
A kotce dajesz szansę - jeśli nawet nie na długie życie, to na chwilę szczęścia. I chwała Ci za to!
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
JoasiaS pisze:mój Sznyc dom miał na pewno, tylko jak zachorował, dom się ewidentnie na niego wypiął i kazał mu iść precz.... Na szczęście Sznycek sprytny jak Bungo - wiedział pod którymi drzwiami prosić o pomoc
Joasia
Bungo pisze:progect pisze:Bungo pisze:progect pisze:
Basiu, to nie łap Mikusia - szczuplutki burasek z białym. Wygląda na potffffffffornie zagłodzonego, ale zaręczam, ze miseczki ma co najmniej w sześciu mieszkaniachOn w twoje rejony na pewno też zagląda
O rany, z opisu toż to mój podbalkonowy Ciszek!!! I miseczki u mnie, owszem, ma - nawet na żądanie o północy!I pcha mi się do domu...
Dzieki za pomoc w rozszyfrowaniu gada
Zdjęcie na cito poproszę
Czy to TEN?????
Nieeeeeeeee
Bungo pisze:Ja nie straszę - ja solennie i z pełną determonacją obiecuję. Nie będę pełzać pod samochodami, przeskakiwać przez ogrodzenia i nurkować po krzakach, żeby Bungusiowi-Bumerkowi (wrrrrrr) komfort życia zapewnić. Niech se zwisa smętnie z balkonu, jak takim gadem jest
Femka pisze:Bungo pisze:Ja nie straszę - ja solennie i z pełną determonacją obiecuję. Nie będę pełzać pod samochodami, przeskakiwać przez ogrodzenia i nurkować po krzakach, żeby Bungusiowi-Bumerkowi (wrrrrrr) komfort życia zapewnić. Niech se zwisa smętnie z balkonu, jak takim gadem jest
Będziesz, będziesz...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 27 gości