Kochany Miluś (Mińsk Maz)fotki s.16-19,22,24- ma już domek:)

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Śro sie 08, 2007 21:14

Dostałam maila w sprawie Milusia (w związku z ogłoszeniem na allegro). Chętna osoba jest z Lublina, dość daleko :( Może ktoś z forum jeździ na tej trasie???
Odpisałam tej Pani, zadałam parę pytań, teraz czekam na odzew.
Czy ktoś z Lublina mógłby ewentualnie (jak pani się zdecyduje) odwiedzić tę Panią?

Mimisia

 
Posty: 7221
Od: Nie lut 05, 2006 11:27
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Post » Śro sie 08, 2007 21:22

Mimisiu zdjęcia piękne, Miluś jak zawsze śliczny :)

a jeśli chodzi o ewentualną wizytę przedadopcyjną w Lublinie
to najlepiej napisz o tym albo w tytule albo w podpisie albo zajrzyj na lubelskie watki i napisz pw do lublinianek z forum
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sie 08, 2007 21:23

wibryska pisze:Mimisiu zdjęcia piękne, Miluś jak zawsze śliczny :)

a jeśli chodzi o ewentualną wizytę przedadopcyjną w Lublinie
to najlepiej napisz o tym albo w tytule albo w podpisie albo zajrzyj na lubelskie watki i napisz pw do lublinianek z forum


Tak zrobię, tylko poczekam na odzew, nie ma co zapeszać.

Zmiana: zadałam pytanie na KOTACH, lepiej wcześniej się zabezpieczyć...

Mimisia

 
Posty: 7221
Od: Nie lut 05, 2006 11:27
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Post » Śro sie 08, 2007 23:09

To trzymam kciuki za domek dla wspanialego kota. Oby sie udalo
Obrazek

dzidzia

 
Posty: 7589
Od: Śro sty 10, 2007 15:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Czw sie 09, 2007 14:10

Właśnie rozmawiałam z Panią Ewą, "oficjalnym" DT Milusia. Kotek w zasadzie powinien wrócić jutro do niej, ale ja zamierzam przetrzymać go do znalezienia mu domu. U pani Ewy kotek mieszkał w suszarni bez okien, szkoda go tam zamykać, skoro u mnie robi takie postępy w oswajaniu. Trzymajcie kciuki o szybki domek dla Milusia (pani chętna na niego jakoś sie nie odezwała jeszcze) i za to, aby mój TŻ nie doliczył się, że pani Ewa wraca jutro z wakacji. Boję się, że się uprze, abym dotrzymała umowy i oddała kotka do pani Ewy, nie wiadomo jak długo by tam czekał na domek.

Mimisia

 
Posty: 7221
Od: Nie lut 05, 2006 11:27
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Post » Czw sie 09, 2007 14:49

domek dla Milusia jeszcze pilniej potrzebny !!!
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sie 10, 2007 7:10

W sprawie Milisia cisza...Pani już nie odpisała.

Miluś staje się coraz bardziej komunikatywny. Jak wchodze do niego do pokoju, to już prawie nie fuczy, a jak do niego przemawiam, to nieraz nawet odpowiada takim jakby smutnym MIAU, MIAU! jakby z wyrzutem, że musiał tyle na mnie czekać. Dzisiaj rano kwilił cichutko w swoim pokoju z pół godziny przed budzikiem. Wzięłam go do łóżka i tak przysypialiśmy wspólnie: Miluś wtulił mi się w szyję i mruczał...
Potem chciał pobawić się z moją Ziutką, która go obserwowała, ale jak tylko się zbliżył, to dostał opiernicz. Miluś miał taką minkę, jak by nie wierzył własnym oczom. Szkoda mi go było, bo zaczęłam się szykować do pracy i znowu go zamknęłam a on miauczał, wzywał mnie, bo mnie słyszał.

Kto przygarnie Milusia? Dostał szansę na normalny dom, ale u mnie nie może zostać. Wczoraj mąż zapytał się, kiedy Miluś wraca do Pani Ewy. Ja mu powiedziałam, że nie chcę tam oddać Milusia, bo w tej suszarni nie ma okien. Nic nie odpowiedział. Mam nadzieję, że nie wróci do tego tematu, a Miluś znajdzie domek, fajnie jak by był już zakocony, chociaż niekoniecznie...

Mimisia

 
Posty: 7221
Od: Nie lut 05, 2006 11:27
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Post » Pt sie 10, 2007 20:10

Miluś chce do domku. Dzisiaj już nawet nie uciekał, tylko prawie od razu się przytulał!!!
Porozwieszałam w Mińsku ogłoszenia z jego zdjęciem. I nic.

Mimisia

 
Posty: 7221
Od: Nie lut 05, 2006 11:27
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Post » Nie sie 12, 2007 10:05

Nadal nic...A Miluś jest coraz fajniejszy. Wczoraj wieczorem była u mnie koleżanka na plotach, a Miluś był atrakcją wieczoru. Wszędzie go było pełno, biegał za moimi Kotkami, ale ona na niego ciągle fuczą. Jego to prawie nie zraża, na chwilę ucieka a potem znowu wraca. Ja tylko obserwuję, ale myślę, że moje panny go nie skrzywdzą. Jak nie ma nas w domu Miluś jednak ląduje w sypialni. Teraz też tam siedzi i piszczy, bo chce wyjść.

Coraz bardziej marzę o domku dla Milusia. On się już teraz coraz bardziej nadaje do adopcji, prawie się już nie boi. Im później, tym trudniej będzie mi go oddać.
Przypominam mój tel. 0-606-450-268 Domku, dzwoń!!!

Mimisia

 
Posty: 7221
Od: Nie lut 05, 2006 11:27
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Post » Nie sie 12, 2007 10:17

czy Miluś ma ogłoszenia w sklepach zoologicznych i w lecznicach weterynaryjnych ?
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sie 12, 2007 10:53

wibryska pisze:czy Miluś ma ogłoszenia w sklepach zoologicznych i w lecznicach weterynaryjnych ?


Tak, porozwieszałam parę dni temu, ale tylko w Mińsku. Nie mam czasu ganiac po Warszawie, bo i tak późno jestem w MM. W okolicy mojej pracy w W-wie nie ma takich miejsc.

Mimisia

 
Posty: 7221
Od: Nie lut 05, 2006 11:27
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Post » Nie sie 12, 2007 13:49

a może ktoś życzliwy mógłby zrobić śliczny bannerek dla Milusia ?
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sie 13, 2007 7:23

Miluś już się oswoił na maxa. W weekend biegał po całym mieszkaniu, wlazł gdzie się da, nawet do zlewu. Jest rozkoszny, kocha inne koty i z uporem maniaka podbiega na moich kotów, które straszą go strasznymi minami i fuczeniem. Wtedy Miluś ucieka i mi się wyżala :( Jak wychodzę z domu i gdy śpię, to zamykam przymilaka w małym pokoju, ale jak mnie słyszy to się domaga mojego towarzystwa (popiskuje). Jest słodki, najchętniej siedziałabym teraz całymi dniami w domu i się nim zajmowała.

Cudnie barankuje, wbija się główką w dłoń, w szyję, wygina się, pręży, mruczy, zasypia w ramionach jak niemowlę. Komu takiego kochanego maminsynka??? :D

Mimisia

 
Posty: 7221
Od: Nie lut 05, 2006 11:27
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Post » Pon sie 13, 2007 9:05

sama słodycz - kochany Miluś potrzebuje domku
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sie 13, 2007 12:32

jakie słodkie :) tylko ja mieszkam jakieś 400km od Warszawy :(
Alcia27

Alcia27

 
Posty: 22
Od: Pon lip 02, 2007 16:37
Lokalizacja: Brzozów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Baidu [Spider] i 32 gości