ja tak mysle ze ten pomysl z kokardkami jest swietny...tylko ile one w tych kokardkach wytrzymają?? 5 sekund?? i jak w takim czasie porobic im zdjęcia A poza tym od razu wiadomo ze to podworkowce...dzisiaj spaly w szafce...obok śmieci...
wczoraj wpadłam na pomysł poznaczenia dziewczynek... na ogonki pozakładałam różnokolorowe gumeczki - bardzo lużne... wytrzymały na ogonach 15 minut i znowu się motam... pod przednie łapki muszę zaglądać... ale jak któreś mi włazi na ramię, to wiem, że to Bemcia... tylko ona to robi...