PinkFloydy- rezydenci - zostają w Zalesiu :))

[Modjeska]

Chłopaki przypominają się ciotkom. Przez te małe chore tymczasiki zapomnieliśmy o rocznicowym torcie urodzinowym, bo to przecież już rok na tym popapranym świecie.

[amyszka]

dużo zdrówka

[Modjeska]

Dziękujemy Ciotce za piękny tort.

[Beata]

wszystkiego najkocienszego

czy nie czas zmienic nieco tytul?

[mokkunia]

Modjesko - spóźnione urodzinowe życzonka dla chłopaków
Jak u Was?

[Modjeska]

Chłopaki mają się nieźle jeśli nie liczyć hodowli świerzba w uszach ale nie mem już mocy przerobowych żeby z nimi jechać do weta.
Zarysowała się szansa na domek dla chłopaków. Ma się wyjaśnić pod koniec tygodnia. Może nareszcie dzięki Morissowej szczęście do nich i do mnie się uśmiechnie.

Z całą premedytacją postanowiłam nie wzbogacać się o trzeci transporter żeby nie skusiła mnie przypadkiem powtórka z 21 kotami w domu. Córka z całą stanowczością zażądała obietnicy, że przez następne pół roku nie sprowadzę do domu żadnego kota. Chyba ma rację, że tym razem przeholowałam.

[Nordstjerna]

No to ja mocno trzymam kciuki za domek dla braciszków. Oni pojawili się na forum chyba prawie równolegle ze mną - i tak długo już czekają na swojego Człowieka. Niech się do nich los uśmiechnie.

[czarna.wdowa]

[mokkunia]

Zarysowała się szansa na domek dla chłopaków. Ma się wyjaśnić pod koniec tygodnia. Może nareszcie dzięki Morissowej szczęście do nich i do mnie się uśmiechnie.

Kciuki najmocniejsze
Tak bym chciała, żeby im się udało!

[Modjeska]

Cisza

[Uschi]

Ojeje. . Może jednak?

Modjeska, możesz mi na maila podać krótkie podsumowanie, ile masz kotów, wiek i kolory? Czasem mam kogo podesłać...

[Modjeska]

Cisza

[Modjeska]

O domu ani widu ani słychu Widać to nie był TEN dom.

[mokkunia]

Kurcze, no nie mają szczęścia chłopaki
Ile oni już szukają domku?

[Modjeska]

Niestety domek chyba już na dobre zrezygnował bo nie dał znaku życia.
Chłopaki mają się w miarę dobrze, tylko Floyd jest ciągle bardzo chudy i mimo podania ornipuralu nie ma apetytu, a Pinkowi gra troche w nosku. Muszę koniecznie ich ciachnąć. Mam nadzieję, że teraz znajdę już czas by to załatwić. Canis obiecał mi talony, za co jestem baaaaaardzo wdzięczna.

Nie mam aktualnie w domu internetu