A tak na marginesie dodam że nocki mena się skończyły-drzwi w nocy do pokoju z balkonem zamknięte-Karmelek się przepisowo obudził o 4 rano i biegusiem pod drzwi mena i zawodzi- z małymi przerwami 2 godz.Próbowałam go czymś zająć,ale sprawdzone pomysły go znudziły i tak sobie leżał pot tymi drzwiami i kwilił i zawodził Wreszcie jak pobrykał z Filipkiem pojedli,załatwili swoje potrzeby to poszliśmy spać Pokazowo
Sliczne te Twoje tymczasiki One tak szybko rosną,mój Karmelek w maju też był malutki,a teraz już z 3 kg kota.Znalazłam dziś w archiwum i się strasznie rozczuliłam
Dzisiaj zauważyłam że mały Karmel ma większe łapki od Filipa Zawsze się śmialiśmy że ma śmieszne duże łapki,ale teraz widzę że to chyba będzie duży kotek Ma cztery i pół miesiąca waży ze 3 kg (połowa Filipa) i nie jest gruby Już się nie trzęsę ze strachu jak się razem siłują i tarmoszą
Ostatnio edytowano Sob wrz 01, 2007 14:37 przez amyszka, łącznie edytowano 1 raz