sorki za zwłokę w rozliczeniach... wcześniej wydałam na Szarlotkę:
70 zł - pierwszy test i wizyta
30 zł - druga dawka leku na grzybka
20 zł - jedzenie i czystość
następnie:
10 zł - jedzenie
60 zł - powtórka testu
razem 190 zł... dostałam wyprawkę w wysokości 480 zł
tak więc zostało 290 zł...
przed nami sterylka jeszcze...
myślę, że we wrześniu ją zrobię...

bedzie większy spokój w domu jak zacznie się szkoła...
Szarlotka już tak nie wrzeszczy... biega radośnie z resztą ogonów... teraz mam ją na kolanach na mizianiu... Bunia opuściła mnie na trochę... i dziewczynka mruczy, nadstawia łepek i szyjkę, mruży oczęta... Szarlotka już nie jest tak przeraźliwie chuda - jest raczej małym kotkiem... i jest odpowiedzialną nianią...

futro robi się milutkie w dotyku i juz tak nie wyłazi...
