Marchewka - odeszła maleńka [*]

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sie 14, 2007 7:40

annskr pisze:Basic, a masz zgodę TZ-ta tylko na nią, czy na dowolnego kota z łódzkiego schronu?
Bo może Coolcaty Ci inną bidulę wybierze :?: :wink:
Pewnie w weekend będzie ktoś do W-wy jechał :wink:

niestey mam zgodę tylko na nią. Zgodził się tylko dlatego że to staruszka i że nie daje sobie rady. Na nic młodego się nie zgodzi :(
Bolek, Tygrys, Felicjan; Czarna i Ninek za TM [']

basic

 
Posty: 1399
Od: Śro cze 08, 2005 9:24
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Wto sie 14, 2007 8:00

basic pisze:niestey mam zgodę tylko na nią. Zgodził się tylko dlatego że to staruszka i że nie daje sobie rady. Na nic młodego się nie zgodzi :(


Szkoda ....
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sie 14, 2007 15:51

Dziś moja słodka Panienka, na którą mówię Marchewka opusciła w końcu schronisko :)
Ochrzciłą mi torbę na koty super rzadką i niezmiernie śmierdzącą biegunką. Musiała ją mieć już bardzo długo, bo całe tyle nózki miała zaklejone zaschniętą kupą. Przeszła na wejscie do lecznicy przymusową kąpiel dupki, któą zniosła wyjątkowo spokojnie, chyba ciepła woda przyniosła jej ulgę. W czasie czyszczenia u szu, obcinania pazurków i ogólnego badania cały czas mruczała i ugniatała łapeńkami wczepiona w panią doktor.
Puszczona w końcu na podłogę posżła najpierw przywitać się z Qazimodo, pozwiedzała cały czas mrucząc. Wypróbowała wszystkie kocyki i widać było, że jest bardzo zadowolona.
Tu fotki z lecznicy:

Cześć Qazi, ale dobrze wyglądasz chłopie!
Obrazek


No już dobrze, pstryknij mi fotkę i odejdź już z tymi fleszami!
Obrazek


Ale temu w klatce się świecą gały! To ja lepiej idę coś podjeść.
Obrazek

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sie 14, 2007 15:58

Jaka ona śliczna jest.. Biedna kicia.. Czy już wiadomo coś może w sprawie domku?

Patr77

 
Posty: 2341
Od: Wto wrz 12, 2006 0:05
Lokalizacja: Ottawa/Poznań

Post » Wto sie 14, 2007 16:06

Kciuki trzymam za domek dla ślicznej ,biednej kiciuni :ok: :ok: :crying:
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Wto sie 14, 2007 17:22

Marchewka już nie w schronisku? Ale super wieści :dance: :dance: :dance:
Czyżby szykował się domek stały? :ok:

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Wto sie 14, 2007 18:28

Nowi duzi mają po Marchewkę przyjechać jutro z Warszawy, ale ja już się tyle razy jeśli chodzi o tę kicię rozczarowałam, że będe się cieszyć jak już niunia trafi do domku stałego na 100%

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sie 14, 2007 18:32

CoolCaty pisze:Nowi duzi mają po Marchewkę przyjechać jutro z Warszawy, ale ja już się tyle razy jeśli chodzi o tę kicię rozczarowałam, że będe się cieszyć jak już niunia trafi do domku stałego na 100%


Ania, dobrze będzie :D
Tyle dobrych i życzliwych myśli krąży wokół kici, że musi się udać :!:
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sie 14, 2007 18:36

pisiokot pisze:
CoolCaty pisze:Nowi duzi mają po Marchewkę przyjechać jutro z Warszawy, ale ja już się tyle razy jeśli chodzi o tę kicię rozczarowałam, że będe się cieszyć jak już niunia trafi do domku stałego na 100%


Ania, dobrze będzie :D
Tyle dobrych i życzliwych myśli krąży wokół kici, że musi się udać :!:


W takim razie trzymam :ok: Musi się udać, ona naprawdę musi znaleźć swój wspaniały dom!

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Wto sie 14, 2007 18:54

dobrze że przeskoczyłem z 3 strony na ostatnią bo musiałbym przechodzić katorgę na duszy smucąc się nad losem Marchewki :roll:

Cieszę się, że jest duża szansa na szczęśliwy koniec tej historii.
ale wrazie co zaciskam kciuki żeby nie zapeszyć 8)


pozdr
Obrazek

Emergens

 
Posty: 36
Od: Czw maja 31, 2007 20:23
Lokalizacja: Pozek

Post » Śro sie 15, 2007 1:48

to ja trzymam kciuki za nowy domek :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Patr77

 
Posty: 2341
Od: Wto wrz 12, 2006 0:05
Lokalizacja: Ottawa/Poznań

Post » Śro sie 15, 2007 7:49

Marcheweczko, jak Ci minęła pierwsza noc poza schroniskiem? :)

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Śro sie 15, 2007 7:54

Aniu! ja to już od 5 rano nie śpię i się denerwuję. Zaraz jadę do lecznicy, po 10-ej mają po Marchewkę przyjechać nowi własciciele. Bardzo bym chciała, żeby poszło wszystko gładko. Wczoraj dzwonili do mnie kilka razy i dostałam dużo maili od nich. Mam nadzieję, ze się uda. Wszystko już dla Marchewki w domciu przygotowane. Nowi duzi, ze względu na biegunkę wiozą ze sobą tony ręczników papierowych.
Jak ja chcę, żeby się udało
Jak ja chcę, żeby się udało
Jak ja chcę, żeby się udało

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sie 15, 2007 8:12

Ania, 10:00 już niedługo, spokojnie :) Wydaje mi się, że skoro tyle dzwonią, piszą, to znaczy, że bardzo im zależy.
Trzymam kciuki cały czas :ok:
I czekam na post o takim początku: "No to Marchewka pojechała do swojego domku z cudnymi Dużymi :D"

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Śro sie 15, 2007 8:22

trzymam tez :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

kya

 
Posty: 6513
Od: Śro mar 14, 2007 17:09
Lokalizacja: Szczecin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 65 gości