
Pomogę w umieszczaniu ich w necie, muszę tylko mieć śliczny opis Lilianki, namiary na osobę, która będzie weryfikować domki no i kilka pięknych fot.
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
andziolek pisze:Sprawa wygląda tak, że jak szybko nie znajdziemy domku dla Lilianki to będę miała rozwód.to nie jest tak, że jak nie znajdziemy szybko domku to Lilka np. wróci do schronu , bo takiego rozwiązania obydwoje nie bierzemy nawet pod uwagę. Mój Paweł jednak nie przepada za kotami (przeszkadza mu wszystko-kuweta,zapach kociego jedzenia w lodówce, a szczytem dla niego było kiedy mała weszła do szafki z jego ubraniami)- i całymi dniami chodzi zły i pyta kiedy będzie ten nowy domek. Myślę, że jak ruszą poszukiwania nowego domku to trochę sie uspokoi i będzie mniej marudził.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Magda_Lena_Coon, zuza i 81 gości