CK ADOPCJE NA ODLEGŁOŚĆ(64)Estelle i Gwiazdeczka mają domy:)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sie 16, 2007 8:32

jak u Was?
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Czw sie 16, 2007 9:20

U mnie pchły.
Musiał je przynieść Leonardzik, bo pozostałe koty niecały mies. temu odrobaczaliśmy Strongholdem. Leonardzika brałam z czyjegoś mieszkania, po wizytach wet., więc pcheł nie szukałam. A od trzech dni coś mnie w nocy strasznie gryzie, wstaję z bolesnymi ugryzieniami na rękach, stopach, dłoniach. Dziś zarządziłam Fiprexowanie wszystkiego co się rusza ;) oprócz ludzi.

Leonardzik ma oko zapuchnięte, zaraził Erosika.
Poza tym - Tynio leczy zapalenie pęcherza, na szczęście ładnie łyka tabletki (kiedy już go złapię ;) ) i już nie widzę problemu - normalnie siusia, bez chodzenia co 5 minut do kuwety.

Edit: pod azylem stoi właśnie pani z 3 kociakami i nie zajmie sie nimi ani chwili dłużej - sąsiedzi ją oddelegowali do zawiezienia ich - dotąd piły mleko na klatce schodowej, odkąd ktoś je porzucił.

:placz:

Grrr... ja się chyba do Ciebie uśmiechnę na ten miesiąc, jeśli nam się uda znaleźć transport..... :oops:
Generalnie kaplica.
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Czw sie 16, 2007 9:26

Moja babcia pojechała dzis do Horyńca
na zjazd harcerzy seniorów,
(wiem, że niektórzy mają koty, nawet kilka)
zaopatrzona w ogloszenia Billa, Sorayi, Eulalii i Estelle.
Może jakiemus harcerzowi zabije serce?

błąd w nazwie miejscowości
Ostatnio edytowano Czw sie 16, 2007 17:46 przez Batka, łącznie edytowano 1 raz

Batka

 
Posty: 8464
Od: Pt paź 24, 2003 11:38
Lokalizacja: Stare Dobre Podgórze

Post » Czw sie 16, 2007 9:28

Batka pisze:Moja babcia pojechała dzis do Choryńca
na zjazd harcerzy seniorów,
(wiem, że niektórzy mają koty, nawet kilka)
zaopatrzona w ogloszenia Billa, Sorayi, Eulalii i Estelle.
Może jakiemus harcerzowi zabije serce?

Twoja Babcia musi być niesamowitą Osobą! dzięki wielkie!
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Czw sie 16, 2007 10:11

Babcia anioł, Batuś anioł- geny ;)
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Czw sie 16, 2007 12:24

Ryśka wysylam pw w sprawie transportu i DT :)
Mam tyle przed sobą
Mój Bóg odnalazł mnie
Lecz nie wiem naprawdę
Kim jest
Jeśli możesz mi pomóc
Nie odmawiaj, nie mów nie
Tak mi Ciebie brak
KOCIARNIA

Emilka

 
Posty: 2458
Od: Pt sty 10, 2003 20:42

Post » Czw sie 16, 2007 12:28

ryśka pisze:Grrr... ja się chyba do Ciebie uśmiechnę na ten miesiąc, jeśli nam się uda znaleźć transport..... :oops:
Generalnie kaplica.

Kociaki przyjadą do mnie!!! :D :D :D
Obrazek

grrr...

 
Posty: 15640
Od: Pon paź 09, 2006 19:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sie 16, 2007 12:52

grrr... pisze:
ryśka pisze:Grrr... ja się chyba do Ciebie uśmiechnę na ten miesiąc, jeśli nam się uda znaleźć transport..... :oops:
Generalnie kaplica.

Kociaki przyjadą do mnie!!! :D :D :D


:king: :D

janykiel

Avatar użytkownika
 
Posty: 2457
Od: Wto lip 05, 2005 19:54
Lokalizacja: miejscowy od 2002: ex Gandalf Jarka, ex janykiel3, ex ascalithion:P, ex Jose AB

Post » Czw sie 16, 2007 12:57

Maluchy są na razie u Macho :love: ale nie mogą tam zostać długo,
także Grrr.... WIELKIE dzięki!

Prowadzimy korespondencję na pw z Emilką - w niedzielę się transport szykuje - i dla maluszków i dla mamy z dziećmi! :)

....i oby więcej kotów nie przychodziło, przez jakiś czas.......
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Czw sie 16, 2007 13:13

ryśka pisze:Maluchy są na razie u Macho :love: ale nie mogą tam zostać długo,
także Grrr.... WIELKIE dzięki!

Prowadzimy korespondencję na pw z Emilką - w niedzielę się transport szykuje - i dla maluszków i dla mamy z dziećmi! :)


to sie kciuki przydadza :ok:
....i oby więcej kotów nie przychodziło, przez jakiś czas.......



a tu sa wrecz konieczne, niezbedne i niezastapione :ok: :ok: :ok: :ok:



BTW - mam gentamecyne w kroplach - otwarta, ale mozna jeszcze ze 2 tygodnie korzystac. Jak sie przyda to moge podrzucic. Na to spuchniete oczko sie nie nada?

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Czw sie 16, 2007 14:34

Dzięki, mamy Tobrex, jest duuużo skuteczniejszy w takich paskudnych infekcjach. Gent. jest OK, ale do lekkich stanów zapalnych.

Maluszki u Macho są do oswajania z ludźmi- przerażone są biedaki straszliwie.
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Czw sie 16, 2007 15:08

ryśka pisze:Maluszki u Macho są do oswajania z ludźmi- przerażone są biedaki straszliwie.


Chyba będę potrzebować jakiegoś specjalnego przeszkolenia... :oops: :oops: :oops:
Obrazek

grrr...

 
Posty: 15640
Od: Pon paź 09, 2006 19:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sie 16, 2007 17:22

Transport kociaków przesunięty dość niespodziewanie już na jutro, zaraz dzwonię do Aassii.

Dowiedziałam się właśnie, że dt Brucka i Pani Walewskiej przez week. nie da się rady opiekować kotami z powodu wyjazdu. Na szczęście mogę przychodzić koty karmić na miejscu, nie muszę ich zabierać do siebie. Mam nadzieję, że im nie przeniosę kataru..





jestem wykończona, chyba zasłużyłam na emeryturę
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Czw sie 16, 2007 17:23

grrr... pisze:
ryśka pisze:Maluszki u Macho są do oswajania z ludźmi- przerażone są biedaki straszliwie.


Chyba będę potrzebować jakiegoś specjalnego przeszkolenia... :oops: :oops: :oops:

Będzie OK. 8)
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Czw sie 16, 2007 17:45

kociaki, ktore sa u mnie sa...przerazone delikatnie mowiac...jest 1 kocur i 2 kotki... kotki sa wyrazniej oswojone...kocurek (Tenor)musi miec przykre doswiadczenia z ludzmi... :( syczy, prycha, ucieka ile sil w tych malych lapkach, zeby tylko nie dac sie zlapac... :( wziety na rece siedzi spokojnie i czeka az cos sie stanie... poglaskany, przytulony wycalowany :oops: i postawiony na podloge patrzy z zaciekawieniem jakby chcial zapytac "a co to bylo?"

Koteczki...obie juz zauwazyly, ze kuweta to fajne miejsce do robienia krewetek i zabawy w gonianego ;) Obie stwierdzily, ze skoro "to" (zwirek ;) ) jest takie male to pewnie da sie to zjesc...szybko zmienily zdanie ;) jedna z nich (Forte) goni ogony siostry i brata ;) druga zas (DoReMi)zalapala i zrobila sioo do kuwetki ;) oczywiscie po uprzedniej penetracji terenu i podloza ;)

Wszyscy 3 dostali juz Paratex na robale, nie chca za to jesc...zobaczymy do rana ;)

Jak beda fotki to napisze ktory jest ktory ;)

Macho

 
Posty: 953
Od: Sob gru 02, 2006 17:07
Lokalizacja: Górny Śląsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: włóczka i 45 gości