Szczecin - 2 błękitnookie "syjamy" już mają dom

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim

Post » Śro sie 08, 2007 14:28

Syczą, biorę je na ręce jest ok, odkładam znowu syczą i tak za każdym razem.
Natomiast z coraz większą ciekawością podglądają nas jak coś robimy, gdy się jednak na nich spojrzy to uciekają do kontenerka 8)

Nie można się na nich również patrzeć gdy jedzą.

Oj, śmieszni to oni są.
ObrazekObrazek

kotalizator

 
Posty: 1761
Od: Wto lut 27, 2007 14:33
Lokalizacja: Szczecin

Post » Śro sie 08, 2007 23:29

Oj to wesolo masz z kociastymi.
Obrazek

dzidzia

 
Posty: 7589
Od: Śro sty 10, 2007 15:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Czw sie 09, 2007 21:41

Może jednak ktoś się skusi? :)
ObrazekObrazek

kotalizator

 
Posty: 1761
Od: Wto lut 27, 2007 14:33
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pt sie 10, 2007 17:32

I jak tam koty? Nowe fotki prosimy :D

ezynka

Avatar użytkownika
 
Posty: 2382
Od: Pon sie 22, 2005 18:18
Lokalizacja: Świecie, kujawsko-pomorskie

Post » Nie sie 12, 2007 9:28

Maluchy gdzie te domki? :roll:
Kicia,Złotka,( Klara,Filuś,Morti -śpij spokojnie)Avi i Niutek.

Monika D.

 
Posty: 1459
Od: Pon paź 30, 2006 0:05
Lokalizacja: Świebodzin

Post » Wto sie 14, 2007 9:07

Minął już ponad tydzień odkąd są w mieszkaniu.
Postępy w oswajaniu z pewnością są, ale kocurkom daleko do miana "mruczków".
Mogę wziąć jednego na ręce, godzinę go głaskać i przytulać, jest wtedy wyraźnie rozluźniony, a gdy go odkładam znowu na mnie syczy. :?
Gdy do nich podchodzę chowają się w kontenerku.
Bawią się ze sobą, nie są wtedy zestresowani, czują się dobrze, ale nas nadal się boją.
Biorę je na ręce wielokrotnie w ciągu dnia, ciągle do nich mówię, ale za każym razem zaczynamy prawie że od nowa.

Postęp jest ogromny, nie siedzą nonstop skuleni w kontenerku, ale nadal są bardzo płochliwi i nieufni.

Jest parę zapytań o nich, ale wszystkie z innych miast i sami nie wiemy co o tym sądzić.
Nie oddawaliśmy jeszcze kotów do innych miast.
Zaufanemu forumowiczowi z pewnością kota bym powierzyła, ale co do osób nieznanych mam wątpliwości.
Brak możliwości samodzielnego sprawdzenia domu, ograniczony kontakt w przyszłości...

Ostatnio dzwoniła kobieta bardzo napalona na jednego malucha, ale od słowa do słowa i wyszło, że ma w domu prawie rocznego kota i jeszcze go nie zaszczepiła. :?
Zasugerowaliśmy żeby zaczęła od zaszczepienia własnego kota i wtedy może się do nas odezwać, ewentualnie przytrzymamy dla niej kociaka.
Oczywiście nie odezwała się więcej.

Poza tym dzwoni sporo osób pytających za ile mogą kupić kotka, pomimo, że w każdym naszym ogłoszeniu wielokrotnie pojawia się słowo "adopcja" - dziwne :?
ObrazekObrazek

kotalizator

 
Posty: 1761
Od: Wto lut 27, 2007 14:33
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto sie 14, 2007 22:49

a co się dziwisz?ja to już chyba niczemu się nie dziwię w tym dziwnym kraju ale kotuchy to masz cudowne zazdroszczę ,wiem że na chwile ale i tak zazdroszczę
Obrazek

ezra

 
Posty: 742
Od: Nie cze 25, 2006 18:22
Lokalizacja: Suwałki/Sidorówka

Post » Pt sie 17, 2007 8:07

fotki śliczne, kociaki przecudne
wierzę, że u was szybko się zsocjalizują i będą dla nowych opiekunów wielką radością
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sie 17, 2007 8:13

kotalizator pisze:Proszę bardzo, można wzdychać 8)
Jeszcze kilka fotek:

Beniamin:
Obrazek
Obrazek


Nataniel:
Obrazek
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sie 17, 2007 22:27

No to sobie powzdychałam
Obrazek

dzidzia

 
Posty: 7589
Od: Śro sty 10, 2007 15:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pt sie 17, 2007 22:44

Dzidzia,
nie wzdychaj, tylko się pakuj i przyjeżdżaj.
Szczecin nie tak daleko...
Obrazek Obrazek

e-dita

 
Posty: 3477
Od: Śro lip 11, 2007 12:41
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pt sie 17, 2007 23:05

Ach mam od wczoraj tymczasa, buraska. I musialam podjechac tylko ok 1000 m :lol:
Obrazek

dzidzia

 
Posty: 7589
Od: Śro sty 10, 2007 15:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Sob sie 18, 2007 22:07

wyjątkowej urody kocięta czekają na dobry dom
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sie 18, 2007 22:24

dzidzia pisze:Ach mam od wczoraj tymczasa, buraska. I musialam podjechac tylko ok 1000 m :lol:


To faktycznie odrobinkę bliżej :lol:
Obrazek Obrazek

e-dita

 
Posty: 3477
Od: Śro lip 11, 2007 12:41
Lokalizacja: Szczecin

Post » Sob sie 18, 2007 22:28

Domku, gdzie jesteś ??
Nie każmy czekać takim przystojniakom :lol:
Obrazek Obrazek

e-dita

 
Posty: 3477
Od: Śro lip 11, 2007 12:41
Lokalizacja: Szczecin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 73 gości