzymam kciuki za taki domek. :D A kociaki są śliczne, musi się ktoś w nich zakochać. :ok:
Obrazek
Obrazek

Edyta i Sebastian

 
Posty: 649
Od: Sob paź 28, 2006 21:36
Lokalizacja: Koszalin

Post » Nie sie 26, 2007 9:54

Jesli masz watpliwosci to zrezygnuj z takiego domku.Ja, mimo ze bardzo zalezy mi na wyadoptowaniu jak najszybszym tymczasów, nie oddawalam ich, jesli nie mialam pewności ze beda wykastrowane czy wysterylizowane.

gisha

 
Posty: 6082
Od: Wto sty 17, 2006 12:01

Post » Nie sie 26, 2007 17:16

Mam wątpliwości, niestety...

No cóż, dziewczynki szukają domku. Dostały za to imiona - czarna Basia, szara Zosia :)

Urwis

 
Posty: 149
Od: Śro sie 22, 2007 20:58

Post » Nie sie 26, 2007 18:45

No faktycznie, ciężka sprawa

Zmysł

 
Posty: 1795
Od: Czw lip 19, 2007 12:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sie 27, 2007 0:23

ech, nikt nie dzwoni ani nie pisze w sprawie dziewczynek... niedobrze :(

Urwis

 
Posty: 149
Od: Śro sie 22, 2007 20:58

Post » Pon sie 27, 2007 14:53

kiciunie się przypominają...

Urwis

 
Posty: 149
Od: Śro sie 22, 2007 20:58

Post » Pon sie 27, 2007 18:50

podniosę małe koteczki

Urwis

 
Posty: 149
Od: Śro sie 22, 2007 20:58

Post » Pon sie 27, 2007 21:51

domku jak nie było, tak nie ma :(

Urwis

 
Posty: 149
Od: Śro sie 22, 2007 20:58

Post » Wto sie 28, 2007 0:46

podniosę jeszcze na noc...

Urwis

 
Posty: 149
Od: Śro sie 22, 2007 20:58

Post » Wto sie 28, 2007 13:53

Urwis pisze:domku jak nie było, tak nie ma :(


trzeba uzbroić się w cierpliwość :roll: wiem , że czas nagli ale tak to już jest w "sezonie" :? Wklejaj co jakiś czas nowe zdjecia :) i :ok: :ok: :ok: za domek.

solaris

 
Posty: 3679
Od: Nie lis 21, 2004 23:07

Post » Wto sie 28, 2007 14:27

a gdzie kitki są ogłoszone?
bo ja mogę ogłosić na Poznań...

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 66 gości