Po drugiej stronie siatki - schronisko łódź

[CoolCaty]

UWAGA!!! UWAGA!!!
ZALECENIE NA SOBOTE

Dziewczynki! Kociaki w klatkach fiksują z nudów! Dzisiaj kupiłam im sizalową mysz i dwie piłeczki - ale była radocha. Wariowały i miały zajęcie. Uprasza się więc o przekopanie zapasów kocich zabawek i przytarganie do schronu chociaz po jednej. Sprawmy dzieciakom choć trochę rozrywki. Co Wy na to?

[mokkunia]

Czytam to podsumowanie z dzisiejszej wizyty Coolcaty w schronisku i chce mi się wyć Z bezsilności

Ja nie wiem, czy będę w stanie pojechać w sobotę do schroniska (moje Lekarstewka są cieniutkie) ale jak tylko pojadę zabiorę zestaw zabawek.

Czyli zaczynamy łódzką akcję zabawkową?

[CoolCaty]

Ech, Aniu, pomyśl jaka ja wyszłam dziś stamtąd dobita. Jak weszłam, to aż mnie zatkało, że kocięta tak się przerzedziły. Chyba to było widać po mojej minie, bo wetka sama powiedziała: "Mniej maluchów, co? Niestety, nie dają rady".

AKCJA ZABAWKOWA - świetnie brzmi

[saskia]

Mam zepsuty samochód, ale jakoś postaram się doczłapać w sobotę, ściska mnie coś za gardło, gdy czytam opisy, że coraz mniej kotów, że kociaki nie dają rady, ehh

[casica]

Aniu to wybieraj, którego mam zabrać

[pisiokot]

To ja na poprawienie nastroju z radością poinformuję, że Wojtek
http://schronisko.doskomp.lodz.pl/index ... oty&nr=118
od dzisiaj jest w swoim domku

Wojtuś to jeden z jedenastki kotów, którym zrobiłam opisy na stronę schroniska i ogłoszenia, które Gosia_bs siedząc przy kompie po nocach wstawiła na kilkadziesiąt stron ogłoszeniowych. Wojtuś to piękna, czysta kocia duszyczka, kot, którego wzięłabym do domu bez wahania gdybym mogła...

Podwieźliśmy panią Alicję ze schroniska do domu i miałam okazję poznać domowników. Domek zakocony (piękny, wielki, dziesięciolatek w typie Leona Mokkuni i śliczna roczna biało-pręgowana koteczka Micia) i zapsiony (urokliwy, spokojny, kochany mieszaniec owczarka niemieckiego). Pani Alicja to ciepła, spokojna osoba o wielkim serduchu, zwierzaki do niej lgną, a oczy psa (adoptowanego z naszego łódzkiego schroniska kilka lat temu) wpatrzonego z oddaniem w swoją panią mówią wszystko...
Jedyne, co budzi mój niepokój to niezabezpieczone okna Pani Alicja twierdzi, że dba o to, by nie otwierać okien w pokoju, w którym nie przebywa, że czuwa nad kotami, że jest świadoma, że szeroko otwarte okno to niebezpieczeństwo dla kotów... Mieszkanie jest na drugim piętrze, nie ma balkonu, pod oknem trawnik.
Wojtek to kot spokojny, taki słodki pieszczoszkowaty filozof. Raczej nie będzie hopsał w dzikich harcach po szafach, sądzę, że chętniej będzie się wyciągał na kanapie i opalał w plamie słońca na dywanie. Mam nadzieję, że nie będzie miał głupich pomysłów, a pani Alicja będzie czuwać.

W imieniu Wojtka bardzo dziękuję CoolCaty , która przez ostatnie kilka dni dbała o Wojtka, codziennie do niego zagladała i doprowadzała go wspólnie z wetkami do stanu używalności. (Bo w chwili, kiedy kociowi trafił się domek postanowił sobie złapać koci katar ). Dzisiaj wyglądał już ładnie, chociaż nosio jeszcze trochę wilgotny i jutro musi dostać ostatnią porcję antybiotyku. Niestety, w ciągu ostatnich dwóch tygodni sporo schudł, ma zapadnięte boczki i nastroszoną sierść. Myślę, że kolejne tygodnie w schronisku mogłyby się skończyć dla niego nieciekawie
Wszystkiego najlepszego moje słoneczko
a mnie się łezki kręcą, oj kręcą

[Georg-inia]

Klatka dodatkowa nie będzie już potrzebna. Upał i przepełnienie zrobiły swoje i kociąt jest o około 10 mniej.

Boże
jeśłi tylko mała Zojka poczuje sie lepiej, to dojadę w sobotę albo niedzielę...

[magicmada]

dubel, przepraszam

[magicmada]

bardzo to przykre ;(, te kociaki, dobrze , że Wojtuś sie wyrwał ze schroniska. A jak Miziak?

[pisiokot]

A jak Miziak?

Tak jak Ci pisałam ostatnio... Miziak przygasł, posmutniał.
Śpi, nawet nie otwierał oczu jak go myziałam
pocieszam się, że może był zaspany, nie w nastroju do myziania...

[wibryska]

ludzie sobie nie zdają sprawy jaka jest sytuacja w schronisku
moze wtedy więcej osób by przyszło po koty

według mnie trzeba koniecznie napisać na stronie schroniska, że jest w nim dużo więcej kotów niż te które mają opisy i zdjęcia i że błagamy o domki,
że jest mało adopcji - może Julka mogłaby to napisać jako nową wiadomość na głównej ?

czy marmurkowa kicia nr 22 ma wątek na miau ?

możecie założyć podobny/bliźniaczy wątek na forum fundacji Niechciane
i Zapomniane ? powinien go założyć ktoś kto bywa w schronisku, żeby na bieżąco uaktualniać informacje

tam zagląda wiele osób, dużo mniej się wpisuje ale może w ten sposób
więcej osób dowie się o sytuacji kotów w schronisku

[CoolCaty]

Aniu!
Jak ja się ciesze, ze Wojtulek już sie stamtąd wyrwał. To wspaniały kot. Mówiłam na niego pan Przyssawka, bo jak brałam go na kolana to przysysał się na maxa i nie chciał schodzić. Teraz ma już swoje kolanka i będzie na nich się przysysał do woli.
Wspaniała wiadomość.

Wibrysko!
Kotka 22 nie ma wątku na miau - za mało mam wiary, że znalazłaby tu dom. Aga-lodge porobiła jej ogłoszenia. Moze jakimś cudem się ktoś odezwie

Dziewczyny!
Kto zajmuje się stroną internetową schroniska? Trzeba by pościągać z niej koty, które znalazły dom i powrzucać nowe. Może się jakoś podzielimy i porobimy opisy kotom, w końcu każda z nas ma jakiś ulubieńców...

[Magija]

Ania, opisy kotów wysyłamy na maila Marcina, to on się zajmuje kotami od strony technicznej Pewnie, im więcej osób tym bardziej aktualne informacje. Ja jutro będę robić spis kotów, które sa na stronie a których nie ma juz w schronisku, takze jak coś wiecie to proszę na maila

[Magija]

ludzie sobie nie zdają sprawy jaka jest sytuacja w schronisku
moze wtedy więcej osób by przyszło po koty

według mnie trzeba koniecznie napisać na stronie schroniska, że jest w nim dużo więcej kotów niż te które mają opisy i zdjęcia i że błagamy o domki,
że jest mało adopcji - może Julka mogłaby to napisać jako nową wiadomość na głównej ?

czy marmurkowa kicia nr 22 ma wątek na miau ?

możecie założyć podobny/bliźniaczy wątek na forum fundacji Niechciane
i Zapomniane ? powinien go założyć ktoś kto bywa w schronisku, żeby na bieżąco uaktualniać informacje

tam zagląda wiele osób, dużo mniej się wpisuje ale może w ten sposób
więcej osób dowie się o sytuacji kotów w schronisku

wibrysko, a może TY mogłabyś również coś zrobić?

[Magija]

Ech, Aniu, pomyśl jaka ja wyszłam dziś stamtąd dobita. Jak weszłam, to aż mnie zatkało, że kocięta tak się przerzedziły. Chyba to było widać po mojej minie, bo wetka sama powiedziała: "Mniej maluchów, co? Niestety, nie dają rady".

AKCJA ZABAWKOWA - świetnie brzmi

dziewczyny, melduję się w sobotę
Saskia, skąd Cię zabrać?
Akcja zabawkowa brzmi super - wiecie co ja robię dla swoich? Kupuje zabawki na allegro z mc'donalda - za grosze a radochy pełno! To co? Kto się melduje w sobotę z zabawkami?