» Pon sie 20, 2007 18:00
Magija robi naprawdę piękne zdjęcia.
Anatol ni ejest kotem, który rzuca się w oczy. Kiedy pokazywałam go ludziom chcącym adoptowac młodego kocurka, to każdy wykrzywiał usta i mówił: "nieeeee, ten nie".
Przepraszam, jeden Pan zapytał: "co on taki postrzępiony?" Odpowiedziałam: "Bo ma grzyba". Pan tylko machnął ręką i obejrzałam jego oddalające się plecy.
Tolek ma cudowny charakter. Pędzi do każdego, kto wchodzi do boksu. Nawet jak się kucnie, żeby posprzątać kuwetę, albo zrobić zdjęcie, to Anatol już jest na kolankach i mizia się patrząc prosto w oczka. Ten kot całym swoim ciałkiem woła o dom. Nie poddaje się. Ciekawe jak długo...