WITAM WSZYSTKICH!
Już pisałam wcześniej o tym,zę przygarnęłam kilka kociąt.
Jeden z nich miał dziś operację oka , ponieważ miał wywiniętą powiekę górną . I tu pojawił sie problem, ponieważ nie mam gdzie trzymać kocia.
Muszę go oddać na dom tymczasowy.na miesiąc może dwa myślę ,zę w tym czasie znajdę mu dom stały.
Kocio ma na imię Whiti , jest biały i ma 2i pół miesiąca.
Czy ktoś wie kto może zabrać kocia na tymczas do siebie?
Koszty pobytu kocia pokryje.
nie mogę opiekować sie kociem ze względu na alergie i szantaż ze strony rodziców .
Ewentualnie moze azyl, nie wiem błagam doradźcie.?
Nie daję sobie już z tym wszystkim rady , mówię to choć trudno przyznać sie do swoich słabości.
jestem zrozpaczona.[/b]