Mruczek i Mruczylla W NOWYM DOMU

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sie 15, 2007 19:10

Jak się nie znajdzie to będę kombinować, już teraz dałam ogłoszenie w wątku catsitting. Tak na początku października dam ogłoszenie na kotach, może się znajdzie jakiś tymczas dla tymczasu ;) Ostatecznie jest hotel dla zwierząt, ale koszty byłyby straszne :( Nie będę ich oddawać byle gdzie, bo wyjeżdżam, tylko wolałabym, żeby do tego czasu były we własnym domku i uniknęły stresu.
Wyniku wymazu z uszków Mruczków nadal nie ma :( może jutro się czegoś dowiem. Mruczek ma niestety nadal strasznie czarno w uszach, wetka mówi, że świerzba tam nie widzi. Wzięła też trochę tego towaru do obejrzenia pod mikroskopem, żeby się upewnić, że to nie świerzb.

Obrazek
Obrazek
Obrazek

To było lizu-lizu, ale nie udało się uchwycić:
Obrazek

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Śro sie 15, 2007 19:21

są wdzięcznymi "obiektami" do zdjęć ;)
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sie 15, 2007 21:10

Jak zawsze - czarujące :love:

W Korabiewicach jest "duplikat" Mruczków - para kotów, które trafiły do schronu po zmarłej właścicielce. Kot - Kwiatek to drugi Mruczek - rozmruczany, miziasty, nakolankowy. Niestety ma już swoje lata i przypuszczam, że niewielką szansę na adopcję :cry: Mruczki miały ogromne szczęście, że trafiły na Ciebie.
.
.

Obrazek
_________________

Koty w potrzebie proszą o pomoc
Zobacz, pokochaj, adoptuj: realnie albo wirtualnie
www.koty.sos.pl

BAJKA-BB

 
Posty: 2913
Od: Pt gru 02, 2005 23:40
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sie 15, 2007 22:19

my mamy w domu Mruczomira zwanego Wielki Mru ;)
imię wymyślił Tomek a wzięło się oczywiście od niesamowitego mruczenia
wyżej wymienionego

dlatego też kibicuję waszym mruczącym :)
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sie 16, 2007 7:20

do listopada jest jeszcze trochę czasu, mam nadzieje,ze Mruczki znajda domek do tego czasu :ok:

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw sie 16, 2007 21:33

Wyniki rozmazu z uszek mają być jutro.
Patrzcie co w sieci znalazłam. Normalnie Mruczek, tyle, że bardziej włochaty:
http://nfo.pl/klub/kociaki.php?u=139/2
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Pt sie 17, 2007 0:58

Taaak, w sieci... Przyznaj się, że to fotki Mruczka zanim Go ostrzygłaś :twisted: :wink:
.
.

Obrazek
_________________

Koty w potrzebie proszą o pomoc
Zobacz, pokochaj, adoptuj: realnie albo wirtualnie
www.koty.sos.pl

BAJKA-BB

 
Posty: 2913
Od: Pt gru 02, 2005 23:40
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sie 17, 2007 8:54

BAJKA-BB pisze:Taaak, w sieci... Przyznaj się, że to fotki Mruczka zanim Go ostrzygłaś :twisted: :wink:

Taaaak, bo mnie sierść wszędzie wkurzała :wink: :twisted: Jeszcze trochę a zostanie sfinksem ;)

Zagadka: jaki jeden charakterystyczny szczegół umaszczenia odróżnia Mruczka do tego dostojnego norwega? oprócz tego, że Mruczek jest dachowcem oczywiście :twisted:

EDIT: Wyszło, że uszka są zdrowe, bakterie w normie, świerzba nie widać. Mruczek ma co prawda cały czas brudno w tych uszach, moje tak nie mają, ale wetka mówi, ze może tak być.
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Pt sie 17, 2007 15:30

genowefa pisze:Taaaak, bo mnie sierść wszędzie wkurzała :wink: :twisted: Jeszcze trochę a zostanie sfinksem ;)

Nieee Obrazek Mruczku, kryj się :wink:

Zagadki na razie nie rozwiązałam :roll: Widzę kilka różnic, ale nic charakterystycznego :?

Wieści o uszkach super, może tylko Mruczuś powinien częściej się pucować :lol:
.
.

Obrazek
_________________

Koty w potrzebie proszą o pomoc
Zobacz, pokochaj, adoptuj: realnie albo wirtualnie
www.koty.sos.pl

BAJKA-BB

 
Posty: 2913
Od: Pt gru 02, 2005 23:40
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sie 17, 2007 15:34

domku!!! Mruczki czekają !!!
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sie 17, 2007 23:04

Zagadka dała mi popalić :twisted: Najbardziej charakterystyczna różnica jaką znalazłam to biała buzia - Mruczek ma więcej białego po prawej stronie, a norweg po lewej. Wygląda jakby się Mruczuś w lustrze przeglądał :D
.
.

Obrazek
_________________

Koty w potrzebie proszą o pomoc
Zobacz, pokochaj, adoptuj: realnie albo wirtualnie
www.koty.sos.pl

BAJKA-BB

 
Posty: 2913
Od: Pt gru 02, 2005 23:40
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sie 18, 2007 19:56

BAJKA-BB pisze:Zagadka dała mi popalić :twisted: Najbardziej charakterystyczna różnica jaką znalazłam to biała buzia - Mruczek ma więcej białego po prawej stronie, a norweg po lewej. Wygląda jakby się Mruczuś w lustrze przeglądał :D


BINGO! wygrałaś mizianki z Mruczkiem :D Zapraszam!

Właśnie dałam Mruczkom myszkę z dzwoneczkiem - bawią się jak dzieci :lol:
Przez pomyłkę kupiłam pasztet dla kotów zamiast mięska w galaretce, chyba będę musiała zanieść dziczkom :twisted:
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Nie sie 19, 2007 10:49

a co Mruczki najbardziej lubią jeść ?
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sie 19, 2007 11:17

wibryska pisze:a co Mruczki najbardziej lubią jeść ?


Wszystko oprócz pasztetu :twisted: Jak do mnie przyjechały, to nie za bardzo wiedziały co to są chrupy i do czego służą. Mruczylka pierwsza odkryła, że chrupy oprócz tego, że fajnie trulają się po podłodze, można także jeść. Mruczek długo kręcił nosem i chciał tylko mokre, ale ostatnio coraz częściej przyłapuję go na chrupaniu :D

Z tym pasztetem to jest dziwna sprawa. Moje także nie tkną pasztetu, jak o tym powiedziałam wetowi to stwierdził, że jego koty też pasztetu nie jedzą i wiele osób mu mówi, że ich koty także nie jedzą.
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Nie sie 19, 2007 15:49

noo, coś w tym jest, moje tez niechetnie-ale zjedza-tylko,ze moje wszystko zjedzą :roll:
miziaki dla Mruczków

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510, olabaranowska, puszatek i 1489 gości