Woda dla kota - jaka?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Jaką wodę pije Twój kot?

zwykłą z kranu
31
40%
przegotowaną
12
15%
źródlaną butelkowaną
24
31%
inną
11
14%
 
Liczba głosów : 78

Post » Czw lip 03, 2003 3:41

daję gotowaną. kiedyś dostawał kranówę. jeszcze bardziej kiedyś, w ogóle nie dostawał, bo jadał wyłącznie puszkowe mięso (poza b.b.upalnymi letnimi dniami) i to zaspokajało również jego pragnienie (do tego, czasem trochę mleka).
ciągle experymentuję. z miski, która leży obok tej z jedzeniem, nie chce pić. chętnie wypija mi z kubka (wodę, herbatę ...).
poza tym władowałem się na minę. kiedyś zauważyłem, że zainteresowany jest kranem i zachęciłem go, coby sobie popił. tak mu się spodobało, że zaczął być nieznośnie upierdliwy. nie jest, to najlepsze rozwiązanie, bo marnują się duże ilości wody i kot uzależnia się od czyjejś obecności w domu.
pracuję nad tematem.

azja

 
Posty: 231
Od: Wto cze 18, 2002 1:32
Lokalizacja: poznań

Post » Czw lip 03, 2003 13:21

azja pisze:poza tym władowałem się na minę. kiedyś zauważyłem, że zainteresowany jest kranem i zachęciłem go, coby sobie popił. tak mu się spodobało, że zaczął być nieznośnie upierdliwy. nie jest, to najlepsze rozwiązanie, bo marnują się duże ilości wody i kot uzależnia się od czyjejś obecności w domu.
pracuję nad tematem.


No to czeka Ciebie nielicha praca :wink: Jak mu się spobobało, to "umarł w butach" :D

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw lip 03, 2003 13:28

Moje pija przefiltrowana kranowe, a Myszka preferuje taka z wanny, albo z brudnych naczyn w zlewie.
sekutnica & Myszka & Capri

sekutnica

 
Posty: 140
Od: Wto lut 25, 2003 11:04
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lip 03, 2003 13:31

Mara dostaje Żywca, jak wszyscy w domu, ale czasem podchodzi do kranu i trąca noskiem pokrętło, po czym patrzy wyczekująco. Należy jej wówczas puścić wodę cieniutkim strumyczkiem, a ona sobie wtedy chlap! chlap! jęzorkiem. Ale w miseczce ma żywca, tę z kwadratowych butelek.
...

Padme

 
Posty: 28589
Od: Pon lut 04, 2002 15:32

Post » Czw lip 03, 2003 13:45

Qrczę, juz mi dużo nie brakuje do tego, żebym tego Żywca zaczęła im kupować.
Przestańcie z tą reklamą :wink: bo mój pies duzo pije (a kot z jego miski głównie).

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw lip 03, 2003 14:19

Niestety, cała trójka pije wodę z kranu. I to nie z miski - musi być nalana do dzbanków z wodą do kwiatów (bo kiedyś to było zabronione). Oczywiście, zmieniam ją dwa razy dziennie, a wodę z rozcieńczonym nawozem (tzw. przerobionym produktem dżdżownic kalifornijskich), muszę trzymać w konewce z małym otworkiem, bo bardzo to lubią wąchać i podejrzewam że miałyby ochotę spróbować, a fe. Natomiast uciekają w panice, kiedy odkręcam zakrętkę z butelki z tonikiem (bo syczy).
Kocie wiersze i KociennikObrazek
Obrazek
Holmes & Watson (Brytole)
Gacek[*] Mika[*] Romek[*] Ziutek[*] Norka[*] Miś Major[*] Tymoteusz[*] Miodunka[*]Bambina[*] Felek[*]

Majorka

 
Posty: 1607
Od: Pt lis 29, 2002 10:06
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lip 03, 2003 14:19

Moje pija przefiltrowaną kranówę albo taką niegazowaną ze sklepu w wielkich butlach. Różne są, a ja nie pamietam nazwy.
Wet natomiast przestrzegał mnie przed dawaniem kotom wody z źródełek/ujęć wody oligoceńskiej. Podobno ta woda nie może stać dłużej niz dwa dni :roll:
Obrazek

Koty łączą ludzi, którzy w innym przypadku nigdy by się nie spotkali.

Katy

 
Posty: 16034
Od: Pon sie 05, 2002 18:57
Lokalizacja: Kocia Mafia Tarchomińska

Post » Czw lip 03, 2003 15:44

Lucek pije mineralną, ale w razie braku przegotowaną. Kranówy nie daje, bo Wiecie jaka na Śląsku jest "czyściusieńka".
A jako ciekawostkę dodam, że koty z góry (czyt. od OMC teściów) piją tylko mleko...
<img src="http://chelmslaski.com/kasikz.jpg" border="0" alt="Lucek" align="left">
http://koty.rokcafe.pl/kasik/
Dom bez zwierząt jest<BR> jak ogród bez kwiatów...

KasiKz

 
Posty: 1385
Od: Pon kwi 21, 2003 9:54

Post » Czw lip 03, 2003 16:05

Żadna woda w otwartych już butelkach, nie może (wg. założeń) stać dłużej niż 24 godziny.
To oligoceńska i tak długo.
(co prawda ja piję tak długo, aż nie wypiję :wink: ... no, ale takie są normy, ewentualne kłopoty wynikające z nieprzestrzegania zasad muszę wziąć na swoje sumienie).

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt lip 04, 2003 9:57

Zmienisz zdanie jak się pochorują :twisted: a Ty sam co pijesz 8)
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35297
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Pt lip 04, 2003 10:02 Re: Pija jak popadnie

Rain pisze:Moje koty pija jak popadnie... ale najcześciej kranowe... zreszta nie wyglada zeby im to robilo roznice... :twisted:


Im moze nie, ale co o tym mysla ich wnetrznosci :?: :twisted:
Ewelina i...
Obrazek

Kiara

 
Posty: 5697
Od: Nie mar 02, 2003 13:18
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt lip 04, 2003 10:15 Re: Pija jak popadnie

Kiara pisze:
Rain pisze:Moje koty pija jak popadnie... ale najcześciej kranowe... zreszta nie wyglada zeby im to robilo roznice... :twisted:


Im moze nie, ale co o tym mysla ich wnetrznosci :?: :twisted:


Moje kicie też piją kranówę 8) :wink:, ale "żyrardowska mineralna" nie jest taka paskudna jak warszawska :twisted:
Obrazek Kocham cię Toficzku
Galeria:
Tofik, Mruczysław

Ewa221

 
Posty: 520
Od: Pon paź 28, 2002 12:14
Lokalizacja: Żyrardów

Post » Pt lip 04, 2003 10:17

Mysza też kranów chłepce. Nie ma mowy o innej wodzie. Wnętrzności mają się dobrze :roll:
Obrazek Obrazek

Macda

 
Posty: 34413
Od: Śro lut 20, 2002 12:01
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lip 04, 2003 10:28

:lol:
Ewelina i...
Obrazek

Kiara

 
Posty: 5697
Od: Nie mar 02, 2003 13:18
Lokalizacja: Toruń

Post » Sob lip 05, 2003 1:27

Warszawa ma naprawdę paskudną wodę (w kranach). Przepraszam, że tak prosto z mostu, ale znam przypadkiem zupełnym, wyrywkowo od podszewki sprawy wodociągów i kanalizacji w kaju. I kupowanie wody do picia w butelkach (dla ludzi) nie jest w W-wie rzadkością.
Poznań ma hmmm, smaczną wodę, najlepszą w kraju. Póżniej ? zdaje się Czestochowskie? ale musiałabym sprawdzić.
Zapraszamy do nas na smaczną kranówę :D

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 65 gości