Szylkretki SĄ piękne!: Iris i Lafi zapraszają wszystkie!:)

[kalair]

Fuerstathos, skąd Ty bierzesz te piękności!? No , ale imiona oryginalne...


Gingerka, jak Ci slodko śpi kicia! Miejmy nadzieje, że też czasem pracuje!

[kalair]

Moim się na razie nie chce pracować. Wolą SPAĆ!! -


Się jeszcze kochają, i oby tak zostało!

[fuerstathos]

Fuerstathos, skąd Ty bierzesz te piękności!? No , ale imiona oryginalne...

ano mam taką potajemną hodowlę

A tak na prawdę, to po prostu spotykam różne takie, np. wracając z pracy No i jak się widzi 4 małe szylkretki z zaropiałymi oczami, to jak je zostawić pod warzywniakiem przy ruchliwym skrzyżowaniu? Musiałabym być bez serca. A jak się kociaki kotce zabierze, to jak ją samą zostawić przy tym skrzyżowaniu? No i tak leci...
Podsumowując: na 8 kotek, które w tym "sezonie" przeszły przez moje ręce 7 to szylkretki i jedna buraska. Czy ktoś twierdzi, że to rzadko spotykane umaszczenie?
A jedyny kocurek był biało-rudy (synek koteczki Damiankiem zwanej)

Jeśli chodzi o imiona Bolek i Damianek, to zostały nadane przez panią z warzywniaka, która się kotkami tam opiekowała. Dopiero jak się maluchy wyłoniły... A kotuchy reagują na swoje imiona, więc zmiany nie będzie

[kalair]

No więc właśnie, już Cię o hodowlę szylkretek posądzać zechciałam . A poważnie, jak widać, nie takie to rzadkie umaszczenie. Wystarczyła para niewykastrowanych , i produkcja ruszyła, trafiając w Twoje dobre ręce

[fuerstathos]

Jakiś szylkreci gen krąży w okolicy i faktycznie spotykamy tu często szylkrety i rudasy.

W ubiegłym roku miałam krówki, w tym prawie same szylkretki... Zastanawiam się, co przyszły przyniesie

Najbardziej mi jednak szkoda, że żadna z tych dziewczyn u mnie zostać na stałe nie może . Damianka naprawdę chciałabym zatrzymać

[kalair]

Naprawdę nie możesz? W Twoim podpisie widzę jednego kociaczka. Miałby się do kogo przytulić -Jak moje-

[bubor]

Ślicznie wychodzą na zdjęciach Twoje pannice Kalair

[kalair]

No Bubor-nie daj się prosić-rób, co możesz, żeby się postarać o jeszcze jednego! Sorry-jedną. Szylkretkę oczywiście!
Taka jedna kruszynka w zimie Cię nie ogrzeje
Poważnie-może się z czasem uda. Wierz mi -dwa koty-co najmniej-to nieopisana radość. I dla nich, i dla Ciebie! Głaski dla Kropusi!

[Trinity36]

Kolejne zdjęcie mojej najpiękniejszej:

Gingerka, my to chyba jednak mamy klony :D:D

[Trinity36]

Kalair, a Twoje dwa futerka to po prostu mniam ... napatrzeć się nie mogę na te cudowności przytulankowe

[Kociama]

Kalair jaki słodki widok
Madzia pozrowiona i pozdrawia nawzajem
Ode mnie pozdrowionka i mizianki dla Dziewczynek

[moś]

Naprawdę nie możesz? W Twoim podpisie widzę jednego kociaczka. Miałby się do kogo przytulić -Jak moje-

jakie piekne zdjecie, takie jesienne w kolorkach Piekne koty maja piekne zdjecie

[kalair]

Ach Mosiu! Jak poetycko!

No dziewczyny, faktycznie i Trinity, i Gingerka mają kloniki . Od mojej Lafinki też był gdzieś klonik.To bardzo niezwykłe umaszczenie jednak

[kirke18]

jak zwykle czułe ślicznoty a czy Wasze szylkretki tez mają tę czarną mocno błyszczącą sierść? To u Axli jest piękne, ale zdjęcia gorzej wychodzą przez te "odblaski"

[Trinity36]

jak zwykle czułe ślicznoty a czy Wasze szylkretki tez mają tę czarną mocno błyszczącą sierść? To u Axli jest piękne, ale zdjęcia gorzej wychodzą przez te "odblaski"

Dokładnie tak jest. I jak robi się z lampą to zawsze wychodzą przez to zdjęcia przepalone. No i jeszcze te czarne chyba więcej spadają, bo są wszędzie