FKP:Wątek stary,nieaktualny,zapraszamy do nowego

[marinella]

wypuszczona ( po uprzedniej kastracji )została mama Gapci

[marinella]

W nowym domku jest już Pipi i Iskra


Pipi ze Świtu




Iskierka (wirtualna opiekunka - Natalia z Krakowa)

[marinella]

Bolek i Damianek już po kastracji
Złąpane w samą porę
Bolek za moment by rodziła
Damianek miała paskudne ropomocicze
dziewczynki po dojściu do siebie będą szukały domu


Teraz na kastrację czekają dwie dzikuski z ul. Gorczyczewskiego

Lusia

Lusia to ulubienica mieszkańców z ul. Gorczyczewskiego. Tylko z wyglądu jest taka groźna. To przemiła, gadatliwa, półdzika koteczka, która wprawdzie jest płochliwa i nie da do siebie podejść, ale nie stawia oporu przy braniu na ręce, jak już się ja złapie.
Po kastracji wraca do siebie


Nessa

Nesska to na 99% siostra Mamy-Krówki. Tak samo wystawia języczek. Z charakteru też taka sama szatańska dzikuska niestety.
Po kastracji wraca do siebie

[marinella]

Nowi podopieczni Fundacji którzy szukają domu to :

Imię : Toffi





wiek: ok. 3 mies.
Charakter : odważny, zabawowy, mały rozrabiaka, kocha zabawy piłeczką i myszką, miziasty, lubi noszenie na rękach, bardzo grzeczny przy czyszczeniu uszu i obcinaniu pazurków
Do jakiego domu się nadaje - miał kontakt z dużym psem, bardzo szybka adaptacja z innymi kotami

odrobaczenie : tak
szczepienie : tak


Uwagi zdrowotne : zdrowy

Kontakt:
Agnieszka,
e-mail: aga@kocipazur.org
tel. 787 296-386, gg 2704743

[b]Imię : Biszkopt





wiek: ok. 3 mies.
charakter : spokojniejszy od brata i delikatniejszy, ale nie gapa. Lubi zabawę myszkami i piłeczkami, noszenie na rękach sprawia mu dużą przyjemność, bardzo grzeczny przy wszystkich zabiegach pielęgnacyjnych : czyszczenie uszu, obcinanie pazurków.

odrobaczenie : tak
szczepienie : tak


Uwagi zdrowotne : zdrowy

Kontakt:
Agnieszka,
e-mail: aga@kocipazur.org
tel. 787 296-386, gg 2704743

oraz

[b]Plamka
Plamka jest obecnie zarezerwowana





wiek: ok. 8 miesięcy
charakter: Miła, przyjacielska koteczka, kuwetkowa, wychowana - nie wchodzi na stół,
dobrze tolerująca inne koty, miziajska i przytulajska, o łagodnym charakterze, szybko dostosowywuje się do nowych warunków. Plamka została przygarnięta przez osobę o wielkim sercu , ale posiadająca już swoje 2 koty, najprawdopodobniej zgubiła swój dom, lub została porzucona, poszukiwani właściciele do dzisiaj się nie odnaleźli. Jest kotem wychodzącym, może wiec trafić do takiego domku.

odrobaczenie: tak

sterylizacja: koteczka została niedawno wysterylizowana
Uwagi zdrowotne: bardzo dobrego stanu zdrowia

kontakt:
Anna,
e-mail: twojabizuteria@interia.pl
tel: 0509 029 864, tel dom: {061} 8320 536

[marinella]

Malutek





Ma już domek

[KITA]

Witam do dłuuuuuugiej nieobecności,
To Toffik i Biszkopcik mnie chyba tu podświadomie zwłołali
SĄ CUDOWNI
Aż żal serce ściska, że jestem domkiem wychodzącym
trzymam kciuki za wszystkie maluchy

[dzioby125]

Toffi pojechał do swojego domku /
Bardzo dzielnie zniósł podróż pociągiem i zamieszkał w Mogilnie. W domu oprychał wszystkie kociaste więc czekam na lepsze wieści

jeszcze razem


i Biszkopt z drętwymi kumplami

[Mysia]

A powiedzcie, który kot pojechał do Pań z Jerzykowa?

[marinella]

A powiedzcie, który kot pojechał do Pań z Jerzykowa?

Iskra , która była u mnie
panie byly trochę odsylane ale cieszymy sie ze do nas trafiły bo to bardzo rozsadne babeczki
Iskra już sie tam zadomowiła

[fuerstathos]

Do zakochania jeden krok ....


Koteczka Damianek jeszcze w trakcjie leczenia, ale już szukać zaczynamy domku

[marinella]

dom znalazły

Maludy u AniZ

Tola




Lolek





Krówka Gapcia




Imię : Toffi







Imię : Biszkopt

[marinella]

Z adopcji wróciła mała Łatka
ponownie szuka domu

[fuerstathos]

Na domek czekają Bolek i Damianek - dwie kotki o niezwykłej urodzie Wysterylizowane, odrobaczone, wkrótce zostaną zaszczepione.

[Mysia]

A powiedzcie, który kot pojechał do Pań z Jerzykowa?

Iskra , która była u mnie
panie byly trochę odsylane ale cieszymy sie ze do nas trafiły bo to bardzo rozsadne babeczki
Iskra już sie tam zadomowiła

O, to fajnie . Te Panie do mnie napisały szukając kota i prosząc o poradę, przez dość długi czas korespondowałyśmy, bo nikt nie chciał oddać kota do domu "wychodzącego".

[marinella]

A powiedzcie, który kot pojechał do Pań z Jerzykowa?

Iskra , która była u mnie
panie byly trochę odsylane ale cieszymy sie ze do nas trafiły bo to bardzo rozsadne babeczki
Iskra już sie tam zadomowiła

O, to fajnie . Te Panie do mnie napisały szukając kota i prosząc o poradę, przez dość długi czas korespondowałyśmy, bo nikt nie chciał oddać kota do domu "wychodzącego".

no własnie
a po rozmowach z paniami wyszło ze one tak naprawdę kota nie chcą wypuszczać, a w oknach mają moskitiery.
Pani przyjechała z listą pytań , z nowo zakupionym kontenerem , oczywiscie Iskra się pokazała od jak najgorszej strony ale juz na drugi dzień w swoim domu pokazała swoje prawdziwe ja. I co najwazniejsze polubiła z wzjamnoscią psiaka który do tej pory był tam rezydentem.
Teraz ma duzy fajny dom i trzy pary rąk do głaskania. U mnie niestety była zamknięta w osobnym pokoju bo Maryska, Drops i Dziudziu ją maltretowali