POTRZEBUJĘ TYMCZASY-PROŚBA O ZAMKNIECIE WATKU

[jopop]

No ja mam 4+1+1+5+2+2 na razie...

[jopop]

ufff. dziś WIELKIE zakupy, kolejna próba na koźlej (bez sukcesu) i łapanka na bródnie. tam 3 kocury nasze. większość kotek jest już ciachnięta, zostały 2 z kociętami. Kociaki muszę przejąć, bo inaczej...

po drodze byłyśmy u mamy chloraków - i dowiedziałyśmy się, że chwilami słychać z OBU piwnic piski kociąt, a z jednej to nawet wychodzą kociaki czasem... oczywiście porzuciłam plan łapania kotek, trzeba tam najpierw zajrzeć. będzie to zadanie wyjątkowo sympatyczne, odór z piwnicy zabija już w odległości metra od okienka. jacyś chętni na współudział?

na wileńskiej albo jakoś tak podwórko z 15 kociakami, stadem kotów do kastracji i ślepnącą staruszką w roli karmicielki...

na powązkach jakieś kociaki, nie wiem czy te o których już wiem, czy inne...

kotka z tarchomińskiej ostatniego gnojka gdzieś wyprowadziła...

na starówce łazi domowy młody kocurek wyrzucony.

PLANY NA SOBOTĘ:
a) KOŹLA - dziś zostało (mam nadzieję!) zabite okienko tak, by w środku była woda i powietrze. jutro trzeba je otworzyć i mieć nadzieję, że te gnojki wreszcie będą przegłodzone. Tam MUSZĘ jechać wieczorem - BARDZO PRZYDAŁBY SIĘ KIEROWCA, który uniezależniłby mnie od komunikacji miejskiej..
b) trzeba przewieźć po południu (ew. w niedzielę) 3 kocury z Ursynowa na Bródno i wypuścić - konieczny samochód z kierowcą. Muszę wiedzieć czy mam transport i na kiedy jak najszybciej - przekazać tę informację w lecznicy.

Do punktów a i b konieczny jest kierowca, może być jeden do obu, a mogą być dwaj...

Niedzielę chciałabym mieć wolną...

HILFE!

[jopop]

podrzucam!

[jopop]

kierowcy, kierowczyki, keirownice, kierowniczki, kierowniczanki, kierki....

jakbym miała transport to bym zaczęła łapać maluchy ok. 21 i posiedziała tam do np. 24-1.

bez transportu muszę:
a) wrócić max 23, bo potem nie mam autobusu
b) wziąć max 1 łapkę, bo mam tylko 2 ręce...

dodam na zachętę, że warunki niezłe, bo zwykle da się zaparkować tak, by czatować wewnątrz samochodu i nie trzeba siedzieć na trawie... wezme jakieś ciasteczka...

[Gocha17_]

ech! w takich chwilach zaluje, ze nie mam samochodu

[orchidka]

Ja we wtorek TZ wypuszczam na wakacje samego z kolegami to moge sie pisac z samochodzikiem na łowy:)
W razie potrzeby służę pomocą:)
Niedoświadczone dwie ręce + auto:)

[jopop]

super, to bardzo sie cieszę:)

na dziś zgosil się kierowca właśnie też:)

[jopop]

Chrzanione Koźlaki nadal w garażu, mają nas w 4 literach.

No to kolejna próba jutro wieczorem, ale przy okazji mamy łapać jeszcze kotkę w mocnej ciąży, chorego kocura i możliwie dużo innych kotów. I... miot kociąt, chyba 3 sztuki...

poznałam też kolejną karmicielkę...

[jopop]

1. PILNE TYMCZASY
a) 4 miesięczny czarno-biały kocurek i półroczna czarna kotka, ZDROWE, od pani Ewy.
b) ok. roczna czarna miła kotka, od pewnej staruszki, która idzie do szpitala

2. KOCIĘTA do zgarnięcia (też potrzebują DT oraz pomocy w złapaniu)
a) Kawęczyńska - miot, ok. 15 sierpnia
b) Nowiniarska - 2 mioty, pod koniec sierpnia
c) Ciasna - 1 miot
d) 11 listopada - 2 mioty
e) kociaki z jakichś działek na Pradze Północ, nie wiem ile...
f) Koźla - 1 miot
g) Powązki - 3 mioty
h) działki na Chomiczówce - 1 miot
i) Wileńska - 15 sztuk
j) Stara - 1 miot
k) Suzina - 12 sztuk
l) Kondratowicza - 3 sztuki

3. ŁAPANKI STERYLKOWE (potrzebni głównie kierowcy!!!):
a) Nowiniarska - 2 miejsca
b) Bazar
c) Dobrowoja (PILNE! ZAAWANSOWANA CIĄŻA!!!)
d) Ciasna
f) Korsaka (jak będzie padać)
g) Krasiczyńska (najlepiej bladym świtem)
h) Nowolipki x 2 (PILNE!)
i) Jana Pawła II (musimy być gotowi na sygnał, termin łapania zależy od przebiegu prac budowlanych)
j) Srebrnogórska
k) Brzeska
l) Wileńska

4. Łapanki odłożone do momentu odebrania kociąt:
a) Powązki
b) 11 listopada
c) Kawęczyńska
d) Kondratowicza

5. DO ZBADANIA:
b) liczba i wiek kociat na Bazarze Różyckiego

6. Najbliższe plany:
a) dziś - kocięta z Koźlej (sagi ciąg dalszy ), ew. kocięta z Ciasnej, kotki z Ciasnej i chory kocurek z Ciasnej, rekonesans na Suzina (jak one nadal leżą pod samochodem to muszę je wziąć)
b) jutro - rekonesans na 11 listopada + łapanka na Wileńskiej. Pewnie się złapią głównie kociaki - jak ich nie wezmę...

Wniosek: Jeśli akcje planowane na dzis i jutro będą skuteczne, to obawiam się posiadania w garści 3+2+12+15+2mioty z 11listopada (np. 6 sztuk łącznie) = 38 kociąt. Mam w domu już 9... Czy mam sobie nimi wytapetować pokój???? Błagam o pomoc!!!

Rada w stylu: "to zostaw tam gdzie są" jakoś nie wzbudza mojego entuzjazmu, bo wiem, że tam nie przeżyją...

Potrzebuję:
- domki tymczasowe
- kierowców
- wsparcie finansowe na kocięta
- transportery własne...
- dobrego fotografa do zrobienia zdjęć tymczasom
- ogłaszaczy i podrzucaczy, którzy pomogą w wyadoptowywaniu tego zalewu stworzeń - NIE DAJĘ RADY!!!

[Uschi]

to ja w charakterze podrzucacza...

[Zmysł]

Trafiłem dzięki Uschi na ten wątek i zamurowało mnie. Jestem pod dużym wrażeniem i postaram się pomóc. Na razie mogę zaoferować jakieś finanse i może jakieś transportery.
Może na jeden dzień uda mi się załatwić kierowcę i przy okazji fotografa, ale nie jestem pewien.

[jopop]

ładna pogoda na łapanie kotów

ale jednego mam już gwarantowanego, kociaka z kk, karmicielka z kondratowicza sama złapała... więc z pustymi rękoma nie wrócę...

[minog]

jakby co w godzinach pozno-wieczornych mozna na mnie liczyc-na priv wysylam nr telefonu dzwon w sytuacjach awaryjnych...

[Agneska]

Aśka, podbieraka nie zgubiłaś...
Schował się w bagażniku, ale go odkopałam.

[Yzalbe]

h) Nowolipki x 2 (PILNE!)
i) Jana Pawła II (musimy być gotowi na sygnał, termin łapania zależy od przebiegu prac budowlanych)

Czy chodzi o koty z wyburzonych pawilonów?