Rudy biszkopt i czarna szylkretka szukają domu

[Martulinek]

Póki co kotki same znalazły sobie "tymczasowy" dom - pustą stodołę. Dzięki temu, że w dużych, drewnianych drzwiach brakuje kawałka deski u dołu. Nie zmokną, będzie im cieplej!

Kotki czekają na dom!

ezynka dzięki
Zmysł dzięki

[VeganGirl85]

XAgaX - skorzystałam z Twojej podpowiedzi, bardzo dobrze wytłumaczone, dziękuję!

nie ma sprawy, cieszę się, że (wreszcie) udało mi się to przekazać w zrozumiałej formie

Mam jeszcze problem z pikselami, bo po zmniejszeniu do wymaganej tu liczby wychodzą mi kompletnie rozmyte zdjęcia, dlatego zamieszczam tylko jedno większe, za to wyraźne.

Kocurek (jak mniemam) prześliczny

A jeśli ktoś chciałby zobaczyć więcej zdjęć, może po prostu wyślę bezpośrednio (żeby tu tymi dużymi rozmiarami nie obciążać strony).

możesz jeszcze wstawić w formie linków

[ezynka]

Znalazłam wątek, więc wstawiam link
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=63545&start=15
makii szukał niebieskiego kotka. Napisz na PV może jeszcze szuka

[Iburg]

Ale piekne kociaki , to ciemne to pewnie koteczka. Niebieski i rudas są sliczne. Więcej zdjęc by sie przydalo

[Zmysł]

Podnoszę śliczniaki!

[Martulinek]

Wczoraj ktoś jeździł za stodołą (tuż przy kryjówce kotków) głośno ryczącym quadem. Kotki były przerażone, nie chciały wyjść do jedzenia. Poszłam dużo później i na szczęście przyszły, ale mały czekoladowo-rudy jak zwykle jadł w biegu.

znów skorzystałam z podpowiedzi, dodałam linki
napisałam do makii, ale bez odpowiedzi jeszcze
XAgaX i ezynka - d z i ę k u j ę !

[Zmysł]

Kochane maleństwa, wystraszone bidki

[amyszka]

No takie cudeńka i bez domków? Szybko po domki

Hurtem bym wzięła jak bym mogła

[dzidzia]

Piekne te kociaki a ten niebieski

[Zmysł]

Śliczne kociaczki szukają domków.

[Mysza]

one sa obłędne
ale z kolorami namieszaliście



od lewej: kremowy (kocurek), czarna szylkretka (dziewczyna), niebieska szylkretka (dziewczyna), niebieski (obie płcie możliwe)

[Atka]

Rany, jakie cu-deń-ka!!!

Normalnie mi się oczy zaświeciły!


Ach, czemu ja mam kwarantannę...

[sladka1]

Martulinko,

wysłałam Ci drugie pw. Ja nie wiem, czy to jest konieczne aby te kociaki miały domki wychodzące. Są młode i na pewno przyzwyczaiły by się do nowych domków.
Na forum się raczej przestrzega przed wypuszczaniem kociaków, kładzie się nacisk na zabezpieczanie balkonów i okien, a u mojej koleżanki miałby kociak na prawdę bardzo dobrze. No nic - decyzja w Twoich rękach

[dzidzia]

Pewnie kociaki moga a nawet powinny miec domki niewychodzace

[Mysza]

nie dość, ze nie wychodzące to bardzo dokładnie sprawdzone pod kątem sterylizacji!!!