Sonia i Otis cz. III - trzy lata z Sonią s.96

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Pt sie 24, 2007 11:16

Zdjęcia bardzo fajne :) mam nadzieje, że jak przyjedziesz to dasz aktulane :)
Miłego wypoczynku. :)
Gdyby można było skrzyżować człowieka z kotem, skorzystałby na tym człowiek, a stracił kot.

Aniołek_

 
Posty: 2490
Od: Pon sie 14, 2006 17:28
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt sie 24, 2007 11:34

Oczywiście foty bedą - zawsze są...czasami takie artystyczne...swoją drogą - nie wiem, jak ona to robi, Zuzia oczywiście, że tak pięknie z aparatem współpracuje. Ta fota wisi w jej pokoju 8)

Obrazek

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Pt sie 24, 2007 11:39

To ona robila? 8O Piekne i w sepi :D
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Pt sie 24, 2007 11:43

Robił niezastąpiony Piotrek, współpraca - w tym wypadku chodziło mi o pozowanie...bo to zdjęcie pozowane, a wygląda jakby ktoś ją w zamyśleniu dorwał z aparatem...sepia - mojego autorstwa :lol: tzn. ja się Picassą pobawiałam :lol: czyli jak to u nas - dzieło wspólne...

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Pt sie 24, 2007 11:58

czyli jak to u was - rodzinnie cieplo w sepi :D
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Pt sie 24, 2007 14:10

Iza zazdroszcze ci. Takie piekne okolice. A zdjęcie rzeczywiście ładne. Podziwiam :D
Obrazek
Skarpetka, Suzy, Nimfa, Szczęściarz

kajka.14

 
Posty: 319
Od: Pt paź 06, 2006 21:55
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Pt sie 24, 2007 14:41

Śliczne zdjęcie :)
Nie ma to jak praca zespołowa ;)
Gdyby można było skrzyżować człowieka z kotem, skorzystałby na tym człowiek, a stracił kot.

Aniołek_

 
Posty: 2490
Od: Pon sie 14, 2006 17:28
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt sie 24, 2007 17:58

Rano otworzyłam balkon i weluks i prasowałam do utraty tchu...zostało tylko to, co dziś się suszyło :dance: Piotrek w drodze do Lublina - się integrował będzie :wink: Jutro, po jego powrocie - wyjeżdżamy do Miłakowa. A wczoraj w nocy była burza i wstawaliśmy zamykać drzwi balkonowe i obudziły się koty i była galopada i zabawa piłeczką pingpongową na panelach o 4 nad ranem...współczuję wszystkim, którzy muszą to przeżywac na co dzień. Dodam tylko, że obserwuję zmiany u Otisa, który dużo więcej biega i chętniej się wciąga do zabawy...nawet gania - tak jak Sonia - chrupki orala wieczorem...taka zabawa, ja rzucam, a koty polują 8) Wyglada na to, że nam kot zdrowieje. Dostałam dziś propozycję opieki od taty...ale bierzemy koty ze sobą...to niedaleko 8)

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Pt sie 24, 2007 19:29

Izus, to sie koty wybycza na trawce :D a z tym rzucaniem chrupek kotom to sie przyznaj lepiej ze koty glodzisz i rzucasz im po ziarenku kolacje na podloge jak kurom jakims :lol: :wink:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Pt sie 24, 2007 19:49

Koty tam nie chodzą na trawkę... :( one się boją :( one sobie siedzą w pokoju i czekają, aż wrócimy...zresztą Sonia w życiu sobie szelek nie dała założyć :roll: , ale jak wracamy do pokoi to radości z naszego powrotu nie ma końca...no i galopady po głowach uskuteczniają jak się patrzy 8)
Koty głodzę - to wiedzą wszyscy...ale zabawa z karmą to nie jak z kurami... :lol: biorę pudełko, kucam tuż przy podłodze i strzelam kulkami akrmy w różnych keirunkach...a koty w te pędy i polują...Oczywiście pierwsza załapała zabawę Sonia...pomysł takiego karmienia miał Piotrek...teraz oba koty punkt 22 wieczorem zapraszają nas do zabawy... 8)

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Pt sie 24, 2007 19:54

Nie jak z kurami :roll: klocilabym sie bo mi to pudelko i rozrzucanie przypomina obrazki z dzieciecych wizyt u cioci na wsi :lol: Ale zabawa musi byc przednia :lol:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Pt sie 24, 2007 20:09

Tylko, że kurom to się rzuca i woła cip, cip, cip...a kotom to się strzela tak pstrykając 8)

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Pt sie 24, 2007 20:12

izaA pisze:Tylko, że kurom to się rzuca i woła cip, cip, cip...a kotom to się strzela tak pstrykając 8)

....i wolajac kici :ryk: i kici.olbrzymia roznica :wink:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Pt sie 24, 2007 20:22

Jasne , że olbrzymia...przynajmniej dla kotów :lol:

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Pt sie 24, 2007 21:10

Kury nakarmione :lol:

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 195 gości