Dziś chudzielec była na trzeciej wizycie u weta.Dwa dni był nawadniany dodatkowo dostawała catosal,wit b1 i b12,lydium,euobioflox i duphalife.
Dzis z racji tego że czuje sie troszke lepiej dostał tylko zestaw lekow.
Hmmm troszke to obre określenie.
Wczoraj Chudzilec wygrzewał sie w słoneczku na parapecie,dodam jeszcze że Aga mieszka na parterze ,a okno bylo otwarte,ale jemu nie w glowie były ucieczki.Był tak wyczerpany wycieczka do kuwety:(
Wczoraj chudzilec zaczął jeść.Aga gotuje mu ryz i miesza z royalm conwalescence.To duży sukces kociaka.Oprócz lekow które kocio dostaje u weta codziennie Aga podaje mu smectę ,lakcid,enterogelan i oksazynę na zmianę.Musimy trafić na lek ktory zastopuje ta biegunke!!
Jakby tego było mało dzis mały miał wyciek ropny z oczka musiałam kupić atecortin.
Taki zestaw dodatkowo dwa razy dziennie Aga wmusza w niego:(
Oby tylko wziął się do zycia.!!!!
Zobaczymy co bedzie .Jutro z małym jedzie Teri