Jaskier i Salem biegają już razem za TM :(

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pon sie 13, 2007 12:28 Jaskier i Salem biegają już razem za TM :(

urodziłem się niedawno. Ja i 4 mojego rodzeństwa. Mama nas kochała, bardzo nas kochała. Nie pozwalała nam wychodzić długo, znikała na całe dnie zostawiając nas same, wracała potem pachnąc mięskiem i mleczkiem. Strasznie ją kochałem.
Pewnego dnia pozwoliła nam wyjść. Zobaczyłem wieeelki świat, było tam dużo innych kotów. Kiedy podszedłem do jednego z nich, żeby się przytulić - uderzył mnie łapą, a moją siostrę ugryzł.
Potem zobaczyłem ich - dwunożne istoty, które wesoło do nas kiciały. Podeszłyśmy...

Tego dnia straciłem moją siostrę. Usłyszałem tylko pisk, potem długo płakała i nie miała siły wstać. Przyszli jacyś duzi i ją zabrali.
Nie lubię dużych
Oprócz takiej jednej, co daje codziennie jeść. Mama mówiła, że to dobra duża.
Wcale nie taka dobra
Złapała mnie w takie coś, że wyjść nie mogłem
Broniłem się długo, tak długo, że aż poczułem krew na łapkach...
Ale i tak mnie zabrała
Powiedziała tyko
"biedny maluchu, nawet nie wiesz, że dziś miałeś przy sobie kociego anioła i że twój los się zmieni"

Zmienił się
Mieszkam teraz w łazience, razem z bratem. Ponoć mam się stać kotem domowym. Nawet mnie wykąpali...
Na razie czuję się kotem obolałym i smutnym
Mam jednak nadzieje, że ktoś mnie pokocha, tak jak ja kochałem mamę..."
Jaskier

Dwa kocurki odłapane w zeszłym tygodniu, jeden biały z rudym łebkiem i ogonkiem, drugi czarno- biały wykąpane, odrobaczone, odpchlone, leczone orydermylem, fungidermem, orungalem, atecortinem, podkarmiane, żeby nie przypominać szkielety - zaczynają pytać o kochający dom. Po odleczeniu będą szukały nowych domków
Do odłapania mam jeszcze przecudowną szylkretkę (cała czarna z rudymi pasmami) i prześliczną trikolorkę
Koty są w dobrej kondycji, pomijając świerzb, grzyb, pchły i niedożywienie. Jeżeli ktoś może zapewnić choć jednemu dom tymczasowy lub stały będę wdzięczna, bo nie mam już gdzie ich umieszczać i czekają po prostu aż wydam jakieś tymczasy od siebie...
Ostatnio edytowano Nie sie 26, 2007 6:30 przez tajdzi, łącznie edytowano 5 razy
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Pon sie 13, 2007 18:02

podbiję maluchy. i tak miały mnóstwo szczęścia...

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

Post » Pon sie 13, 2007 22:52

:ok:
[*]BlankaObrazek, [*]Znajdek/Merlin,
[*]OsiołekObrazek, [*]StasiuObrazek, [*]CocoObrazek

Gocha17_

 
Posty: 1085
Od: Czw sie 09, 2007 14:53
Lokalizacja: W-wa Sadyba / Piaseczno

Post » Wto sie 14, 2007 7:48

a gdzie foty?
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Wto sie 14, 2007 7:54 :)

kto pokocha te miau-miau :?: kitty :kitty:



:wink:
e-mail: kmaciejko_8@vp.pl
gg: 7881703
"Kupują swym dzieciom króliczki i kotki
by je nauczyć miłości, litości
i nigdy, przenigdy im nie wytłumaczą,
że "zwierzę" i "rzeczy" to samo dla nich znaczą!!!"

Pomagajmy zwierzętom.

Karolina8

 
Posty: 609
Od: Sob mar 17, 2007 15:59
Lokalizacja: Ostrowiec Św.

Post » Wto sie 14, 2007 13:16

Jaskier

Obrazek
Tak długo walczył i wyrywał sie, że krew leciała mu z noska
Po opatrzniu rany, okazał sie cały spuchnąć, co powoli schodzi
Rana na szczęście nie jest groźna, ale wymaga codziennego opatrywania i przemywania. Poza tym to fajny kot, choć trochę przerażony. Po wykąpaniu kolor futra zmienił się z buro-rudego na biało-rudy
Piękny

Salem
Obrazek
Mniejszy, odważniejszy. Nawet wymknęło mu się mrrruczenie na kolanach ;) Gania za myszką aż miło. Fajny jest
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Wto sie 14, 2007 14:08

Fajne maluchy :)
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Wto sie 14, 2007 14:18

Salem ma takie mądre, uważne spojrzenie! A Jaskierek biedaczek, mam nadzieję, że nosek się szybko zagoi. U takiej zdolnej pańci-fotografki szybko znajdą domek :D Ty to potrafisz z każdego kociaka wydobyć piękno!

Mimisia

 
Posty: 7221
Od: Nie lut 05, 2006 11:27
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Post » Wto sie 14, 2007 20:00

Salemik ma bossskie wiejrzenie :)

Jak ja kocham pingwiny...

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

Post » Czw sie 16, 2007 9:14

Podniosę, może ktoś się zakocha w pięknisiach
Szukamy domków, kotów ci u nas dostatek...
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Nie sie 19, 2007 18:54

Chłopaki, gdzie wy spadacie?

Jakie wieści u was?

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

Post » Pon sie 20, 2007 8:06

Właśnie jak dzieciaki?
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Pon sie 20, 2007 9:14

wczoraj po długiej walce odszedł Salem
Nagle, bez powodów zaczął wymiotować i słabnąć
W lecznicy wyjęłam prawie sztywnego kota z transporterka
Miał 35 stopni
Po serii zastrzyków, adrenialinie, dr wbił się w szpik (nie widać było już żył, tak słabo serduszko biło) i podawał kroplówki
Po dogrzaniu, po 4 godzinach walki Salem zaczął utrzymywać temperaturę 38 stopni
Nie kojarzył nic co się dzieje
Co chwila tracił przytomność, głaskałam go cały czas za uszkami, mówiłam, żeby oddychał, żeby się postarał, bo będzie miał dom i piękne życie
Pomagało, choć z Salemem nie było kontaktu
Umarł w nocy, cichutko, pomimo kroplówek, pomimo pomocy i dogrzewania.

Salemku, przepraszam Cie, że nie udało mi się wyrwać Ciebie z tamtego świata. Mam nadzieje, że jeszcze się spotkamy, na razie pobiegaj ze swoją siostrą i popoluja na robaczki
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Pon sie 20, 2007 9:21

:cry: [i]
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43978
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sie 20, 2007 9:24

Biedactwo... :cry:

kavala

 
Posty: 3966
Od: Pt lip 27, 2007 21:28
Lokalizacja: okolice Krakowa

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Agnieszka- i 18 gości