Biedna Andzia. W ogłoszeniach o poszukiwaniu domku dla koteczki dobrze byłoby napisać , że kotek na trzech łapkach znakomicie daje sobie radę i po zagojeniu rany pooperacyjnej nie ma z tym żadnego problemu. Bo ludzie boją się kłopotów. Wiem co mówię, bo mam kochanego, pięknego rudego " trzyłapka" Karolka. I wiele osób dziwi się, że GO wzięłam, bo to " problemy". Więc odpowiadam : NIE MA PROBLEMÓW. Jeśli ktoś chciałby przygarnąć Andzię i miałby wątpliwości czy da sobie radę, proszę o wiadomość, podam nr. tel. i chętnie porozmawiam z tą osobą. Gdyby nie to , że już mam gromadkę psów i kotów , wzięłabym JĄ do siebie. A tak mi przykro, że już nie mogę......
