Kichanie

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sie 09, 2007 18:58 Kichanie

Witajcie.Jestem nowym użytkownikiem,bardzo zainteresowała mnie ta strona.Mam od miesiąca kotka a dokładniej kicię.ma 3 miesiące jest to kot brytyjski.Ma na imie Coco.Kupiłam ją z zawianymi oczami.Pani która sprzedawała mówiła że to nic powaznego.Jednak zaniepokoiły mnie jej oczy.Były smutnę i mętne.Byłamu weterynarza.Lekarz podał jej (nie wiem czy dobrze odczytam z książeczki)Betanox w zastrzyku.miała 3 zastrzyki co 2 dni.Jednak jeszcze kichała i miała wyciek z nosa.więc podała jej jeszcze symulox w tabletkach (2x1/4 tabl. przez 6 dni)Po kontroli lekarz stwierdził ze jest już ok.Ale ona nadal kichała i miała lekki wyciek z oczu ale nie ropny (suchy).Poszłam do innego wyterznarza.Drugi lekarz po zbadaniu oczy jakimś paskiem stwierdziła że jest nawrót choroby i sa niedrożne kanaliki łzowo-nosowe.Na oczy dała krople Dicortineff co 3 godz. i na noc maść też Dicortineff.I dostała jeszcze zastrzyk Duplocillin 0,2 ml i Tolfine 0,05 ml.Po 3 tygodniach kuracji Kicia nadal kicha.Nie wiem co robić i nie wiem czy mogę ją zaszczepić bo jeszcze nie była.Była tylko odrobaczona.Pozdrawiam i proszę o pomoc.Pozdrawiam.

kingaaa

 
Posty: 3
Od: Czw sie 09, 2007 18:32
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Czw sie 09, 2007 19:23

Fakt, racja, Betanox.

Hm...znaleźć innego weterynarza.
To samo było z moim dawnym kotem. Wet leczył go na gardło, a on otruł się trutką na szczury.
Ale ja zmieniłem lekarza za późno...zmarł 3 m-ce temu.
Ale mam nową kicię. Ragdolkę imieniem Sissi. Ma 5 m-cy i jest w pełni zdrowa. :)

Ale spiesz się, może twój kot cierpi na coś poważniejszego.
Zmień weterynarza.
To moja rada. :ok:

Ron_0945

 
Posty: 88
Od: Sob lis 04, 2006 13:19
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sie 09, 2007 19:57

Witam, z opisu wynikałoby że kicia może mieć tzw. koci katar. Pomimo nazwy dla kotów to bardzo poważna choroba. Nieco większe koty są na nią szczepione. Proponuję poczytać na ten temat bo nieleczony katar ma bardzo poważne konsekwencje. I koniecznie zmienić weterynarza. Nasz kotek gdy go wzięliśmy (oczywiście jako zdrowego) miał załzawione mętne oczy, kichał i miał obsmarkany nosek. Poza tym był apatyczny i ciągle spał. Po dwóch dniach leczenia antybiotykiem kot się ożywił i rozbrykał. Zaczął jeść i przestał kichać. Łącznie dostał 5 zastrzyków z antybiotykiem i na koniec zastrzyk wzmacniający odporność żeby można było go zaszczepić.
Co do szczepienia na cokolwiek to muszą upłynąć te dwa - trzy tygodnie kiedy kot będzie całkowicie zdrowy. Odrobaczanie niczemu natomiast nie przeszkadza. Musi być tylko regularne.
Powodzenia

milewskid

 
Posty: 6
Od: Śro lip 25, 2007 14:45
Lokalizacja: Żyrardów

Post » Pt sie 10, 2007 9:18

Zmień weterynarza. Jeśli to koci katar to leczenie powinno trwać dłużej. Antybiotyk + zakraplanie oczu 3 x dziennie. .
Skąd jesteś?
Obrazek

Koty łączą ludzi, którzy w innym przypadku nigdy by się nie spotkali.

Katy

 
Posty: 16034
Od: Pon sie 05, 2002 18:57
Lokalizacja: Kocia Mafia Tarchomińska

Post » Pt sie 10, 2007 9:54

No to ja pozwolę się podpiąć z podobnym problemem. Mój kot po długim leczeniu KK, zakończonym w połowie maja, wygląda na całkiem zdrowego pod każdym względem. Ale kicha - raz dziennie ma napad kilku kichnięć, bez wycieku, kaszlu czy krztuszenia, po czym wszystko jest w porządku. Myślałam o alergii, ale w domu - prócz nowego kota (od którego się zaraził) nic się nie zmieniło. A on kicha. Co to może być?

Bungo

 
Posty: 12069
Od: Pt lut 16, 2007 0:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt sie 10, 2007 10:40

Ja mam podobny problem, sporadycznie kicha ale ma oczy z brunatnym suchym wyciekiem i koło noska zaschnietą suchą wydzielinę. w środę byliśmy u weta nic nie stwierdzil, kotek dostal dwa zastrzyki , chyba własnie Tolfine i jeszcze cos. Ale dzisiaj w nocy dwa razy kichnał i znowu jedziemy do weta:(
Byleby to nie był koci katar :( :cry:
RUDOLFIK:
Obrazek

Aga_wroc

 
Posty: 186
Od: Czw lip 19, 2007 8:46
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt sie 10, 2007 10:49

Koci katar można wyleczyć, kot co prawda do końca życia zostaje nosicielem, ale w większości przypadków jest to postać nieujawniona i w niczym nie przeszkadza. Trzeba tylko dobrać antybiotyk, ja zawsze podawałam Synulox, jeśli postać nie była bardzo zaawansowana. Pomagał. Do oczu kropelki 3 razy dziennie.
Obrazek

Koty łączą ludzi, którzy w innym przypadku nigdy by się nie spotkali.

Katy

 
Posty: 16034
Od: Pon sie 05, 2002 18:57
Lokalizacja: Kocia Mafia Tarchomińska

Post » Pt sie 10, 2007 10:53

Tutaj jest artykuł o kocim katarze http://www.vetserwis.pl/katar.html
Tylko bez paniki, z tego piszecie to wasz koty mają już zaleczony koci katar, trzeba tylko go doleczyć.
Obrazek

Koty łączą ludzi, którzy w innym przypadku nigdy by się nie spotkali.

Katy

 
Posty: 16034
Od: Pon sie 05, 2002 18:57
Lokalizacja: Kocia Mafia Tarchomińska

Post » Pt sie 10, 2007 11:03

aaa bo ja panikara jestem i kocham tego maluszka mojego ślicznego, i teraz siedze jak na szpilkach w pracy bo licze godziny, zeby szybko pojechac do domu i do weta buuuuuuuuuuuu
A takie objawy jak napisalam to moze byc KK?
Bo apetyt ma i bawi się ładnie...
RUDOLFIK:
Obrazek

Aga_wroc

 
Posty: 186
Od: Czw lip 19, 2007 8:46
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt sie 10, 2007 11:05

Wirus kociego kataru pozostaje na zawsze w organizmie kota.Kichanie może się zdarzać ciągle, podobnie jak wyciek z oka, nosa w przypadku niedrożnych kanalików nosowo-łzowych (jest to powikłanie kociego kataru).
Twojej kici może być potrzebny antybiotyk albo może wystarczy coś na odporność, np. scanommune.
Od razu po wyleczeniu powinna zostać zaszczepiona i to dwukrotnie (w czasowych odstępach).Mój wet twierdzi, że w przypadku kociego kataru dopuszczalne jest szczepienie kota nawet chorego, dlatego że antybiotyk nie działa na wirusa a na bakterie (powikłania).
Ja tak szczepiłam mojego kota tymczasowego.Antybiotyki mu nie pomagały i zaraz po ich odstawieniu poszłam do wet na szczepienie.Po drugim szczepieniu nabrał odporności i stał się okazem zdrowia, chociaż kichanie czasem się zdarza.
Obrazek
Fell on black days

agatka84

 
Posty: 3534
Od: Pt lut 09, 2007 21:41
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt sie 10, 2007 11:07

aaa bo ja panikara jestem i kocham tego maluszka mojego ślicznego, i teraz siedze jak na szpilkach w pracy bo licze godziny, zeby szybko pojechac do domu i do weta buuuuuuuuuuuu
A takie objawy jak napisalam to moze byc KK?
Bo apetyt ma i bawi się ładnie...
RUDOLFIK:
Obrazek

Aga_wroc

 
Posty: 186
Od: Czw lip 19, 2007 8:46
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt sie 10, 2007 11:07

aaa bo ja panikara jestem i kocham tego maluszka mojego ślicznego, i teraz siedze jak na szpilkach w pracy bo licze godziny, zeby szybko pojechac do domu i do weta buuuuuuuuuuuu
A takie objawy jak napisalam to moze byc KK?
Bo apetyt ma i bawi się ładnie...
RUDOLFIK:
Obrazek

Aga_wroc

 
Posty: 186
Od: Czw lip 19, 2007 8:46
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt sie 10, 2007 11:13

Jeśli kicha tylko sporadycznie, ma wysiek z oczu ale też nie duży, nie wodnisty, oczy nie wyglądają jak załzawione, nie cieknie mu z nosa, ogólnie czuje się dobrze itd. to nie jest źle.
Obserwuj go po prostu, jeśli pojawi się wydzielina wodnista, albo ropna z oczu czy z nosa to musisz zareagować.
Przemywaj mu oczka, zbieraj tę wydzielinę i powinno być dobrze :D
Obrazek

Koty łączą ludzi, którzy w innym przypadku nigdy by się nie spotkali.

Katy

 
Posty: 16034
Od: Pon sie 05, 2002 18:57
Lokalizacja: Kocia Mafia Tarchomińska

Post » Pt sie 10, 2007 12:22

No więc oczy nie wyglądają na załzawione, wyciek jest po nocy taki suchy w sumie, z noska tez suchy, wycieram mu to solą fizjologiczną, nawet nie protestuje bardzo:)
Dzięki za pociechę i cenne wskazówki:)
RUDOLFIK:
Obrazek

Aga_wroc

 
Posty: 186
Od: Czw lip 19, 2007 8:46
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob sie 18, 2007 9:08 kichanie

Dziekuję Wam serdecznie za porady z których na pewno skorzystam :D Zaszczepiłam już kicię.Za2 tygodnie zaszczepiam ją po raz drugi. Odrobaczam ją regularnie, Ale nadal ma wyciek z nosa i oczu :( Zaczęłam nadal podawać krople co 3 godziny i chyba pójde do weta po zaszczyk na odporność.

kingaaa

 
Posty: 3
Od: Czw sie 09, 2007 18:32
Lokalizacja: Bydgoszcz

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Paula05 i 102 gości