Śpij Elfiku [*] ;( / Irenka w DT :) szukamy domu!!!

[BAJKA-BB]

biedna Irenka... zdetronizowana... ogłosiła jak na razie głodówkę...

Widocznie Irenka woli być Księżniczką niż Kluseczką i postanowiła o linię zadbać

[biamila]

Bajko ładnie to sobie tłumaczysz może faktycznie Ircia chce troszkę ciałka zrzucić?????.....

[Matahari]

nie mam najlepszych wieści... niestety...

głodówka wynika z ponownego bólu dziąseł... jutro do weta lecimy... znowu mamy ślinienie... protesty przy dotyku pyszczka...

narożnik znowu należy do Irenki... osobiście ją przyniosłam... i głaskałam... i panienka nawet mruczała przy tym... i chyba oczami chciała mi powiedzieć, że coś jest nie tak z nią...

a wczoraj wieczorem to łapoczyny z Bunią były... i straszny wrzask... z obu stron... czyżby obopólna zazdrość???

[biamila]

Biedna Ircia może potrzebujecie kaski na miękkie jedzonko? jeżeli tak to jutro lub pojutrze mogę wysłać parę złociszy

[Matahari]

nie jadła, a było widać po oczkach panienki, ze jest bardzo głodna... nawet pyszczka nie może za bardzo otwierać... chyba bała się, żeby jej nie bolało przy jedzeniu... ale... uffffff... w końcu coś pojadła... po długich namowach Irenka polizała w końcu rozwodnionego gerberka... potem napiła się wody... trochę mi ulżyło... pochodziła też po mieszkaniu... jeszcze potem jej dam...

[BAJKA-BB]

Biedna kicia. Mam nadzieję, że nie będzie trzeba usuwać ząbków. Irenko - za zdrówko

[Tiris]

Biedna Ircia może potrzebujecie kaski na miękkie jedzonko? jeżeli tak to jutro lub pojutrze mogę wysłać parę złociszy

cos by sie przydało...ircia odmawia jedzenia puszeczek bo za duże kawałeczki...zostają gerberki...
całej puli na ten miesiąc jeszcze nie wyczerpałyśy...ale tak głupio było mi zapytac...

Bajka o usuwaniu ząbków to my nawet nie myślimy...nie mówmy o najgorszym...a kysz

[biamila]

No to coś tam wygrzebie i wyślę,nie wiem czy tylko wyrobię się na pocztę,ale będę się starać Ircia w górę!

[Matahari]

no to jesteśmy po wizycie... jest OKI!!!

teraz po kolei... panienka zachowała się super... po wyjęciu z klatki przytuliła się do mnie... ... potem ubrałam rękawice... i przystąpiliśmy do oględzin... Irenka pięknie pokazała cały pyszczek w środku, ledwie wet zbliżył jej do pyszczka narzędzie, więc nie było potrzeby go użyć... potem dupsko było kłute i panna zniosła to bez jednego słowa... natomiast po zastrzyku zareprezentowała cały garnitur ząbków i pazurków - dobrze, ze rękawice miałam - i napyskowała wetowi... po czym weszła do transporterka...

dostała zastrzyk przeciwzapalny o średnio długim działaniu - tak około 8 dni... coś tam w pyszczku nie tak było... wet kazał obserwować jak długo utrzyma się działanie i przyjść ponownie... byc może da coś o dłuższym działaniu - zależy jak ten będzie działać...

teraz Irenka śmiertelnie zmęczona śpi pod kaloryferem... tam chłodniej jej... po powrocie wyskoczyła z transportera, napiła się wody... i zero pretensji do mnie... jest oki... zobaczymy potem jak bedzie jadła...

[biamila]

Dzielne jesteście dziewuszki

[Matahari]

najnowsze wieści...

Irenka wciągnęła całego gerberka z wieeeeelkim apetytem... teraz się myje bardzo dokładnie... wczoraj to zaniedbała się w tej kwestii... poprawiło się...

bedziemy dawać jeść mniej i częściej... tym bardziej, że panna tylko mokre wcina...

[Tiris]

Widac, ze Ircia wczoraj zle sie czuła


A tu juz pokazała pyszczek

[biamila]

nasza mała księżniczka.....smutne oczka ma na tych wczorajszych fotkach ,dobrze,że już dziś ma się lepiej

[BAJKA-BB]

Dobrze, że tym razem skończyło się na jednym zastrzyku, odpadnie codzienne podawanie leków. Mocno trzymam kciuki, żeby antybiotyk okazał się skuteczny

[biamila]

za Ircię!