InkaPigulinka - teraz ja :) cz. 1

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sie 09, 2007 13:17

Pańcia wczoraj narobiła bąbelków i cała się w nich schowała. Ja się tego tak przestraszyłam, że uciekłam na drugi koniec mieszkania i wlazłam pod stół. A Pańcia się ze mnie śmiała, że niby boinosia jestem. Ale to było przerażające, tylko głowę Pańci wtedy widziałam, a reszta znikła :( To jak się miałam nie bać?

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw sie 09, 2007 13:23

a później znowu się Pańcia pojawiła, czy już nie? :D
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Czw sie 09, 2007 13:28

Pojaweiła się, ale pachniała inaczej niż zwykłym mydłem :( A Psioto mówił, że Pańcia to się z tych bąbelków wynurzyła jak Afrodyta z morskiej piany. Naczytał się jakichś głupot czy co???

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw sie 09, 2007 13:31

Maria Lewowska pisze:Pojaweiła się, ale pachniała inaczej niż zwykłym mydłem :( A Psioto mówił, że Pańcia to się z tych bąbelków wynurzyła jak Afrodyta z morskiej piany. Naczytał się jakichś głupot czy co???




:smiech3:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Czw sie 09, 2007 13:40

Ja naprawdę nie wiem, co to jest Afrrodyta...
Dziś Pańcia i Psotuś są trochę smutni. Rano chciałam się z nimi powygłupiać jak zwykle, ale oni nie dali się sprowokować tak łatwo jak zwykle. Dopiero Kul;ka mi wytłumaczyła, że dokładnie rok temu umarła siostra Psotusia, Pigunia. No to staram się przymilać i barankować więcej niż zwykle. A Pigunia na pewno była dobra, skoro przysłała mi swoją Pańcię pod opiekę... Chciałabym ją zobaczyć, tylko jak?

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw sie 09, 2007 13:53

Maria Lewowska pisze:Ja naprawdę nie wiem, co to jest Afrrodyta...
Dziś Pańcia i Psotuś są trochę smutni. Rano chciałam się z nimi powygłupiać jak zwykle, ale oni nie dali się sprowokować tak łatwo jak zwykle. Dopiero Kul;ka mi wytłumaczyła, że dokładnie rok temu umarła siostra Psotusia, Pigunia. No to staram się przymilać i barankować więcej niż zwykle. A Pigunia na pewno była dobra, skoro przysłała mi swoją Pańcię pod opiekę... Chciałabym ją zobaczyć, tylko jak?




kiedyś przyjdzie taki moment, kiedy spotkamy wszystkie nasze kochane Kocurki, które teraz biegają za Tęczowym Mostem.Ty spotkasz Pigunię, a my Fuksika, którego znała tylko Femcia. Koraliś i Zosia już tylko z opowiadań. I ze zdjęcia, które stoi u nas w domku. Nasza Pańcia i Femcia też były smutne 6 marca, bo wtedy minął rok, odkąd Fuksio pobiegł po Tęczowym Moście.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pt sie 10, 2007 13:18

Pigunia podobno miała wielką ochot wbiec na Tęczowy Most prosto z balkonu. Jednak potem zrezygnowała, bo nie chciała, żeby Pańcia biegła za nią.

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt sie 10, 2007 13:46

Duża powiedziała, że mamy Ineczce przesłać troszkę słoneczka. To wysyłamy :D
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pt sie 10, 2007 13:49

Dziś Pańcia wyszła z domu wcześnie rano, już przed 10. Wtedy było jeszcze jasno, słonecznie. A potem nagle zrobiło się ciemnoooo :( Byłam przerażona. Wiedziałam, że zaraz zacznie padać deszcz, a nie wiedziałam, czy Pańcia wzięła ze sobą taki przenośny daszek, który się nazywa chyba sarapolka. A ja nie chcę, żeby Pańcia mokła. I coraz więcej chmur biegało po niebie i bawiło się w berka. A potem za nimi ganiało Wietrzydło i wyło jak głupi pies (suczkisynek) sąsiadki z parteru. A potem chmury zaczęły się bić. Byłam przerażona. Ale na szczęście zaraz na początku tej bijatyki usłyszałam kroki Pańci na schodach.
No to się ucieszyłam, bo przy Pańci nie może mi się stać nic złego, prawda?

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt sie 10, 2007 13:53

pewnie, że nic złegosię nie stanie.Pańcia pogoni i chmurzyska i wiatr i pioruny :D
Nasze pewnie też pogoni, ale najpierw musi wrócić do domku, a to jeszcze pewnie trochę potrwa :(
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pt sie 10, 2007 13:58

Ciocia AniHili obiecała, że przyśle nam słoneczko :) Fajnie :) Tylko martwię się, żeby go nie wsadziła do takiego pociągu, co się nazywa Włóczęga Północy, bo z niego to ktoś może słoneczko ukraść :(

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob sie 11, 2007 11:47

Cześć, sąsiadko :)
Pusia

Irena73

 
Posty: 37
Od: Sob sie 11, 2007 11:30
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob sie 11, 2007 13:15

Cześć, Pusiu :) Wreszcie tu jesteś, łobuziaku jeden :)
A ja już wiem, dlaczego wczoraj tak strasznie lało, o! Wszystko przez Babcię, zachciało jej się myć okno, grrrrrrrrrrr :(

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon sie 13, 2007 13:37

Wczoraj Pańcia poczytała mi opowieść o tym, jak pluszowy Piesek zamienił się w żywego... Jak cudnie :) To teraz ja Wam opowiem o moim ulubionym pluszowym kotku. Jest w Domu już dawno, czekał (czy też czekała) na mnie kilka miesięcy. Jest szary(-a?), na białe skarpetki, biały pysio i różowy nosek. Jest strasznie przytulna, kojarzy mi się trochę z Mamą. Pańcia mówi, że ta Kicia przejęła trochę ciepłych myśli od Pigułki. Lubię ssać jej ogonek, kiedy mi jest smutno...
A znowu Kulka ma swojego ulubionego pluszaczka - Kotka Żółtka, który jest cały żółty. Przytula się do niego i mruczy :)
Może i nasze pluszaczki kiedyś ożyją? Tylko ja nie chcę, żeby przedtem się musiały spalić :(

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro sie 15, 2007 13:25

MIIIIIAAAAUUUUU????

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Myszorek i 130 gości