» Pt sie 24, 2007 16:19
Koteczka jest u mojej koleżanki w sklepie, po 18 tej zamyka ją i jest tam do rana. Nic nie nabroiła, pomimo, że na półkach tyle zabawek i różności. Jest bardzo grzeczna i załatwia się do prowizorycznej kuwetki. Uszka są czyste, nie ma pchełek. Miała troszkę skaleczone usteczka dolną wargę, ale jest tylko strupek. Malutka siedziała skulona w trawie i bardzo miauczała w pobliżu ulicy. Nie możemy jej wziąć do domu, bo jesteśmy zapsione i zakocone. Jest bezpieczniejsza w sklepie. Rano przed otwarciem już siedziała na wystawie jak maskotka i płakała, chyba za długo była sama. Pilnie poszukujemy jej domku, może jadnak allegro ale sprawdzimy domek. Koteczka jest w Radomiu, ale może być w wekend przywieziona do Warszawy. Czy ktoś może ją umieścić na allegro, prześlę jeszcze nowe zdjęcia na podanego maila?