Bungo i Lusia - koniec części pierwszej, można zamknąć wątek

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sie 15, 2007 23:01

Jednocześnie żeśmy Zosiu pisały :wink:

Bungo

 
Posty: 12069
Od: Pt lut 16, 2007 0:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro sie 15, 2007 23:03

Czego sie nie robi, zeby nie pracowac .... :((

drapki dla krolewiat ;-) ,
zwlaszcza Lusi, bo cos o niej nic nie slychac ostatnio

zo

Zowisia

 
Posty: 6607
Od: Śro sty 10, 2007 19:58
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro sie 15, 2007 23:05

Bungo pisze:
Bungo pisze:
Tylko na kociec zalągł się pod jednym z samochodów, ale na tyle blisko, że zdołałam go ucapić i zawlec do domu. Fakt, że mnie op... jak burą sukę, ale był czas przywyknąć :roll: I Lusia też dziś nie oberwała :wink:
Wniosek - jak się naprawdę wkurzę, to Bunguś o tym WIE :twisted:

Biedna, ale uczciwa :cry: Zowisia ma rację, a my już chyba mamy obie z Femką nie po kolei :s3:
I jeszcze Kociama z nas się śmieje - buuuuuu


:ryk: :ryk: :ryk:
Bungo miej litość nad moja piżamą wziełam czystą z półki i nie chcę by podzieliła los z majtasami które przed chwilą prałam :lol:

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Śro sie 15, 2007 23:19

Zowisia pisze:Czego sie nie robi, zeby nie pracowac .... :((

drapki dla krolewiat ;-) ,
zwlaszcza Lusi, bo cos o niej nic nie slychac ostatnio

zo

Bo Lusia jest nienormalnym - to znaczy w pełni normalnym kotem - je, spi, bawi się i nic poza tym. Jakby wszystkie koty takie były, przyszłoby z nudów umrzeć :wink:



Kociama pisze: :ryk: :ryk: :ryk:
Bungo miej litość nad moja piżamą wziełam czystą z półki i nie chcę by podzieliła los z majtasami które przed chwilą prałam :lol:


Nie ma litości dla piżam :twisted: , ale daję jej szansę, bo koty zaganiają mnie do łóżka i jak zaraz się nie położę, to uznają, że już jest rano - i się zaaacznie :roll:
Dobranoc :cowsleep:

Bungo

 
Posty: 12069
Od: Pt lut 16, 2007 0:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sie 16, 2007 10:37

Śpiochu, wstawaj, już środek dnia, koty trza nakarmić, a Ty spisz :evil:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Czw sie 16, 2007 10:58

Femka pisze:Śpiochu, wstawaj, już środek dnia, koty trza nakarmić, a Ty spisz :evil:


moze nie spi.... tylko wyglada przez balkon :wink:
ObrazekObrazek Obrazek

Adrianapl

 
Posty: 10742
Od: Śro kwi 18, 2007 7:41
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sie 16, 2007 11:13

Adrianapl pisze:
Femka pisze:Śpiochu, wstawaj, już środek dnia, koty trza nakarmić, a Ty spisz :evil:


moze nie spi.... tylko wyglada przez balkon :wink:




albo za Bungusiem pod samochodami się wyciera :twisted:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Czw sie 16, 2007 16:05

A takiej możliwości, kurka wodna, że na michę dla kotów zarabia, to nikt nie bierze :evil:
W pracy jestem, zarobiona po uszy, a koty w areszcie domowym - same :crying:

Bungo

 
Posty: 12069
Od: Pt lut 16, 2007 0:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sie 16, 2007 16:34

noooo...to ja bym się na twoim miejscu bała wracać

aania

 
Posty: 3260
Od: Pt lis 11, 2005 22:48

Post » Czw sie 16, 2007 20:28

aania pisze:noooo...to ja bym się na twoim miejscu bała wracać


Chyba wykrakałaś - Bungo zamilkła !!!! Koty ją zezżarły na obiad!!! :cry:

YBenni

 
Posty: 1667
Od: Nie maja 20, 2007 22:04

Post » Czw sie 16, 2007 20:44

Nic z tego :twisted: Koty NIC nie zeżarły na obiad - tak się biedoty stęskniły :? , że jak wróciłam, to miski były nietknięte 8O Więc na ryj padając, bo sama od śniadania (kawa i 1 (słownie:jedna) grzanka) nic do tegoż nie mialam czasu wsadzić, rzuciłam się do krojenia sparzonego filecika z kurczaka. Na ten widok oba gady - wspólnie i solidarnie - pokazały mi swoje d....y i udały się na balkon. Ale je przetrzymałam - filecik zjedzony!!!!
Za chwilę zaczną mnie molestować o pangę :evil:
A Femki nadal nie ma.... 8O

Bungo

 
Posty: 12069
Od: Pt lut 16, 2007 0:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sie 16, 2007 20:49

moze cos Femke zeżarło? 8O
ObrazekObrazek Obrazek

Adrianapl

 
Posty: 10742
Od: Śro kwi 18, 2007 7:41
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sie 16, 2007 21:08

Adrianapl pisze:moze cos Femke zeżarło? 8O


Nienajedzona Pusia a któż by inny - przecież Femka tam ciągle przesiaduje, to mogła się wreszcie kocina zdenerwować, że ktoś ciągle wkracza na Jej teran. :twisted:

YBenni

 
Posty: 1667
Od: Nie maja 20, 2007 22:04

Post » Czw sie 16, 2007 21:44

Ja myślę, droga Bungo, że powinnaś gdzieś wyjechać na dwa tygodnie.
Zostaw futra na pastwę losu, niech zatęsknią :twisted:
Mnie nie było 5 dni i po powrocie miałam demonstrację zaniedbanych, wygłodzonych i niedopieszczonych sierot ,zmiatały po trzy miski pod rząd i spały mi na twarzy :P
Oczywiście wszystko z łapek wyssane, ale jakie teraz grzeczne!
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19196
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Czw sie 16, 2007 21:50

Obawiam się, że po 2 tygodniach moje miałyby łapki wyssane z głodu. Albo szkielety wyschnięte by po nich zostały :placz:
Moje chłopstwo to nie Jurek Czitki, a moje footra jak głodne, to mordy nie drą, tylko cichutko w kącie popłakują....
No, chyba że ich nie znam :roll:

Bungo

 
Posty: 12069
Od: Pt lut 16, 2007 0:52
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: crisan, Franciszek1954, pibon, puszatek i 34 gości