Daisy,Telma,Muczacza i Bajka - po wizycie u D. komunikat

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Pon sie 06, 2007 18:06

Dopiero doczytalam.
Trzymam mocno kciuki za Bajke i zebyscie wreszcie wiedzialy na czym stoicie!

elca

 
Posty: 9538
Od: Pon sie 23, 2004 16:34
Lokalizacja: Dolina Krzemowa

Post » Pon sie 06, 2007 18:54

no to mamy ten najmniej prawdopodobny wariant :roll:
czyli tarczyce :wink:
T4 - 46,03; fT4 - 4,32

w ciagu niespelna 2 tygodni wydalam juz, biorac pod uwage koszt USG ktore jeszcze trzeba zrobic, 1000 zl :?

teraz jeszcze USG u doktora Marcinskiego (poprzednio jedzila do niego grzeczna koteczka, mam nadzieje, ze da sobie rade tez z potworem :roll: )

niezaleznie jednak do tego, czy zmiany juz sa czy jeszcze nie, jesli ladnie zareaguje na leki to nie bedziemy na razie operowac
pani doktor zgodzila sie na przeniesienie operacji na za jakis rok, ze wzgledu na delikatna psychike Bajki :wink:

a do doktora Marcinskiego kazala zabrac zdjecia RTG, zeby nie powiedzial na widok Bajki "co ta DB znowu wymyslila, jaka tarczyca 8O " :lol:

dostalam tez Ronaxan bo dodatkowo zapalenie gardla (pewnie wtorne) paskudne

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Pon sie 06, 2007 19:20

No to D ma powtórkę z rozrywki ;)

Bakalia pierwsze T4 miała 68,84, zeszliśmy do 12,42 :)
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Pon sie 06, 2007 19:29

Mysza pisze:No to D ma powtórkę z rozrywki ;)

Bakalia pierwsze T4 miała 68,84, zeszliśmy do 12,42 :)

a zebys widziala jej mine, jak mowila, ze dobe po operacji i pozniej znowu po dobie trzeba sprawdzic poziom wapnia :twisted: :lol: :lol: :lol:
widziala w myslach siebie walczaca z Bajka
chyba dlatego zgodzila sie z moja sugestia, zeby z operacja poczekac :wink:

no i Bajka nie ma zadnych objawow tarczycowych na razie

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Wto sie 07, 2007 18:56

Trzymam

:ok::ok:
:ok::ok:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67155
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Wto sie 07, 2007 18:59

jutro mamy USG wieczorkiem

znowu wrocilo lekkie swiszczenie i kota sie meczy bardzo przy oddychaniu :(
mam nadzieje, ze juz jutro bedzie mozna podac odpowiednie lekarstwa i bedzie juz tylko lepiej

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Śro sie 08, 2007 20:30

no i dooopa :cry:

to nie jest tarczyca

dr Marcinski stwierdzil dwie rzeczy:
ze kot z tak przewezona tchawica nie powinien byc w stanie oddychac
i ze to nie jest tarczyca
tarczyca jest tylko nieznacznie powiekszona i wychodzi to dopiero na USG, w badaniu klinicznym nic nie jest wyczuwalne
nie ma zadnych zmian, nie uciska z cala pewnoscia tchawicy, gruczoly chlonne bez zmian rowniez

nasza pani doktor mowi, ze przy braku zmian te lekko podwyzszone wyniki tarczycowe moga byc spowodowane 1. stresem ostatnio 2. ogolnym takim sobie samopoczuciem

mam wypracowanie na temat Bajki od naszej pani doktor
i mam skonsultowac jeszcze z dr Niziolkiem (astma, objawy alergiczne)

mam nadzieje, ze nie bedzie trzeba robic kolejnych zdjec, bo ile razy mozna kota badac pod narkoza w ciagu 2 tygodni???
dzisiaj dr Marcinski nie podjal sie badania bez narkozy :(

a tak sie cieszylam, ze przynajmniej wiadomo, co sie dzieje i wiadomo, jak kotu pomoc :(

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Śro sie 08, 2007 21:20

buuuuu :(
Bakalia chociaż była na tyle spokojna że wszelkie usg bez narkozy robiliśmy
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Śro sie 08, 2007 21:28

Mysza pisze:buuuuu :(
Bakalia chociaż była na tyle spokojna że wszelkie usg bez narkozy robiliśmy

a Bajka widze, ze coraz gorzej i dluzej sie wybudza :(
dzisiaj dostala zastrzyk podskornie o 18, po 40 minutach wybudzacz i nadal jest mocno snieta :?
i znowu oddycha ciezko

kurde :( :( :(

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Śro sie 08, 2007 21:47

Beata, trzymam kciuki mocne. Niech sięwyjaśni i niech bedzie coś łatwego, niech!
Baja, no powiedz skarbie co ci jest, daj sobie pomóc konkretnie.... :(

Beata, bedzie dobrze- musi.

Ais

Avatar użytkownika
 
Posty: 2775
Od: Nie sty 08, 2006 10:45
Lokalizacja: Warszawa-Tarchomin

Post » Śro sie 08, 2007 22:26

O rany, to kciuki za diagnozę wreszcie, żeby było wiadomo, co leczyć! :ok:
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30883
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Czw sie 09, 2007 9:48

udalo mi sie wcisnac do dr Niziolka na jutro na 14
znowu dzien urlopu nagle musze wziac :roll: mam nadzieje, ze mnie z pracy nie wyrzuca :roll:

a w sobote jestem na 9 umowiona z pania doktor

poprosze o kciuki bardzo


Bajeczka biedna, szyjka wygolona z dwoch stron z wczoraj
ona chyba mysli, ze ja ja woze do wetow za kare za cos, bo nastepnego dnia namolnie bardzo sprawdza, czy ja kocham i pokazuje, jakim jest dobrym kotkiem :(
noc mialysmy nieprzespana, bo byla mocno snieta, spadla dwa razy z drapaka itd.

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Czw sie 09, 2007 9:51

Beata, trzymam za Bajkę wielkie kciuki!

Niech już będzie wiadomo co jest i jak to skutecznie leczyć, no...

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Czw sie 09, 2007 9:52

Biedna kocina. A Ty z nia.

:ok::ok:
:ok::ok:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67155
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw sie 09, 2007 9:52

To ja trzymam bardzo bardzo :ok:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Google [Bot], Lifter, nfd, pibon i 18 gości