Po drugiej stronie siatki - schronisko łódź

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sie 21, 2007 13:44

Bardzo się cieszę :D
Adofinka to przekochana koteczka i bardzo nieśmiała

bardzo potrzebowała domku
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sie 21, 2007 14:35

Aga-lodge już nie żyje, więc mogę tu spokojnie napisać co i jak. Co prawda chciałam zrobić zagadkę podsyłając zdjęcia z nowego domku z zapytaniem: "zgadnijcie kto to i gdzie jest", ale cóż Aga wącha już kwiatki od spodu :twisted:

Oczywiście żartuje i bardzo dziękuję Ci Aga za wsparcie w tej akcji, bo może tego nie było po mnie dziś widać, ale byłam tą akcją ostro zestresowana.
Po kolei:
Wystawiłam Adolfince aukcję na allegro i dostałam takiego maila:
"Witam! 8 letnia Kicia bardzo poruszyla moje serce. Jest przesliczna. Mieszkam pod Poznaniem. W naszym domu jest nas szóstka:) :starsza corka Sara lat 16,mlodsza corka Marta lat 11, maz Jerzy i ja mama Basia oraz buldozka Bunia lat 4 i Aqua mastifka lat 8. W naszym domu zawsze byl kot,szybszy przy drzwiach niz psy niz wiatr. Zawsze ocieral sie o moje nogi proszac rano o sniadanko....tak zylismy razem 5lat.....Rusek zostal skradziony, byl rasowym kotem i pewnie dlatego padl lupem zlodzieja. Bardzo brak nam mruczenia, kogos do potargania. Psy nie stanowią problemu poniewaz zawsze byly z kotem, chyba ze kici to nie bardzo odpowiada. Prosze o kontakt. Pozdrawiam serdecznie Barbara"

No i potem się już potoczyło. Wymiana maili, licytowanie się kto się bardziej nie może doczekać spotkania, sms-y z drogi i w końcu spotkanie. Po naszą laleczkę, która dostała imię Królewna Śnieżka :lol: przyjechała mama Basia, tata Jerzy i córcia MArta oraz przyjaciólka mamy. Królewna odstawiała rózne pozy, wywalała brzuszek do głaskania i natłukła Quaziemu, kiedy ten też chciał się dopchać do jej nowych właścicieli. Były zachwyty, nowe zdjęcia, zakupy dla kici i w końcu malutka cała szczęśliwa odjechała z nową rodzinką do Poznania.

Nawet nie wiecie jak się cieszę. Adolfinka to była moja schroniskowa miłość.

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sie 21, 2007 14:37

Strasznie sie cieeesze :D
I ide zdejmowac ogloszenia Adolfiny :D
Obrazek

goska_bs

 
Posty: 5304
Od: Czw mar 23, 2006 18:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sie 21, 2007 15:04

zabijcie mnie ale nie nadążam zmieniać pierwszego postu, a do licha.
Dom ma Skarabeuszek! Forumowy i dom ma Liliana!!!!
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sie 21, 2007 15:05

a o to panna już z nowego domu :dance: :dance2: :dance:
Obrazek
"Niczego nie można cofnąć. Niczego nie można naprawić. Inaczej bylibyśmy wszyscy świętymi. W zamiarach życia nie leży nasza doskonałość. Miejsce doskonałości jest w muzeum"..

aga-lodge

 
Posty: 2581
Od: Wto paź 05, 2004 13:51
Lokalizacja: Łodź

Post » Wto sie 21, 2007 15:08

Magija pisze:zabijcie mnie ale nie nadążam zmieniać pierwszego postu, a do licha.
Dom ma Skarabeuszek! Forumowy i dom ma Liliana!!!!


8O 8O :P :P
No ja też nie nadązam, pędzę do ich watków czytać co i jak.
Jak ja bym tak chciała zawsze nie nadążać :lol:

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sie 21, 2007 15:19

Magija pisze:zabijcie mnie ale nie nadążam zmieniać pierwszego postu, a do licha.
Dom ma Skarabeuszek! Forumowy i dom ma Liliana!!!!


Skarabeuszek ma dom?! jejku, jak dobrze!wczoraj o nim rozmawiałam z Elfridą , że taki niezauważony, a tutaj taka niespodzianka! :D
:dance:
Mgija, a u kogo jest Skarabeuszek? bedzie więcej informacji? czekamy niecierpliwie :dance2:

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26877
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto sie 21, 2007 16:31

co zaglądam do "zaprzyjaźnionego" wątku, to się okazuje, że jest domek :D Adolfinka to dziś już czwarty kot z domkiem 8O :lol:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sie 22, 2007 9:34

Magija pisze:zabijcie mnie ale nie nadążam zmieniać pierwszego postu, a do licha.
Dom ma Skarabeuszek! Forumowy i dom ma Liliana!!!!


Uprzejmie informuję, że do swojego domku wybierają się ponadto :D:
Kajka http://schronisko.doskomp.lodz.pl/index ... oty&nr=129

Vienna http://ale.gratka.pl/ogloszenie/630098_ ... ejach.html

i ślicznotka nazwana przeze mnie roboczo Mokunią :D
Obrazek Obrazek

jest spora szansa, że Mokunia okaże się Mokuniem :D w sobotę zdania na ten temat były mocno podzielone :D wg CoolCaty jest to chłopak, w karcie był(a) zapisana jako dziewczyna... Rozmawiałam dziś z panią dr Kwiatkowską, będzie po 14-tej w schronie i dokona wnikliwych oględzin podogonowych. Jakby nie było to kociaste stworzenie nieokreślonej na razie płci wzbudziło zachwyt urodą i miziastością i jest bardzo oczekiwane w nowym domu.

Cała ta trójeczka znajdzie się w swoich nowych, wrocławskich domkach dzięki uprzejmości Magiji, która jedzie w sobotę do Wrocławia z Lilianką.

Na razie ostrożnie się cieszę, odetchnę z ulgą gdu dowiem się, że wszystkie koty są na miejscu i że wszystko jest ok.

Dowiedziałam się od pani wet, że koteczka nr 6, jak to CoolCaty ją określiła "żeński odpowiednik Lemura" wróciła do schroniska :( Pani, która ją adoptowała w niedzielę, oddała ją wczoraj bo "na nią prychała" :(
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sie 22, 2007 9:44

super wieści :D
a Kajka wysterylizowna , bo miała być ciachnięta teraz ?

biedna koteczka, która wróciła :( qupia baba
"Niczego nie można cofnąć. Niczego nie można naprawić. Inaczej bylibyśmy wszyscy świętymi. W zamiarach życia nie leży nasza doskonałość. Miejsce doskonałości jest w muzeum"..

aga-lodge

 
Posty: 2581
Od: Wto paź 05, 2004 13:51
Lokalizacja: Łodź

Post » Śro sie 22, 2007 9:49

pisiokot pisze: Dowiedziałam się od pani wet, że koteczka nr 6, jak to CoolCaty ją określiła "żeński odpowiednik Lemura" wróciła do schroniska :( Pani, która ją adoptowała w niedzielę, oddała ją wczoraj bo "na nią prychała" :(


"moja" Stella :cry: gupie babsko, nawet dwóch dni kota w domu nie miała :twisted:
Ciotka Georg-inia założy Ci wąteczek, kochanie i zrobi ogłoszenia, obiecuję.
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sie 22, 2007 10:40

Kajusia będzie miała sterylkę dzisiaj. Wetka twierdzi, że do soboty kicia powinna wydobrzeć na tyle, żeby dobrze znieść podróż. Na razie czekam na maila od Pani, która chce jej dać dom - dostała listę drobiazgowych pytań i czekam na wyczerpującą odpowiedź :D .
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sie 22, 2007 11:14

pisiokot pisze:Kajusia będzie miała sterylkę dzisiaj. Wetka twierdzi, że do soboty kicia powinna wydobrzeć na tyle, żeby dobrze znieść podróż. Na razie czekam na maila od Pani, która chce jej dać dom - dostała listę drobiazgowych pytań i czekam na wyczerpującą odpowiedź :D .


no to ja mocno trzymam kciuki , żeby się udało
bo Kaja jest boska i cudownie całuje :wink:
"Niczego nie można cofnąć. Niczego nie można naprawić. Inaczej bylibyśmy wszyscy świętymi. W zamiarach życia nie leży nasza doskonałość. Miejsce doskonałości jest w muzeum"..

aga-lodge

 
Posty: 2581
Od: Wto paź 05, 2004 13:51
Lokalizacja: Łodź

Post » Śro sie 22, 2007 17:43

Wspaniałe, wspaniałe wieści o Kaji i Viennie. Trzymam mocno kciuki, zwłaszcza za Kajusię, która jest cudownym gałgankiem, sprzedajacym ostre całuski :)
Biedna kici Lemurowa. Tak strasznie jej szkoda. Przecież mówiłyśmy babie, ze ona jest przestraszona i że może się niepewnie czuć. Kurde, no!

A czy z kotką nieznanej płci nie było tak, ze ma w karcie wpisane kocur, a ja mówiłam, że to dla mnie jest kotka? Zresztą niważne, grunt, że może znajdzie dom.

Aniu, a widziałaś czy są i jeszcze żyja takie dwa maleńkie czarne koteczki, które były w klatce w górym prawym rogu? Takie kruszynki, w klatce razem z troszkę większym biało-czarnym.

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sie 22, 2007 17:57

Na poprawę humoru wysyłam Wam sms-a z nowego domu Adolfinki:
"Uwaga! Uwaga!
Z ostatniej chwili!
Królewna zamieszana w tajemnicze zniknięcie myszoskoczka!
Czy to możliwe?
W takim małym kochanym ciałku taka agresja?
Czy adoptowałam kilerkę?
A może eliminacja?
Czy psy mają czuć się zagrożone?
Czy Królewna dopadnie je we śnie?
Czy zginą w otwartej walce?
Tyle pytań bez odpowiedzi... cdn"


No jak Adolfina na dzień dobry wszamała myszoskoczka, to będa niezłe jaja :twisted:

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 74 gości