Bungo i Lusia - koniec części pierwszej, można zamknąć wątek

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sie 21, 2007 14:11

Biedna Lusia :cry: , no ale tak czasem bywa. Tricat i tak daje najmniej skutków ubocznych.
Jak się nie polepszy do jutra to zacznij panikować

progect

 
Posty: 5771
Od: Nie lis 28, 2004 21:36
Lokalizacja: Kraków Bronowice teraz już Smardzowice

Post » Wto sie 21, 2007 14:18

No :ok: nie panikuj do jutra...my szczepiliśmy Fel-O-Vaxem i też przynajmniej doba z głowy
(w ten schemat nie wpisuje się Lolka - ale jak ona będzie apatyczna to będę wiedziała, że jest b.b. źle :roll: )

Jak nie je i nie pije zastosuj obrzydliwe przekupstwo - saszetka whiskasa działa zawsze, czasem jogurt itd. Spróbujcie :D

gauka1

 
Posty: 2710
Od: Śro cze 28, 2006 21:40
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto sie 21, 2007 14:26

Dzięki dziewczyny :D
W panikę zaczęłam wpadac kiedy Luśka odmówiła skosztowania ukochanej pangi, drobno siekanej. Whiskasem - też na to wpadłam, bo go regularnie z misek dla dziczków wyżera - też pogardziła. Ale przed chwilą raczyła skubnąć trochę piersi z kurczaka, więc się troszkę uspokoiłam.
Poczekam z wariowaniem do jutra :evil:

Bungo

 
Posty: 12069
Od: Pt lut 16, 2007 0:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto sie 21, 2007 14:28

Bungo pisze:Dzięki dziewczyny :D
W panikę zaczęłam wpadac kiedy Luśka odmówiła skosztowania ukochanej pangi, drobno siekanej. Whiskasem - też na to wpadłam, bo go regularnie z misek dla dziczków wyżera - też pogardziła. Ale przed chwilą raczyła skubnąć trochę piersi z kurczaka, więc się troszkę uspokoiłam.
Poczekam z wariowaniem do jutra :evil:





zwariować zawsze zdążysz :smiech3:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Wto sie 21, 2007 14:32

Lusia- wstajemy, wstajemy i biegamy, zeby pokazac, ze nic ci nie jest :ok:
ObrazekObrazek Obrazek

Adrianapl

 
Posty: 10742
Od: Śro kwi 18, 2007 7:41
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto sie 21, 2007 15:01

Adrianapl pisze:Lusia- wstajemy, wstajemy i biegamy, zeby pokazac, ze nic ci nie jest :ok:

W nosie ma Twoje apele :wink: - ale się trochę umyła - i znowu śpi :(
Ale podobno sen to zdrowie....

Bungo

 
Posty: 12069
Od: Pt lut 16, 2007 0:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto sie 21, 2007 15:04

Bungo pisze:
Adrianapl pisze:Lusia- wstajemy, wstajemy i biegamy, zeby pokazac, ze nic ci nie jest :ok:

W nosie ma Twoje apele :wink: - ale się trochę umyła - i znowu śpi :(
Ale podobno sen to zdrowie....





wiesz co, ja to bym się na miejscu Lusi rozchorowała od samego Twojego marudzenia i szpiegowania. Przecież ona piernąć nie może, żebyś nie podniosła ogonka i nie sprawdziła :D
Dajżesz tej kocinie oderagować spokojnie szczepienie :!:
:twisted:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Wto sie 21, 2007 15:09

Femka ostro najezdza, ;-)))
ale nie bez racji co do meritum -

niejedzeniem sie nie martw (schudnie), a odczyn moze byc silniejszy
po prostu niz tzw. srednia, u kota Rodzicow tez dosc dlugo trwalo
oslabienie po szczepieniu, a teraz kwitnie na rudo.
Lusi na pewno sie poprawi. Sprobuj smietanke podac (slodka, 7 - 20 %)
w malej ilosci, albo wlasnie kurczaka au naturel ...

powodzenia i nie martw sie :)
zo
(co sie martwi ...)

Zowisia

 
Posty: 6607
Od: Śro sty 10, 2007 19:58
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto sie 21, 2007 15:12

Do jutra na pewno trzeba zachować spokój. Moje koty nigdy nie miały objawów poszczepiennych ale kociaki na strychu mimo dobrego samopoczucia zaczeły na nowo kichać i łzawią im oczka. Wczoraj minął tydzień, wet. mówi, że do dwóch tygodni może się coś dziać jak miały wirusa nie doleczonego ale w tym czasie muszą załapać odporność.

Barbara Horz

 
Posty: 6763
Od: Wto sty 02, 2007 12:39
Lokalizacja: MiauKot

Post » Wto sie 21, 2007 15:14

Femka, Zowisiu - macie rację :crying:

Jestem po.....a, ale zgłaszam gotowość do poprawy. Będę więc brać przyklad z Was obu i dbać o koty tylko tak, jak Wy dbacie - ani odrobiny więcej :twisted:

Dowiedzą się, jak wygląda prawdziwe życie bez caritasu :mrgreen:

Bungo

 
Posty: 12069
Od: Pt lut 16, 2007 0:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto sie 21, 2007 15:20

Ja sie od madrych osob dowiedzialam,
ze opiekun MUSI byc najsilniejszym KOTEM w stadzie,
inaczej ma ... przechlapane ... !!

wiec Ty musisz byc silna, niewzruszona i konsekwentna,
a zobaczysz, jakie bedziesz miala przylepki slodkie zamiast
dwoch wrednych egoKotystow. :))

zo
(co nosi tygRysice glowa w dol i sie nie przejmuje byle czym,
oprocz Smoczka oczywiscie)

Zowisia

 
Posty: 6607
Od: Śro sty 10, 2007 19:58
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto sie 21, 2007 15:48

Zowisia pisze:Ja sie od madrych osob dowiedzialam,
ze opiekun MUSI byc najsilniejszym KOTEM w stadzie,
inaczej ma ... przechlapane ... !!

wiec Ty musisz byc silna, niewzruszona i konsekwentna,
a zobaczysz, jakie bedziesz miala przylepki slodkie zamiast
dwoch wrednych egoKotystow. :))

zo
(co nosi tygRysice glowa w dol i sie nie przejmuje byle czym,
oprocz Smoczka oczywiscie)




Bungo jest dla swoich kotecków wredna i to już wystarczy :mrgreen:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Wto sie 21, 2007 15:56

Zowisia pisze:Ja sie od madrych osob dowiedzialam,
ze opiekun MUSI byc najsilniejszym KOTEM w stadzie,
inaczej ma ... przechlapane ... !!

zo
(co nosi tygRysice glowa w dol i sie nie przejmuje byle czym,
oprocz Smoczka oczywiscie)

Od jutra Luśka będzie wywieszana przez balkon - głową w dół oczywiście :smiech3:

Femka pisze:

Bungo jest dla swoich kotecków wredna i to już wystarczy :mrgreen:



Bo biorę przekład z przewodniczki stada Szczypiorów :twisted:

Bungo

 
Posty: 12069
Od: Pt lut 16, 2007 0:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto sie 21, 2007 16:04

Bungo pisze:
Zowisia pisze:Ja sie od madrych osob dowiedzialam,
ze opiekun MUSI byc najsilniejszym KOTEM w stadzie,
inaczej ma ... przechlapane ... !!

zo
(co nosi tygRysice glowa w dol i sie nie przejmuje byle czym,
oprocz Smoczka oczywiscie)

Od jutra Luśka będzie wywieszana przez balkon - głową w dół oczywiście :smiech3:

Femka pisze:

Bungo jest dla swoich kotecków wredna i to już wystarczy :mrgreen:



Bo biorę przekład z przewodniczki stada Szczypiorów :twisted:





Zołza :evil:
FOCH :evil: :evil:
:mrgreen:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Wto sie 21, 2007 16:12

Cofam to, co napisałam na końcu w wątku Pusi. Zresztą to była pomyłka - źle mi sie klikło i zamiast :rudolf: pokazał się :aniolek:

Bungo

 
Posty: 12069
Od: Pt lut 16, 2007 0:52
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Marmotka, pibon, puszatek, raiya, Silverblue i 40 gości