Hela i Mietek już w swoich domkach

[Klaudia]

Wawe, na allegro są, stamtąd irma_q miała najwięcej zapytań odnośnie swoich tymczasów.
Za chwilkę kończy się stara aukcja wystawiam nową z ładniejszymi fotkami, mam nadzieję, że teraz posypią się zapytania w sprawie słodziaków..

[Wawe]

No to mocne kciuki

[jupo2]

Za chwilkę kończy się stara aukcja wystawiam nową z ładniejszymi fotkami, mam nadzieję, że teraz posypią się zapytania w sprawie słodziaków..

Wyjeżdżam jutro na weekend, w domu będzie joasui i w razie czego odpowie na wszystkie pytania. Gdyby się znalazl ktoś chętny, to w przyszłym tygodniu mogę podwieźć, gdzie tylko będzie trzeba.
Kociaczki są zdrowe! Wygladają super! Helcia miała pod oczkiem przyklejoną małą grudkę żwirku, bo go "badała" dogłębnie To widać na filmie. Teraz już ma "buźkę" czystą
Mam nadzieję, że jednak wspolnymi siłami się uda znaleźć dom.
Nie myślałam, że będę to tak przeżywać

[Klaudia]

jupo2 prosze nie zamartwiaj się
Robię co mogę z ogłaszaniem, nowa aukcja już jest, nowe ogłoszenie na gratce też, na adopcyjnej miau pojawi się pewnie lada dzień..

[Ruach]

jupo2 prosze nie zamartwiaj się
Robię co mogę z ogłaszaniem, nowa aukcja już jest, nowe ogłoszenie na gratce też, na adopcyjnej miau pojawi się pewnie lada dzień..

Klaudia, a może zmienić trochę tytuł wątku i na początku napisać: BARDZO PILNE !!!

[jupo2]

Mąż mnie codziennie pyta Ale jeszcze trochę czasu mają Tylko ja za stara już jestem na takie przeżycia.

[Klaudia]

jupo2 prosze nie zamartwiaj się
Robię co mogę z ogłaszaniem, nowa aukcja już jest, nowe ogłoszenie na gratce też, na adopcyjnej miau pojawi się pewnie lada dzień..

Klaudia, a może zmienić trochę tytuł wątku i na początku napisać: BARDZO PILNE !!!

można zmienić, ja nie zakładałam tego wątku

dodałam jeszcze na adopcje.org jak polecała Ela

[Ruach]

jupo2 prosze nie zamartwiaj się
Robię co mogę z ogłaszaniem, nowa aukcja już jest, nowe ogłoszenie na gratce też, na adopcyjnej miau pojawi się pewnie lada dzień..

Klaudia, a może zmienić trochę tytuł wątku i na początku napisać: BARDZO PILNE !!!

można zmienić, ja nie zakładałam tego wątku

dodałam jeszcze na adopcje.org jak polecała Ela

SUPER!!! Blusik twierdzi, że z tamtąd poszło najwięcej jej kociastych... a jak wiadomo, Blusik to ewenement, w przeciągu pary tygodni wyadoptowała do super domków wszystkie swoje tymczasy, sztuk 6!!!

Klaudia, a jak Ty się czujesz?
Tak się w tle za kociatymi schowalaś... jak noga? jak sprawy z tokso..?

[Klaudia]

Ogłoszenie ma się pojawić w przeciągu 36h
u irmy z kolei dużo zapytań z aukcji allegro było, w przeciągu tygodnia i to dwa domki chętne wziąć po dwa kociaki, chciałabym żeby Hela z Mietkiem znalazła dom razem

a ja się trzymam, rogrzewam kolana (stan zapalny), chodzić już mogę, tylko kucać nie
tokso nie robiłam, nie wiem czy robić, drogie te badania jakieś 90zł a jeszcze nam troszkę rzeczy z wyprawki brakuje musiałabym mieć cholernego pecha, żeby akurat te maluchy miały tokso i jeszcze mnie zaraziły..

[ola25]

tokso nie robiłam, nie wiem czy robić, drogie te badania jakieś 90zł a jeszcze nam troszkę rzeczy z wyprawki brakuje musiałabym mieć cholernego pecha, żeby akurat te maluchy miały tokso i jeszcze mnie zaraziły..

Klaudia, nie martw się o tokso. Ja od zawsze mam jakieś koty, zawsze jakieś z ulicy przytulałam, całowałam, a jak zrobiłam badania na tokso (staramy się o juniorka) to się okazało, że nigdy nie miałam styczności z tą chorobą! Uważaj raczej jeśli uprawiasz ogródek (a raczej nie uprawiasz), obierasz warzywa albo dotykasz surowego mięsa - dokładnie myj ręce mydłem po tych czynnościach - to mięso i warzywa są większym niebezpieczeństwem. Z resztą, z tego co wiem, to tokso jest dla dziecka niebezpieczne szczególnie w pierwszym trymestrze ciąży.
Trzymaj się i nie martw się na zapas. Ach, jak Ci zazdroszczę dzidziusia..

[Ruach]

klaudia,

ja w ubiegłym roku miałam taki kłopot z kolanem, że w ogóle nie zginałam nogi...

ale ja nie ogrzewałam, tylko ochładzałam

są takie gelowe opatrunki ciepło/zimno...
w opcji zimno:
wrzuca się to do zamrażarki i przykłada się na kila minut takie zamrozone.
Owijałam to bandażem elast. i staralam się z takim opatrunkiem posiedzieć ze 30 min.

Bardzo mi pomogły.

[Klaudia]

Ola ja to wszystko wiem, ja też przecież od małego z kotami, niekotami i nie jakoś specjalnie higienicznie. Na początku ciąży robiłam badania i zrobiłam wielkie oczy, że nigdy nie miałam styczności z toxo. Więc sobie powtarzam, że to musiałby być naprawdę cholerny pech, bo niełatwo załapać paskudztwo. Ale mimo wszystko, jak już wiem, że jestem w ciąży i sprzątałam te rzadkie kupy po maluchach to z taką obawą, żeby głupi los mi teraz nie wywinął niczego No i jednak zaleca się w ciąży wykonanie co jakiś czas badań kontrolnie, bo jakby co to sie leczy. I niestety toxo jest niebezpieczne dla płodu cały czas. Jeszcze pomyślę czy robić te badania, chciałam się poradzić lekarza, ale niestety do 28jest na urlopie.
Ola to ja zaciskam kciuki, żeby Wam się udało

Ruach mi pomaga tylko ogrzewanie, od zawsze lubiło mnie nawiedzać zapalenie stawów, a teraz jeszcze waga ciążowa się dołożyła. I tak dobrze, że to tylko zapalenie, ja już myślałam, że mi jakieś wiązadło poszło czy łękotka I tak kombinuje, bo kolano muszę wygrzewać a kostki chłodzić bo puchną

[ola25]

Klaudia, ale nie wyciągałaś tych kupek gołymi rękami, prawda? Będzie dobrze!!!

My się staramy, ale niestety musimy wiele przeszkód pokonać

[Klaudia]

Klaudia, ale nie wyciągałaś tych kupek gołymi rękami, prawda? Będzie dobrze!!!

My się staramy, ale niestety musimy wiele przeszkód pokonać

wiesz, przy tych rzadkich kupach, a w pierwszym dniu naprawdę było kiepsko, to czasem musiałam na szybko chwycić malucha i mu papierem łapkę wytrzeć, nie było czasu rękawiczek zakładać no ale mam nadzieję, że wszystko ok..
to ja potrzymam za pokonanie przeszkód i zafasolkowanie

I za domek dla Heli i Miecia, najlepszy troszkę wątek zboczył z najważniejszego tematu!

[jupo2]

Klaudia, za Twoje zdrowie! No i za te dwa kosmate brzdące, by wysiłek dał pozytywne rezultaty w postaci super domku!