Nie wiemy skąd. Ponieważ są tylko dwa kociaki i to zdecydowanie oswojone, bez kociej mamy - podejrzewamy, że były komuś niepotrzebne.
Ten ktoś wpadł na pomysł rozwiązania „problemu” podrzucając je na działki.
Kociaki są słodkie i kochane.
Potrzebują domu i to pilnie!!!!
Na działce mogą zostać do końca sierpnia, potem ludzie się wyprowadzają i kociaki zostaną bez opieki i domu !
Czarno- białe cudeńko to chłopak – Felek, a burość w białych skarpetkach to Lilka.
Kociaki czekają na ludzi , którzy chcą im ofiarować ciepły kąt i duuuuużo serca!
a oto śliczności:







