Pomóżcie! Szukam szaro-beżowego NIEBIESKOOKIEGO ASCHE'a Wwa

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sie 15, 2007 23:24

wibryska pisze:Czarna Dzika jest żartownisią :)
teraz jest ciepło, ale co potem...

Aia, może porozmawiaj ze wszystkimi, którzy znają Twoją mamę,
może komuś coś mówiła o Asche, może wiedzą gdzie jest



Właściwie to nie znam jej znajomych - tych co miała kiedyś już nie ma...
Teraz pije tylko z tym %$%4&#@ - swoim facetem :|
i jego koleżkami... (prawdopodobnie taki sam kaliber marginesu społecznego co on :x )

Kiedyś spotkałam zaprzyjaźnioną z Nami sąsiadkę (to było w zimie, na samym początku)
powiedziała, że nie chce mieć z tą kobietą doczynienia... że przestała z nią rozmawiać, ponieważ wstyd jej utrzymywać kontakty z kimś takim...
i to się chyba dotyczy wszystkich dotychczasowych znajomych...
Moja babcia wie natomiast tylko to że kot został oddany

Z tym facetem, jak już kiedyś wspominałam, nie mogę rozmawiać
ponieważ jest on zbyt agresywny i nieprzewidywalny (znaczy sie wiem co by mi najchętniej zrobił :roll: )


Nie mam pomysłu
brak mi sił...
po prostu czekam :(
Znów mnie naszła myśl że to koniec :evil:
No nic... próbuje przegonić
i nadal będę czekać

Pozdrawiam
A.

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Śro sie 15, 2007 23:29

Mam to samo, kryzys ...
nie mam koncepcji co dalej.
przesylam pozdrowienia
jakos to bedzie jakos to bedzie jakos to bedzie ...
zo

Zowisia

 
Posty: 6607
Od: Śro sty 10, 2007 19:58
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro sie 15, 2007 23:33

Aia modlę się, żebyś jak najszybciej się dowiedziała co sie stało z Asche, gdzie jest, żebyś mogła go zobaczyć, żeby był w dobrym domu

wiem jak bardzo cierpisz, jak Ci smutno

szukaj dalej
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sie 15, 2007 23:46

Zowisia pisze:Mam to samo, kryzys ...
nie mam koncepcji co dalej.
przesylam pozdrowienia
jakos to bedzie jakos to bedzie jakos to bedzie ...
zo



Dzięki Zo
czytałam po cichu, wiem że u Ciebie też nie wesoło :(
ja dla Tobie też jak najlepsze myśli przesyłam i pozdrawiam...

Mówi sie aby przetrwać to najgorsze...
ale jak to zrobić jak to sie ciągnie w nieskończoność :? :evil:

jakoś to będzie
jakoś to będzie

(na kurs medytacji sie zapiszę i będę mantrę powtarzać: bedzie dobrze bedzie dobrze bedziedobrzebedziedobrze... - przepraszam wisielczy humor mnie dopadł, to znaczy że zbierają sie chmury i chyba zaraz pójdę wyżalić sie poduszce... albo lepiej pójdę poćwiczyć, może endorfinki zaczną działać)

Tak czy siak
Przytulam mocno Zo
Trzymaj się jakoś:))

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Śro sie 15, 2007 23:55

wibryska pisze:Aia modlę się, żebyś jak najszybciej się dowiedziała co sie stało z Asche, gdzie jest, żebyś mogła go zobaczyć, żeby był w dobrym domu

wiem jak bardzo cierpisz, jak Ci smutno

szukaj dalej


dziękuję wibrysko

Jedyna nadzieja, że Asche ma dobry, kochający dom, w którym Mu niczego nie brakuje i nigdy nie zabraknie... i aby był szczęśliwy - zasługuje na to...

To mi wystarczy

wtedy ja już sobie jakoś poradzę

chce wiedzieć tylko gdzie jest...
może czasami dostać jakies zdjęcie
jak sie da odwiedzić od czasu do czasu...
dać mu prezent Gwiazdkowy, który na niego czeka nieodpakowany...
prezent który miał dostać w dniu, w którym sie dowiedziałam że Go nie ma...

ide jakieś przysiady czy brzuszki porobić bo zaczynam sie tu rozklejać :lol:

Pozdrawiam serdecznie i dziękuję:)
A.

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Czw sie 16, 2007 22:36

czekam...
myślę o Nim co dzień, i co noc
i czekam...


CzarnaDzika wcale nie jest taka dzika na jaką pozuje...
właśnie udało mi się z Nią przywitać
co prawda wymagało to trochę zabiegów...
Ona za krzakiem, ja na czworaka podchodze do Niej z wyciągniętą ręką i wyprostowanym palcem... ale powiedzmy że dotknęła i powąchała :wink:


Tylko Lili ciągle nie ma :?
zaczynam sie denerwować...


Pozdrawiam
A.

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Pt sie 17, 2007 17:55

Trzymaj się Aia...
Wciąż wierzę, że Asche się odnajdzie... Prędzej czy później.
przytulam...
Obrazek Bis, Ami i Księżniczka ['] Obrazek

Siean

 
Posty: 4867
Od: Pon paź 25, 2004 21:11
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt sie 17, 2007 23:38

Siean dziękuję:)

może ten ktoś kiedyś przez przypadek wpadnie na jedno z moich ogłoszeń :roll:

niestety zostało mi tylko zaciskanie kciuków i to może...


dziś znów przekonałam sie że najlepszym antydepresantem jest kot :D
a jeszcze lepszym - mały kociak

mogłam sobie popatrzeć dziś na żywo na takie małe pchełki :1luvu:
(w wątku Fuksi uciekinierki spod Klifa pisałam o nich)
zakochałam sie :oops:
dlatego nie mogę mieć w pobliżu kociątek :roll: :roll: :roll: :cry:
i tak to wróciłam do domu po 23 (a szczerze mówiąc mogłabym przesiedzieć tam całą noc):roll:
za dobrze oczywiście nie może być... :(

Lila ciągle nieobecna - zaczynam podejrzewać że sie stało coś złego... :crying:
kurczę czy ja przynosze kotom pecha... :placz: chyba nie powinna sie zblizać :crying: )
A już tak niewiele zostało :( - za chwilę miałyśmy Ją łapać na sterylkę

dowiedziałam sie też co spotkało małą Urri... pisałam wcześniej - koteczka z zeszłego roku - jedyne kocie od paru lat w mojej okolicy - samochód :crying:

CzarnaJużNieDzika natomiast była domową kotką, która ten dom straciła na rzecz ulicy... :evil:
okazuje sie że nieufna bardzo do obcych (czyli narazie do mnie)
do swoich ful-kontakt i miziastość + do psów (następna chce mi odbić Kaja :? )
tyż załapie sie na ciachanie

Pozdrawiam i do jutra
A.
Ostatnio edytowano Sob sie 18, 2007 12:33 przez Aia, łącznie edytowano 1 raz

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Pt sie 17, 2007 23:59

nie jestem w stanie dotrzec do najświeższych informacji gdzie może być Asche - zgubiłam się gdzieś przy dwudziestej stornie. Nie chcę robić Ci bezpodstawnej nadzieji ale jakiś miesiąc temu na mim osiedlu wisiło ogłoszenie o zaginięciu kota. Kot nazywał się Benek (o ile dobrze pamiętam) i był identyczny jak Twój Asche. Może ciut jasniejszy ale wiem co jakość zdjęcia może zrobić z kolorem. Mieszkam na Stegnach.
Obrazek

Asia_K

 
Posty: 1374
Od: Pt paź 03, 2003 0:16
Lokalizacja: Stegny Południowe

Post » Sob sie 18, 2007 0:15

Witaj Asiu_K

jak na razie nie mam koncepcji gdzie może sie podziewać Asche...
wszystkie się nie sprawdziły :(

możesz mi napisać dokładnie jaka ulica
i czy to ogłoszenie nadal wisi???

ja pod nosem mam Stegny
na piechotkę :)
więc mogłabym się pokręcić
i zobaczyć w razie czego kotka na zdjęciu z ogłoszenia

dziękuję za wiadomość
pozdrawiam i na dziś kończę:)
Aia

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Sob sie 18, 2007 0:19

Nie wiem czy ogloszenia nadal wiszą bo się nie rozglądałam. Ale popytam mojej karmicielki, ona cos musi wiedzieć. Albo przejdę się do naszej lecznicy - tam też chyba wisiało. Jedno wisiało na 100% niedlaeko przystanku Truskawiecka prz Sobieskiego. Trzeba przejść Egejską obok kiosku i międzi nim a małym warzywniakiem na drzewie wisiało. Generanie widziałam ogłoszenia na całym osiedlu Stegny Południowe
Obrazek

Asia_K

 
Posty: 1374
Od: Pt paź 03, 2003 0:16
Lokalizacja: Stegny Południowe

Post » Sob sie 18, 2007 7:00

:ok::ok:
:ok::ok:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Sob sie 18, 2007 12:32

dziękuję za namiary Asiu_K
po południu przejdę sie tam na spacer z psi :)

Doroto dzięki za trzymanie:)

teraz biorę sie za sprzątanie...
tak patrze po mieszkanieu
i dochodzę do wniosku że będzie ciężko :oops:

do usłyszenia
A.

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Sob sie 18, 2007 21:15

to czekamy na wiadomości
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sie 19, 2007 18:24

Jak beedziesz miała chwile czasu to podejdź do lecznicy na Katalońskiej. Na 99% tam też wisiało a oni rzadko zdejmuja.
Teraz się zastanawiam i na 99% kot ze zdjęcia też miał niebieskie oczy - jaka jest szansa na dwa koty z tak niespotykanym umaszczeniem i niebieskimi oczami? Pytanie do znawców bo ja się nie znam
Obrazek

Asia_K

 
Posty: 1374
Od: Pt paź 03, 2003 0:16
Lokalizacja: Stegny Południowe

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 194 gości