ten okruszek robi sie..Okruchem
je je i konca nie widac
je wszystko co mu sie da
w sma raz do karmienai-malo klopotliwy i nie drogi Teofilek

czeka....
za to Pelagia

od 3 dni nic nie je ,wymiotuje, chyba najadła sie klakow z koca(moje koty uwielbiaja je skubac)
bo nie mam w pokoju żadnego kwiatka,chemi,
ona nie ma gorączki,
troszke jest osowiała
ale ogolnie wyglada ok,
tylko chuda
i dlatego taka marniutka
nakarmilam ja troche strzykawka z mlekiem
nie bronila sie,jadla chetnie
ale potem w nocy 3 razy to zwymiotowala
widac ze ja ciagnie do jedzenia ale nie moze itd
nie chce ani mieska, ani mleka ani zupki ani suchego
tego co do tej pory jadła
hmm.. juz tak raz mialam z kotem na dzialce
po 4 dniach nie jedzenia i tylko spania
mu przeszlo
wymiotowal to cos czym sie zatrul
i bylo ok
wiec teraz tylko głaszcze i tule Pelagie
i poczekam jeszcze troszke czy zacznie jeśc